TetiszeriTak, ale zauwaz jak wygladaja uchwyty na sztange na stojaku..jak wchodzisz pod sztange ona ma byc nieruchoma. Jest kolosalna roznica zeby moc sie bezpiecznie i wlasciwie pod nia napiac i ustawic. Jak ja sie pod nia wbijam to nie wyobrazam sobie zeby sie martwic czy mi sie przeroluje. Nie ma innej silki w okolicy?
Ale stojaki są u mnie, tylko chodzi o zabezpieczenie. Jak np nie dam rady wstać, to sztanga nie poleci na ziemię, tylko zostanie na tych poręczach, które ustawiałabym za stojakami.
Ponadto wysokość jest do regulacji, wiec ustawiałabym pod siebie i mogłabym później robić deadsquat np.
Wiem, ze to trochę kombinacje alpejskie z mojej strony, ale szukałam i w pobliżu nie mam takiej siłowni z porządnym stanowiskiem do siadów, a daleko nie będę jeździć, bo czasu mi szkoda.
Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-04-15 14:05:26