Dziś dzień z aerobami. Biegałam przez 40 min w różnym tempie - od truchtu do takiej prędkości żeby mi nogi w tyle zostawały. Miska dziś była nie policzona ale czysta. Nie bawiłam się w pichcenie bo po świętach sporo mięcha, bigosu i jajec się zostało. Miska na jutro: Warzywa: brockuły, fasolka, ogórki. Do picia: woda - ile wlezie, kawa 2 kubki, [...]
Dziś Trening B 3x8. I po kolei: MC: 1x8x47,5; 1x8x50; 1x6x55kg; Wyciskanie sztangi (suwnica): 1x6x35; 1x3x37,5; 1x2x39kg; Ściąganie drążka do klatki: 1x8x32; 1x6x32,5; 1x5x35kg Wypady: 1x8x37,5; 1x8x40; 1x4x42kg; Uginanie nóg leżąc: 1x4x17,5; 1x2x19; 1x1x20kg Pompki:11 Aero: 20min. Komentarz: MC: jak dla mnie było OK Wyciskanie: błąd - myślę że [...]
Dziś był ostatni trening A. I było całkiem nieźle. Po kolei: Przysiady ze sztangą: 1x8x40; 1x4x45; 1x2x50kg. Wyciskanie sztangi (skos): 1x8x37,5; 1x4x40; 1x2x45kg. Przyciąganie drążka do brzucha: 1x8x81; 1x8x82,5; 1x4x85kg. Prostowanie nóg siedząc: 1x8x30; 1x4x32,5; 1x2x35kg. Wznosy tułowia z opadu: 3x8 hantla 17, 19, 21kg. Plank: 20sek Aeroby: [...]
Dziś powinien być ostatni Trening B. Niestety nie odbył się bo niespodzianie wpadła mi dodatkowa robota. Odbędzie się więc jutro. Miska: Warzywa: brokuły, cebula, ogórki. Do picia: woda do oporu, kawa, fitolizyna. Apteka: tran, magnez, rutyna. Posiłek nr 2 tradycyjnie już dzielony na dwa. [...]
Regeneracjaaa!!! Leżę, leżę uwaliłam się jak zwierzę... 8-). Nie wiem czemu ale mam napady senności w ciągu dnia. Padam ok.16 śpię dwie godziny a potem kładę się około 23 i śpię jak niemowlę do 5.15 rano. To chyba przesilenie wiosenne... Ale dobrze mi z tym. Miska na jutro: Do picia: woda do oporu, kawa, fitolizyna Warzywa: cebula, ogórki [...]
Lenię się dalej. No nie do końca - spędziłam dziś na bieżni pół godziny żeby słupy co je mam zamiast nóg rozruszać. Na dworze nie dało rady - deszcz padał... A woda w moim organiźmie też trzyma się dobrze.. W poniedziałek mam umówioną wizytę u fizjo. Mam nadzieję że uda się mnie szybko i sprawnie wyprostować (tfu, tfu, na psa urok). Do niedzieli [...]
O rany.. Dobrze że ten dzień już się kończy. Nie wiedziałam w co mam ręce wsadzić }:-(((. Rano - poszłam posprzątać siłkę. SMS od kumpla przychodzi - zastąp mnie na zmianie po południu plissss. No to galop do szkoły, galopujące gotowanie na dwa dni i galop rowerem na drugi koniec miasta do fizjo... Jutro idę do niego drugi raz. Dałam mu zdjęcia, [...]
Teraz tylko miska na jutro. Szanowna Szefowo! Trening z dziś i jutrzejszy wwalę jutro. Jestem tak zmęczona że już literki mi skaczą. Jednakże melduję posłusznie że dzisiejszy trening obwodowy został wykonany. Jutro - zaległy trening A. Miska: Warzywa: pomidory, cebula, ogórki. Do picia: woda, kawa - 2 kubki, herbata zielona. Apteka: tran, magnez i [...]
Dziś mam zakwasy w nogach ale - odpukać lewa noga ma się całkiem dobrze. Nie jest zimna ani zdrętwiała 8-). Z rajdu nici - wiatr jest za zimny. Więc miska na dziś wpada taka: Warzywa: kap.kiszona, cebulla, pomidory, ogórki. Do picia: woda, kawa, zielona herbata. Apteka: tran, magnez, rutyna. [...]
Dobry wieczór wszystkim zaglądającym :-). Najpierw odpowiedzi na pytania Szefowo: a tak w ogole ty lezysz pzy tym na podlodze tulowiem czy na lawce? Ja to tak żartobliwie walnęłam. Opieram się na ławce. Ponieważ jest niewiele miejsca, ludzi kręci się sporo i żeby nie zajmować zbyt dużo przestrzeni to siadam na ziemi, zapieram plecy o ławkę i [...]
Dziś jest dla mnie czarny czwartek.. #-P . Rano jak wstałam - paluchy jak serdele, pierścionek nawet po mydle nie chce się zsunąć. Nogi jak kloce, brzuch jak bęben. Nie dopinam się w żadne spodnie brzuch i boki normalnie się wylewają. Jutro postaram się dostać do lekarza i jak nie przepisze mi czegoś na tą wodę to chyba się nie opanuję. Więc jak [...]
Udało mi się dostać dziś do lekarza.. I trafiłam na nowego, życzliwego (jeszcze) i wierzącego w misje pomagania ludziom lekarza. Obejrzał, obmacał, dopytał.. Mam skierowanie do endokrynologa i trochę badań z krwi i innych muszę zrobić. Przepisał mi Furosemid żeby wodę ściągnąć ale oboje byliśmy zgodni co do tego że to tylko środek doraźny i trzeba [...]
Tak jest Szefowo! :-). Po prostu wolałam dopytać.. Dziś tylko aeroby - pojeżdżę do 40 minut na orbim. Rano wpadło 100 pajacy oczywiście. Od dziś zmiana w misce. Trzy dni rozkład: 1400kcal, 90B/80T/80W. Jeden dzień po staremu: 1600kcal, 90B/80T/130W. Więc dziś będzie takie głodowe żarło: Warzywa: brokuł, sałata, kap.kisz. (czyżby niedobory wit.C?, [...]
Wczoraj nie dałam rady nic napisać. Chciałam wywalić syna od kompa o 21 i coś naskrobać.. Ale wcześniej łyknęłam Zyrtec i... o 20.30 poszłam spać. Spałam jak zabita do 5 rano. Wczorajszy dzień ciężki był. Pogoda ciężka, upał i duchota. Człowiek przyzwyczajony że jak nad morzem mieszka to i wieje.. A tu wczoraj cisza. Wieczorem gdzieś bokiem burza [...]
Dziś zamiast mnie, na siłownię wpadła furia. }:-((( Szefowo! Ja jutro wysmażę maila do Ciebie i opiszę sytuację. Tylko muszę w moich notatkach i postach pogrzebać. Dziś już nie mam siły na to. Wczoraj zrobiłam sobie DNT. Trening: Rano: 100 pajacyków. Trening B: Rozgrzewka: HIM, HAM i ćwiczenia Mawashiego. 1A.MC (3x8-10)/90: 2x8x70, 1x4x75kg, [...]
No i wszystko będzie znów tak jak trzeba :-). Dziś wrzucam tylko michę na jutro. A jutro poogarniam notatki z treningów i postaram się zrobić z tego jakąś sensowną kompilację żeby nie wstawiać wszystkiego po kolei bo się tłok zrobi. Miska: Warzywa: sałata, kapusta kiszona, ogórek, pomidor. Do picia: woda, kawa, zielona herbata. Apteka: tran, [...]
Micha na jutro.. #-P Brak mi białka co nieco ale biorąc pod uwagę że muszę zaraz pogalopować do czynnego sklepu i coś dokupić to filozofii uprawiać nie będę. Warzywa: wpadnie trochę dozwolonych zielonych: ogórek, sałata. Do picia: woda, pokrzywa. Apteka: selen, magnez, wit.C i B6, rutyna, Castagnus, wiesiołek. A jak z tranem? Toż to w końcu z ryby [...]
Dziń dybry (kto oglądał Allo, allo wie o co chodzi :-) ). Ważna wiadomość: Mam znów problemy z kompem - ta karta graficzna którą dostałam jest chyba uszkodzona. Znów wydatek.. A szef łajza zawinął się dziś po cichu i wypłaty nie dał }:-(((... Żonę przysłał na siłkę a ta radośnie stwierdziła że przecież do jutra przeżyjemy... Uhhhh ale bym [...]
Dziś mi się wszystko radośnie popyerdoliło... }:-(. Zamiast zrobić Trening B to zrobiłam znów A... Zorientowałam się gdzieś w połowie ćwiczeń dopiero że coś jest nie halo.. Ale trudno, w przyszłym tygodniu będzie na odwyrtkę. To po kolei: Rano - 100 8-). Rozgrzewka: HIM, HAM, Mawashi. 1A. Przysiady 3x8-10: 2x8x45kg, 1x3x50kg i dobicie serii [...]
DT Corum/2013/ rok str.55
