Nie dać się czasowi

Każdy ma swoje kryteria oceny swojej wydolności. Dla mnie dyszka poniżej 1h to moment w którym można sobie powiedzieć ze jest dobrze :)

No muszę się za to biodro zabrać, wiem. Zrobię USG, chociaz to chyba kiepski trop bo jak przez 2 tygodnie nie robię żadnego biegania to nic mnie nie boli. A technika to jest dobry trop - tam na pewno jest dramat. Małż ostatnio patrzał (z okna) i twierdzi ze sprinty wyglądają lepiej od truchtania. A on jest oglądacz sportu - więc wie:)

"Każdy ma swoje kryteria oceny swojej wydolności. Dla mnie dyszka poniżej 1h to moment w którym można sobie powiedzieć ze jest dobrze :)"


To dla mnie parkrun 5km - w środku stawki.





Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-02-27 10:24:31

Brann - dzięki, bo właśnie sprowokowałeś mnie do ustanowienia sobie "mierzalnego" celu.
ajazy - oto serio odpowiedz na Twoje pytanie - czemu nie lustro i jaka ma być moja wydolność.

A to akurat normalne- im szybszy bieg tym lepiej to wyglada technicznie. Ciało i mózg instynktownie zaczyna działać w sposób najbardziej możliwe wydajny i margines na papranie wraz ze wzrostem prędkości staje się mniejszy. Oczywiście dalej można robić jakieś mniej istotne głupotki- w stylu zaciskanie pięści.

fanss

ajazy

Ale jaką wydolnoscią? Męczysz się szybko, po schodach nie możesz wejść, umierasz po 10 przysiadach? Jeśli odpowiedź na te trzy pytania brzmi NIE, to masz dobrą wydolność

A umieranie(szczegolnie psychiczne) po 5ciu tez sie liczy?

Fans...Ty masz spory deficyt wydolnościowy, i nawet sobie tym głowy nie zawracaj. Dopóki kondychy starcza na czas wiszenia wiadra, do reszta furda

ajazy

fanss

ajazy

Ale jaką wydolnoscią? Męczysz się szybko, po schodach nie możesz wejść, umierasz po 10 przysiadach? Jeśli odpowiedź na te trzy pytania brzmi NIE, to masz dobrą wydolność

A umieranie(szczegolnie psychiczne) po 5ciu tez sie liczy?

Fans...Ty masz spory deficyt wydolnościowy, i nawet sobie tym głowy nie zawracaj. Dopóki kondychy starcza na czas wiszenia wiadra, do reszta furda

Pytanie czy czy starcza i czy kolka w trakcie nie łapie

Paatik

"Każdy ma swoje kryteria oceny swojej wydolności. Dla mnie dyszka poniżej 1h to moment w którym można sobie powiedzieć ze jest dobrze :)"


To dla mnie parkrun 5km - w środku stawki.







Zmieniony przez - Paatik w dniu 2019-02-27 10:24:31

to już chyba masz? :) w każdym razie na pewno w swojej kategorii

Dobiegłam ten jeden jedyny raz w końcówce....
Chciałabym się nie bać pobiec kolejny raz i przylecieć w środku stawki, ogólnej. A nie umierać w ogonie.

Braan, tą wiadomość może wydać się Tobie szokująca, ale koniecznie spróbuj a przeniesiesz się na zupełnie inny poziom.
Rób zmiany, bo na jedną modłę można z nudów zdechnąć