Nie dać się czasowi

Paatik

Jeśli chodzi o magiczną Rettrakcje i depresję Łopatek to to robię. Ale nie będę się upierać, że daję rade utrzymywać przez cały ruch. Będę niewątpliwie próbować:)
A skąd wiedzieć jak wysoko powinien być tyłek? Czułam tyłek i nogi podczas pracy bardzo ładnie. Nawet byłam zdziwiona że nie czuję tak mocno pleców.

Też mam problemy z wysokością tyłka, ale kiedyś dostałam taki obrazek jako wytyczne,
żeby barki nie wychodziły przed linię sztangi a tułów nie był równoległy do podłoża, tylko pod kątem.

No ale ogólnie specjalistką nie jestem, sama się uczę dopiero, wiec mogę się mylić


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-05-13 17:20:20

Tutaj bedzie problem bo masz jednego ketla wiec dlonie sa nienaturalnie wasko. Sprobuj z 2 ketlami. Troche brakuje pracy lopatek. To jest troche tak jak bys chciala uchwyt ketla zalamac wpol. Tak samo jak sztange w mc albo w wyciskaniu lezac.

Tsu - dzięki. To jest na początek bardzo wartościowa rada z tym położeniem tułowia. Powalczę najpierw aby nie być równolegle. Przyjrzałam sie na filmiku - ja spinam na tyle ile mogę łopaty - nawet widzę tam ten ruch i pamiętam, ze robiłam. Ale moje plecy nie chcą być tak ładnie proste jak na filmach pokazowych... Moze wada postawy też ma coś do rzeczy?
No, ale na razie dzięki wielkie za radę.
I przy okazji



Teti - ok, zamienię na 2 kettle. Chciałam zacząć z jak najprostszego wariantu, zeby poczuć o co chodzi. I jestem o tyle zadowolona, ze czuję cały tył nóg i tyłek po tych zabawach - czyli niby to co powinnam.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-05-13 19:45:26

Chodzi mi o to zebys poczula roznice. Dwa ketle to jak sztanga w dwoch czesciach.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 13/05/2018 22:07:21

14 i 15.05 DZIEŃ LENIA, obiektywnie nie z mojej winy
Dzisiaj Młody też się aferował, ale widać że inteligentna bestia, bo już krócej...
Byłam dobrą matką i córką, stąd tylko chwilkę miałam dla siebie. Głowa w takim stanie, ze na siłkę nawet osiedlową nie dałam radę iść - stąd bezmyślna aktywność jaką było potruchtanie po lesie. Fajnie, że to zrobiłam, jak na moją wydolność super poszło. Zwykle muszę marszo-truchtać, a teraz truchtałam całe 30 minut. Pójdę spać zadowolona z siebie, pierwszy raz od kilku dni.

17.05.2018 DT
Osiedlowa, krótko bo straszne zakwasy po wczorajszym truchtaniu. Nogi z tyłka mi cały dzień wychodziły i kolana bolały jak po schodach chodziłam - starość nie radość.
Dzisiaj WL i GB zrobione dobrze, reszta tak na pół gwizdka.

Trening A
02.05.2018
09.05.2018
17.05.2018 osiedlowa

ROZGRZEWKA:
Rotatory 2 ćwiczeniax8px3s; Wznosy V na ławce 45 st. 3x12p
Rotatory (kubany ze sztangielkami 1kg) 3x8p
Rotatory kubany cc 3x12p, panczeny z gumą zieloną 3x50, odwodzenie nogi do tyłu z gumą 3x20p na każda nogę

WL (PR 35kgx3x3)
20kgx8p, 25kgx8p, 30kgx5p, 32.5kgxmax 5/6/5/4, 30kgxmax 7, 25kgxmax 12, 20kgx12 próbowałam według rad trenera, jeszcze nie czuję jak powinnam
Ławka skos 20kgx2sx8p, 25kgx8p. WL 25kgx8p, 27,5kgx8p, 30kgx8p, 32,5kgx5/4/4/4/4; 30kgxmax/7/7/7; 20kgx20 plus przenoszenie hantli za głowę 8kgx12p, 12,5kgx3sx12p
18kgx10p, 23kgx8p, 28kgx6p, 33kgx6/6/6/7/6, 28kgx11 plus przenoszenie hantli za głowę 6kgx8p, 10kgx3sx12p

Squat (PR 35kgx3x3)
ccx12p, 12kgx12p, 17kgx12p, 22kgx8p, 27kgx8p, 32kgx8px2s, 12kgx12p walka o głębokość i o łokcie pod sztangą, a nie z tyłu
Zamiast bułgary 3x12p na każdą nogę
TRX przysiady 3x12p, na jednej nodze 1x6p na każda nogę nie dałam rady!

GB (PR 80kg x 20) /wymiennie Bułgary
Rampa 20, 10kg, 30kg, 50kg, 70kg, 80kg
Rampa 20, 10kg, 30kg, 50kg, 70kg wszystko na małych talerzach z długim spięciem w ostatnim powtórzeniu
Rampa 20, 18kg, 38kg, 58kg, 78kg

MCPN z zatrzymaniem z hantlami (PR 3x10kgx50sx3p)
6kgx50s, 3x10kgx50s
8kgx50s, 3x10kgx50s
-

Przywodziciele z gumą
Guma fioletowa 3x20p każda noga
Z piłką we wznosie bioder 3xmax 50/50/50
-

BRZUCH
Plank 3x35, rowerek 3x30
-
wznosy na krzesełku 1 x15






Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-05-17 20:59:20

18 i 19.05.2018 DT
Nie składało mi się pisanie - ale treningi były. Wczorajszy taki sobie, za to dzisiejszy dał mi trochę więcej endorfinek:)
Bolą mnie łokcie jak robię swoje zwyczajowe treningi, dzisiaj pogadałam z trenerem i doszliśmy do wniosku, żeby na jakiś czas trochę zejść z ciężarów, przynajmniej na niektórych treningach. Ułożyliśmy taki kompleks z OHP, RDL, GM i przysiadem i mam go sobie robić powoli progresując. Przy okazji mojej krzywej łopatki pokazał mi rozgrzewkę z kijkiem i faktycznie po niej łatwiej było pilnować barków, żeby bardziej równo szły.
Kijek nagrałam, mam tendencje do robienia na przeproście, ale dojdę do poprawności - bo bardzo mi się ten efekt rozciągnięcia i klatki, i pleców podobał.
Dietetycznie dramat - zwolennik tłuszczówki by się nie powstydził. Przynajmniej nie ciągnie mnie na słodkie...

TRENING C
03.04.2018
10.05.2018
18.05.2018

ROZGRZEWKA
Przysiad ccx15x3s, kubany 3x12p z kijkiem
Przysiad ccx15x3s, rotatory 2 ćwiczenia, 3x12p każde
Przywodziciele z gumą czarną 3x20p na nogę, przysiad sumo z kettlem 4kg 3x12p, rotatory 3x12px2kg, facepull z gumą czerwoną 3x12p

Podciąganie na maszynie
30kgx12p, 25kgx12p, 20kgx8px4s, 15kgxmax5
30kgx12p, 25kgx12p, 20kgx8px3s, 15kgxmax/5 na dramacie
30kgx12p, 25kgx12p, 20kgx8px3s, 15kgxmax5

GM (40kgx6p PR)
Rampa x12 20kg, 25kg, 30kg, 35kg, 40kg, 20kgx20 (PR 40kgx12p)
Rampa x12 kijek, 20kg, 25kg, 30kgx3s, 20kgx20p
Rampa x12 kijek, 12kg, 20kg, 25kg, 30kgx3s, 25kg

Wiosłowanie sztangą (27kgx8px3s PR)
8kgx10p, 18kgx10, 28kgx8px3s, 18kgx20p, 28kg cięzkie, ani jednego więcej bym nie zrobiła (PR 28kgx8px3s)
8kgx10p, 18kgx10, 28kgx8px3s, 18kgx20p
8kgx10p, 18kgx10, 28kgx3sxmax 0/7 bickiem szło, zmniejszyłam do 23kgx2sx12p, 18kgx20p

Przyciąganie drążka poziomo
Rampa 10, 20kg, 30kg, 40kgx10, 50kgxmax10, 30kgx20p
Rampa 12, 20kg, 30kg, 40kg, 50kgxmax /8, 8
Rampa 12, 20kg, 30kg, 40kg, 50kg - omg!!!!!

Ściąganie linek wyciągu górnego w klęku
Rampa 12, 15kg, 20kg, 25kg, 30kgxmax 7, 20kgx16
-wyciąg zajęty
Rampa 12, 15kg, 20kg, 25kgx10, 20kgx12, 15kgx12

Przywodziciele
ściskanie piłki w leżeniu 3xmax50/50/50
Wczoraj były
Były na rozgrzewce

BRZUCH
Plank 3x35s
Russian twists z piłka 6kgx3sx50p plus plank 3x35s
Plank 3x35s


19.05.2018
Rozgrzewka:
Ławka rzymska 3x16p
Przywodziciele z piłką we wznosie bioder 3x50s
Kubany z kijkiem 3x12p
Próby do kompleksu z kijkiem
Wygibasy z kijkiem

Rozpiętki 4kgx12p, 6kgx12px3s
Barki unoszenie talerza przed sobą 5kgxmax 30/25/20
Triceps ściąganie warkocza 3x12px10kg ostatnia seria na drżeniu
Sanki 3x4 długości, Tętno 170
WYKROKI 2x16xcc, 4x16xworek 10kg
Ginekolog 40kg 20/20/20 ani jednego więcej, Podwyższyłam ze zwyczajowego 35kg
Brzuch skosy z nogami u góry

20.05.2018 DT
Trening nieszczególny pod względem osiągnięć - buksuję w miejscu i na dodatek bolą mnie łokcie - i przy ruchach pull i przy push. Mimo @ z treningu jestem zadowolona, bo zmusił mnie do kombinowania, żeby wyciągnąć z ćwiczeń na maksa, bez masakrowania łokci.
Pierwsze próby do inverted row - koń by się uśmiał z tych wykonów, ale będzie ćwiczone.
Będę powoli zmieniała plan, żeby móc gdzieś jakiś progres zobaczyć - ale muszę to rozpisać mądrze, nie pod siłę i maksy bo najwyraźniej łokcie ogłosiły pogotowie strajkowe.

Miska dalej jak na HFLC - nie wiem co mi się stało, nawet zjadłam truskawki ze śmietaną i mascarpone - wcale cukru nie brakowało. No i odkrycie dekady - tłuszcz faktycznie syci na długo. Ogólnie w misce mniej kalorii, chociaż z tłuszczu 2x tyle. Czekam aż mi się węgli zachce i wracam do racjonalnego odżywiania. Jak mi ten tłuszcz nagle tak smakuje - to o coś musi organizmowi chodzić...


TRENING B
05.05.2018
12.05.2018
20.05.2018 @

ROZGRZEWKA:
Ławka rzymska 3x16p, supermany 3x8p, rotatory z kijkiem 3x8p, przywodziciele guma czerwonax25px2s/fioletowax12px2s
Ławka rzymska 3x16p, supermany 3x8p, rotatory z kijkiem 3x12p, przywodziciele guma czerwona 3xmax x25
Przywodziciele z gumą czerwoną 3x20, kijek i guma - mobilizacja pleców i barków, próby do inverted row 3x5p (na razie nogi zgięte)

OHP (PR19,5kgx3sx5p)
13kgx12px5s kontrola łokci i braku odchylania sie do tyłu
13kgx12px5s jw. plus proste nadgarstki - masakra
Kijekx12, 8kgx12, 13kgx12px3s

RDL (PR52,5kgx3x3)
Rampax12,20kg, 25kg, 30kg, 35kg, 40kg, 45kgxmax/7, 50kgxmax/3/3 i ręce puściły na amen
20kgx12, 30kgx8, 40kgx6, 50kgxmax 5/5/4, 40kgxmax/ 8, 30kgxmax /14, 20kgx20
20kgx12, 30kgx8, 40kgx6, 50kgxmax 3 ręce puszczają, 40kgxmax 6, 35kgx3sx8p jakoś dobry zakres dla łokci i tylka złapałam, 25kgx12p

HT (80kgx3sx15p)
50kgx20p, 60kgx20px2s weszło bradzo ładnie, ale nie chciało mi się nic więcej
50kgx20p,70kgx3sx20p OMG aż krew ze mnie odpłynęła i biała się zrobiłam...
3x50kgx20 spięcie tyłka na 3s przy każdym powtórzeniu


Unoszenie talerza przed sobą (PR 5kgx30/25/20)
30, 30, 30
35, 31, 30
Wczoraj było

Face pull (PR20kgx5sx12p)
10kgx12p, 20kgx12px3s
10kgx12p, 20kgx12px4s
15kgx12px3s

BRZUCH
3x plank 30s, 3x 8p brzuszki Jandy
trochę spięć - w domu dorobię bo już padałam
-

Takie łatwe się wydawało jak w domu oglądałam..

Paatik

Takie łatwe się wydawało jak w domu oglądałam..

Zawsze chciałam tego spróbować:) Może jutro się pokusze jak nie braknie sił po negatywach w podciąganiu.