śniadanie

W tej kwesti mam naturalne.. zdolnosci ;) Spie jak dziecko zawsze, gdy moge sobie na sen pozwolic. Oczywiscie, litr lodow przed snem przyspiesza sprawe jeszcze bardziej, tak do 20 sekund od przylozenia glowy do poduszki do zasniecia ;) Eksperci mowia, ze ostatnia noc ma niewielkie znaczenie, wazniejsza jest przedostatnia. Np. w Malborku bede [...]

Bardzo zacny czas i zacny kilometraż. Ja tylko 3h10, ale za to z kultowym podjazdem Kolbudy-Łapino i dalej do Żukowa :) Zamienilbym sie na taka jedna gorke.. kurcze :) Tu nawet nic przystajacego nie mam ;( I jak Ci się latało na śmietanie z ryżem? Jak oceniam takie mieszanki pozytywnie. Są bardziej energetycznie niż sam tłuszcz, ale nie ma dołów. [...]

Bardzo przepraszam za absencje, ale dzieje sie wiele a czas nadal nie wiedziec czemu nie jest z gumy ;) Serdeczne dzieki za zyczenia !!! W czwartek zgodnie z planem rano pobiegalem, bardzo delikatnie, petla wkolo jeziora w tempie 5min/km - jako pobudzajace akcenty byly podbiegi na trasie, ktore po prostu robilem trzymajac tempo. Bylo pieknie, [...]

Z rana woda, dluzsze interwaly. Pozniej sniadanie i rower, Zuzka zostala w Polsce bo na Malbork lece a nie jade wiec mam tylko mtb do dyspozycji. Dlugi wyjazd, w okolicy 80 kilometra relaks z piwkiem bez alko - idealny izotonik. Lacznie 4 litry plynow, 5 zeli Ale - niezle w smaku, jakby kisiel, moze kiedys sprobuje w wyscigu. Niestety zapomnialem [...]

[...] prawda jest nas dwoje ja i Monika, ale Igorek potrzebuje jednej osoby, a Iwan to diabeł nie z tej ziemi. Jak sie tylko wyśpią - w przypadku Igorka warto mu dawać czas, jemy śniadanie i ruszamy, nie wiem, max koło 10-11 dojazd do Malborka trochę zajmie, wiadome, tak czy inaczej ja zrobię wszystko, żeby jakoś szybko się ogarnąć. Z drugiego powodu, [...]

Bardzo przepraszam, ale mysli do zebrania byl ogrom. Przepraszam tez z gory za bledy, pisalem na niemieckiej klawiaturze i nie zrobilem edycji, bedzie pewnie morze literowek.. Dzieki za wszystko co napisano wczesniej, w weekend wroce do zywych i raz jeszcze sprawdze komu winiem jestem odpowiedzi na pytania.. Wiecej zdjec i porzadny film za kilka [...]

Nie no, to nie tak ;) Posiedzialem jak nigdy to prawda, ale wypilem co kot naplakal, tyle ze na mnie to i tak duzo. O 3.30 gralismy mecz pilki noznej, 3 strzelilem ;) Ciezko bylo nie strzelic, mialem przewage szybkosci i mobilnosci ;) Zdrzemnalem sie, lece na sniadanie ;)

Wlasciwie nie ma zadnej tajemnicy ;) Wczoraj mialem ciezki trening plywacki w Poznaniu, ciezki, bo z doskonalymi plywakami, walczylem jak o zycie by nadazac - ale to byla piekna zabawa. Ogolnie zas Poznan byl pierwszym etapem podrozy do domu, bo wieczorem mielismy z zona przyjemnosc wziac udzial w uroczystej gali ENEA TRITOUR na zakonczenie [...]

Dajcie pokoj ;) Gry, telewizja - zostawiam to dla innych ;) Przygotowalem sterte ksiazek, swoja prace i tak musze wykonac, tyle ze do poniedzialku z domu, wyspie sie tez za wszystkie czasy ;) Wlasnie czekam na wypis i lece do domu na jakies ludzkie sniadanie, do poniedzialku do kontroli chodze o kulach by nie obciazac stawow zbyt mocno. Zeby mi [...]

Edit nr 2. j**ać Legię ! Gramy z Niemcami ! Kocham to ! Wojna na dzielni ;) Na pożarcie mamy tez Irlandie Polnocna, o ktorej nic zlego, mimo dobrej woli, nie potrafie napisac ;) Skrzypek, nie pekaj. Zjemy ich na sniadanie, jak w Warszawie ( PS. bylem na tym meczu ;) historia ) Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2015-12-12 18:47:14

[...] laktozy "cierpiałem" wzdęcia, gazy i takie tam historie, cierpiałem i dałem sobie spokój z mlekiem. Potem przyszła myśl i zastosowanie: a co jakbym tak zamiast na śniadanie jadł sobie owsiankę na mleku na kolację, od kilku dni jem - na dolegliwości nie cierpię bo najzwyczajniej w świecie je przesypiam, lub wersja druga, w nocy przy [...]

Calkiem aktualne.. wypilem rano kawe z maslem, olejem kokosowym i cynamonem. Szatanski wynalazek, tylko przy okazji zrujnowalem sobie plan odzywiania na caly dzien ;) Wstalem nieprzytomny chyba, o 11 musze zrobic trening silowy w przerwie na lunch, mam wiec cieple sniadanie z soba ( do odgrzania ) - i teraz nie wiem czy wciskac czy nie. Z silowni [...]

Sobota, piekna pogoda, zrobilem w pierwszej czesci dnia zadania bowiem mamy przyjaciol z Polski i teraz juz tylko spacering, lody, pizza, winko. Z rana basen, sniadanie, nastepnie bieganie. Cieplo, slonecznie, bajka. Serce rowno, akcenty na mostach jak zawsze daja male piki. /SFD/Images/2016/3/12/908ffde5d39f4db98fb77063721affb8.jpg [...]

Szalona swiateczna niedziela. Przed sniadaniem wyskoczylem na odkryta plywalnie 50m zrobic test na 2km. Jestem z niego bardzo zadowolony, plywane w calosci na nawrotach koziolkowych, jedynie woda odrobine za ciepla jak dla mnie - ale w powietrzu bylo 6 stopni wiec jakos dalo sie wytrzymac. Po sniadaniu rower z grupa - cale szczescie ze dosc lekko [...]

Poplywalem z rana, udalo sie wstac. Sniadanie z kawa teraz i ruszam w trase. Zdjecie po przebudzeniu rano, dramatu az takiego nie ma, wody duzo, ale taka faza obecnie. Niestety skora juz nie nadaza sie wciagac, cos musialo po grubasie zostac, takie zycie. Kolejne foto dobiero gdy nogi ogole.. brrrr ! [...]

"U nas" te sprawy nieco inaczej wygladaja, bo tez i jasniejsze sa prawa i obowiazki poszczegolnych grup, do tego nieco inny poziom empatii zdaje sie.. ale o tym napisze jak wroce do Niemiec ;) Od wczoraj jestem w Sierakowie. Podroz mialem meczaca, ogromny ruch w okolicach Hannoveru i Berlina spowodowal, ze wliczajac wizyte w Poznaniu po rower [...]

Wyjatkowo paskudnie czasu mialem malo ostatnio. Leze juz w lozku choc nie wiem, jak bedzie ze spaniem, pobudka na 3:00. Wariackie papiery jak zawsze gdy wyjazd towarzyski polaczony jest ze zwiedzaniem i startem. Dwa klopoty - jestem przeziebiony, ale nie rozlozony na lopatki, jeszcze nie dzis przynajmniej ;) Do tego gdy pakowalismy rowery na auto [...]

Wczoraj kalendarz pokazal 10 dni do startu w Poznaniu, rozpoczalem skrocony BPS. Treningi lekkie i malo objetosciowe, duzo odpoczynku, snu. Od poniedzialku plukanie glikogenu, od czwartkowej kolacji ladowanie. Te 10 dni postaram sie dla potomnosci zarchiwizowac rzetelnie. Niestety BPS idealny nie bedzie z uwagi na chorobe, dzis "na sniadanie" [...]

Rozplywany jestem, spakowany podreczny, reszta dawno na miejscu. Jutro sniadanie na slodko, auto, lotnisko, port Lecha Walesy i jestem prawie w Polsce, jeszcze skok do Gdyni autem ;) Zawody Itaka ironKids, spotkanie z ekipa, juz sie ciesze. Od jutra w sieci sporadycznie, transmisje i wyniki wszedzie, latwo znajdziecie. Z forum startuje Monika, [...]

Nie jestem kibicem braci, choc bardzo ich cenie i podziwiam, ksiazka o nich jest jedna z moich ulubionych, zreszta ja mam w sobie ogromny szacunek dla kazdego Oimpijczyka. Kibicowalem Mario Moli, wygrali najlepsi.. Ale najwazniejsze wyderzenie tej Olimpiady dla mnie jest jutro. Zawody z tylko iluzoryczna szansa na medal dla Polski, ale jeszcze [...]