śniadanie

Dzień wyścigu, nie było to dla mnie priorytet, ale ważny bo miałem 12 osoby doping rodziny!:-D Wstałem o 9, śniadanie bardzo obfite, spakowałem się i o 11.00 ruszyliśmy na miejsce imprezy. Odbiór pakietu, rozgrzewka (bardzo solidna gdyż to bardzo, krótkie kryterium) i poszli. :-D Po wyścigu wpadły lody, potreningowy i oglądaliśmy wyścig elity [...]

[...] Wg braków w diecie, SFD DZIKI ORZECH- Wg braków w diecie, MEDVERITA BERBERYNA - 1 caps po posiłku pow. 100g WW. https://i.imgur.com/fRTtZpz.jpg I dokupiłem parę rzeczy. Na śniadanie od teraz będzie leciał szejk z SFD WPC PROTEIN PLUS i oleju kokosowego, a do posiłków 2,3 w pracy olej lniany. Muszę znaleźć jakiś inny olej lniany, może online [...]

Szajba, ja po prostu nie umiem %-) 14.09.2019 SOBOTA I Kolejny dzień robienia zdjęć.. Korzystamy z okazji, bo pogoda sztos, mimo że, trochę zimno. Pobudka o 8.00, śniadanie i na rower. Dziś w planie były Tatry Wysokie od strony Polskiej i Słowackiej, idealne wprowadzenie przed jutrzejszym wyścigiem %-) Mimo to warto, takiej pogody chyba już w tym [...]

16.09.2019 PONIEDZIAŁEK Dziś nocowaliśmy obok zamku w Olsztynie, wczesna pobudka przed śniadaniem, koledzy pojechali na sesje foto na zamku MTB, a jak wiecie nie umiem MTB to pojechałem zakręcić na szosie. Mega drewniana noga %-) Potem śniadanie w restauracji i na szosę na foty ;-) W trakcie jazdy kawka, potem obiad, znów w restauracji i powrót do [...]

05.10.2019 SOBOTA Pobudka o 8.30. Pospaliśmy z Żonką, w końcu jechaliśmy na Weselicho ;-) Śniadanie i o 11 trening. Po treningu szybkie jedzonko, ogarnianie i w drogę. Na weselu pojedzone, trochę potańczone (jak na moją złamaną rękę %-) ). Wróciliśmy przed 3 do domu i spać ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkiem , sernikiem i SFD [...]

10.10.2019 CZWARTEK Dziś spałem jak dziecko. Pobudka po 8.00. I od razu do roboty, w trakcie śniadanie. Potem okienko na trening. Po treningu dalej do pracy, po 16.00 się przejaśniło więc podjąłem decyzje że udam się na spacerek grzybowy. Coś tam znalazłem ;-) Potem z Żonką do castoramy, dokupić parę rzeczy na sesję dzieci w Sali zabaw. No i [...]

14.10.2019 PONIEDZIAŁEK I wracamy do rzeczywistości. Pobudka o 8.00 i do pracy. :-) W trakcie śniadanie, trochę roboty się zebrało, po 15 skoczyłem na marsz (dostałem pozwolenie od trenera). Potem wreszcie zjadłem czipsy %-). Pokręciłem się trochę po domu… I masz, wieczór. Dodatkowo zapisałem się w piątek do medycyny sportowej CMS w Warszawie na [...]

27.10.2019 NIEDZIELA Dziś już lepiej spałem, nie ogarnąłem zmiany czasu, na szczęście sam się zmienia w telefonach itd. :-D Rano śniadanie i na rower, wykorzystać ostatnie „waruny”. Potem domowy fryzjer, obiadek z Żonką i na spacerek. Pogoda się trochę zepsuła i już tak buro będzie… :-(. Wieczorem się porozciągałem, posiedzieliśmy i [...]

[...] zainstalować Windowsa. Potem fotki i na OLX :-D. Jak się już zrobiło jasno %-), to poleciałem zakręcić trenażer, żeby dzisiaj nie mieć tak mało WW %-). Po trenażerze od razu śniadanie i z Żonką na groby, następnie do Dziadka na urodziny, ale nic nie jadłem :-P. Potem zawijka do domu i odpoczynek, potwornie zmęczony jestem, zaraz kolacja i idę w [...]

Szajba Nie no jakaś masakra, nie mogę coś spać ostatnio, czy to przez to że pogoda się zmienia czy co %-) https://i.imgur.com/bAWcIFp.png Pobudka dziś o 7.40. Śniadanie i jako, że to jeden z ostatnich ciepłych dni ruszyłem na Teamowy coffe ride :-). O 10 ruszyliśmy z pod Pomnika Syrenki na standardowe/oklepane Gassy. To główny kierunek treningów [...]

https://i.imgur.com/fGixT94.png Pobudka o 7.10, standardowo przed budzikiem.. %-). Ubrałem się, śniadanie i do roboty. Znowu mało zrobiłem, bo sporo pierdołek w ciągu dnia się pojawiło. Po pracy ogień na siłkę, z góry podziękowania dla FighterX za pomoc w modernizacji planu! Po treningu do domu, troszkę poograniałem, bo Żona pojechała do rodziców, [...]

[...] mimo mojego niezadowolenia, ale była to dobra decyzja bo ostro lunęło koło 10, Trenejro wrócił mokry %-). Musiałem ruszyć wcześnie rano, bo były plany na popołudnie, więc śniadanie o 8 i start treningu 8.45 na ZWIFT. Po treningu od razu potreningowy stejk z fryteczkami domowej roboty (Moja Żonka jest kochana) i pojechaliśmy do Warszawy. [...]

https://i.imgur.com/WR1Ahdj.png Dziś pobudka o 8.00, budziłem się masakrycznie często tej nocy. Od razu sprawdzić co w cateringu i porobić trochę pracy. Śniadanie przed 9. No i szykowanko do wyścigu zwift na 11. Po treningu posiłek, wyszykować się i jadę do Żonki bo jest w domu rodzinnym, gdzie będziemy spędzać sylwestra. Nic specjalnego, ale i [...]

[...] siedzieć. Wieczorem wpadło sporo wędliny wędzonej teścia, nuggetsów smażonych bez tłuszczu, pasty z awokado. Zero alko i unikałem węgli. Pobudka po 8, nie mogłem spać. O 10 śniadanie, potem trening i na 17 polecieliśmy z Żonką celebrować póki co wspólnie urodziny moje i jej :-) Potem spacer do domu. Teraz pijemy kawkę, a zaraz lecimy na pokaz [...]

https://i.imgur.com/PJ7AZLp.png Pobudka o 8.30. Leniwe śniadanie i przygotowania do treningu. Choć wiedziałem, że łatwo nie będzie bo nogi ciężkie były ;-) Trening jakoś zleciał, potem core, potem wyżerka. Ogarnąłem depilację i rozciąganie/rolowanie. Zrobiła się 18.. Film z Żonką, niedługo kolacja no i powtórka od nowa jutro… Rutyna ;-) [...]

Dla mnie to abstrakcja, żeby sie w 20 minut ogarnąć i dojechac do pracy %-) 20 minut to samo mycie, ubieranie, malowanie... ;-) a jeszcze śniadanie, kawa w biegu...

Mojemu mężowi tez dziś dałam do pracy wędzonego kurczaka ;-) Akurat wczoraj promocja była. U mnie też dzisiaj na śniadanie napapka z kurczakiem wędzonym, rukolą i pesto. A jak już spamuję, to przyznam się,że od Dampaza ściągnęłam używanie humusu do dań obiadowych- warzyw z mięsem. Smakuje super, polecam ! Ja lubię także na ciepło. Zmieniony przez [...]

https://i.imgur.com/uLsrEv7.png Pobudka o 8. Standardowo śniadanie i do pracy. O 11 okienko na trening, posiłek znowu do pracy. Po 16 się porozciągałem, spacer i pokręciłem po domu. Niedługo kolacja i jakiś relaks. Generalnie lipa z cateringiem mocna, ludzie nie mają kasy, chociaż ta prywatna idzie. Teraz rozpisuje dietę wegańską… ;-) [...]

https://i.imgur.com/QjXAEVf.png Pobudka o 7.30 i śniadanie. O 9.00 zacząłem rozgrzewkę przed wyścigiem, około 13.00 posiłek potreningowy i już rest. Dzień spędzimy przy dobrym jedzeniu i Domu z papieru.. :-D Niestety spacery do lasu zakazane więc… :-( Boję się mandatu, zabiłoby nas to teraz.. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek [...]

https://i.imgur.com/mwewYxB.png Wczoraj do 2 oglądaliśmy dom z papieru.. więc pobudka o 9. Śniadanie i od razu na rower, po rowerze posiłek, znów Dom z papieru %-), posiłek, spacer, posiłek, netflix i tak dzień minął. Typowy koronaweekend.. %-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i pomarańczami, [...]