23.09.2014 DNT Rower 2x10km MISKA Pasztet domowy, acz produkcji mamy, więc makro w przybliżeniu. Ser oczywiście też nie taki, ale innego "spleśniałego" nie znalazłam w kalkulatorze. Suple: MZB Napoje: woda, herbata zielona, pokrzywa, mięta, kawa Warzywa niewliczane: papryka, pomidor, surowa marchew, cukinia, burak liściowy [...]
25.09.2014 DNT Rower 14+10 km Fizjo Bieg w terenie 23 minuty, wersja płaska i twarda, bo już późno było, a tylko tam lampy. Ze 4 szybkie przebieżki, bo interwałami to ciężko nazwać. Dzień totalnie rozpirzony - jak dojeżdżałam do pracy, dostałam telefon ze szkoły, że dziecko kontuzjowane. Szybki w tył zwrot, odbiór "ładunku", lekarz i w końcu [...]
30.09.2014 DT Bez roweru wyjątkowo TRENING Maksa zrobiłam w MC i podniosłam siebie! Głównie z głupoty niestety... Po raz pierwszy raczył mnie zauważyć największy pakier w mojej pakerni (to bez ironii, o ile jestem w stanie ocenić to facet jest dobry, sensownie ćwiczy i innym sensownie pomaga, ino kobiety przy ciężarach traktuje jak powietrze ;) ) [...]
1.10.2014 DNT Fizjo Rower 14 + 10km Rozwaliłam się dziś na rowerze. Jak totalna amatorka, na torach tramwajowych, w miejscu, które znam i wiem, że trza uważać, bo wredne }:-( Bilans w sumie nie najgorszy - rozwalone kolano, siniec na kostce i leciutkie otarcie na skroni od kasku (podejrzewam, że bez kasku mogłoby być mocno niefajnie...) No i [...]
2.10.2014 DNT Rower 2x10km Lizanie ran %-) Lewe kolano najgorzej, bo i potłuczone mocno i skóra zdarta solidnie, oczywiście w tym miejscu, gdzie się najtrudniej goi... Planuję dziś trening, trzeba będzie ciut pokombinować ;-) MISKA Suple: - Napoje: woda, herbata zielona, kawa Warzywa niewliczane: papryka, pomidor, sałata lodowa, surowa marchew, [...]
3.10.2014 DT Rower 2x10km TRENING Kolano boli w zasadzie niezależnie od tego, co robię (najbardziej w sumie boli od siedzenia ;-) - to znaczy jak długo siedzę i się zastoi), więc stwierdziłam, że zrobię trening :-D Zginanie mocniej niż do kąta prostego jest nieco problematyczne, o klękaniu już nie wspominając, więc pozamieniałam przysiady i [...]
6.10.2014 DT Rower 2x10km TRENING "Okoliczności obiektywne" mało sprzyjające, bo kolano ciągle pobolewa, a do tego tłumy dzikie na siłce.Nie dość, że poniedziałek i początek roku akademickiego, a to taka "studencka" okolica, to jeszcze w pobliżu spory klub zamknięto i część towarzystwa przeniosła się "do nas". Trzeba będzie wrócić do porannych [...]
9.10.2014 DNT Rower 2x10km MISKA Data na zrzucie wczorajsza, bo miska bardzo podobna, więc nie chciało mi się od nowa wklepywać, tylko zmieniłam dwa posiłki. Suple: MZB Napoje: woda, herbata zielona, pokrzywa, kawa Warzywa niewliczane: papryka, surowa marchew, ogórki kiszone, cebula, cukinia, szpinak nowozelandzki [...]
10.10.2014 DT Rower 2x10km TRENING Trening wieczorem. Na początku strasznie wyrąbana się czułam, nawet na rozgrzewkowym orbim mi nogi ledwie chodziły, ale potem lepiej. Odważyłam się przysiady zrobić, z niedużym obciążeniem na razie i chyba dobrze, bo kontuzjowane kolano wprawdzie niby w miarę ok, ale po przysiadach jakoś tak mnie dziwnie [...]
Dzięki, Dziewczyny! 11.10.2014 DNT Rower 15 km Myślałam pobiegać, ale jak się położyłam na 5 minut po drugim śniadaniu, to nagle było półtorej godziny później i trzeba było się za obiad brać ...}:-( Godzinny spacerek pewnie jeszcze wpadnie. MISKA Suple: MZB (jak nie zapomnę, oczywiście) Napoje: woda, herbata zielona, pokrzywa, kawa Warzywa [...]
Dziękuję, Venturka! 12.10.2014 DNT Rower 68 km, jedzeniowo off. Mój mężczyzna, co to się na rower ostatnio krzywi (bo się przecież człowiek poci, tyłek boli, a czasem i deszcz może dolać %-) ) tym razem (zapewne po sprawdzeniu prognozy pogody w co najmniej 5 serwisach ;-) ) sam z siebie zaproponował całodniową wycieczkę rowerowo-kulinarną, no to [...]
14.10.2014 DNT Rower 10+12 km Ech, zaraz będę wyglądać jak ofiara wojny... Kolano jeszcze niezagojone, a ja się w palec wskazujący zacięłam, na tyle mocno, że nie wiem, czy dam radę ćwiczyć. Gardło na szczęście trochę lepiej, drin chyba działa (i całkiem mi smakuje :-) ). MISKA Suple: MZB Napoje: woda, herbata zielona, kawa, drin na [...]
20.10.2014 DT Rower 6 km TRENING Myślałam, że jak koło 12 pójdę, to będzie pusto i spokojnie coś ponagrywam, a całkiem sporo ludzi było. Cosik tam niby nagrałam, tylko wrzucanie muszę opanować. Ogólnie jakoś bez mocy. Rozgrzewka - orbi 6 minut, wymachy wszelakie, Mawashi, przysiady z cc Dzień 1. 1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy R: 10x43 [...]
22.10.2014 DNT Trening miał być, ale szczepiłam się wczoraj i ramię trochę pobolewa, to stwierdziłam, że lepiej będzie jak odpuszczę. Dziś cały dzień z domu pracuję, to nawet roweru nie było. MISKA Jakoś mi się krzywo dzień kliknął w dzienniku i nie chciało mi się przerabiać, stąd data z czapy Suple: - Napoje: woda, herbata zielona, yerba, kawa [...]
23.10.2014 DT Rower 2x10km, zimmmno i mokro TRENING Rozgrzewka - orbi 6 minut, wymachy wszelakie, Mawashi, przysiady z cc 1. push press 5 x 8-10 60sek R: 10x13 kg; 10x 18, 10x20,5 kg, 8x 23 kg, 8x 25,5 kg, 5x 28 kg - niby tak samo jak ostatnio, ale zdecydowanie mniej pewnie się czułam w ostatniej serii R: 10x13 kg; 10x 18, 10x20,5 kg, 8x 23 kg, [...]
24.10.2014 DNT Rower 2x10km Strasznie kiepsko spałam, jakoś tak ciężko na żołądku mi było. Chyba mi niezbyt służą pieczarki albo kombinacja wołowiny z pieczarkami, już drugi raz po takim daniu mi źle, muszę przyobserwować. No i nie dość, że zaspałam trochę, to jeszcze półzdechła chodzę cały dzień :/ MISKA Suple: - Napoje: woda, herbata zielona, [...]
25.10.2014 DT Rower ca. 15km TRENING Jakieś zakwasy w czwórkach i chyba nawet w tyłku, nie bardzo wiem skąd... W każdym razie ćwiczenia na dół mocno tak se mi szły, na górę całkiem dobrze Dzień 1. 1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy R: 10x43 kg; 10x53 kg, 10x58kg, 8x63 kg, 8x68 kg, 6x68 kg - w miarę R: 10x43 kg; 10x53 kg, 10x58kg, 8x63 kg, [...]
27.10.2014 DT Rower 2x10km TRENING Argh, chodzenie na siłkę w poniedziałkowe wieczory zaczęło mijać się z celem, więcej się szuka sprzętu niż ćwiczy :'-( No ale rano nie dałam rady, a nie chciałam dnia tracić., zwłaszcza, że ten tydzień krótszy, bo sobota na pewno odpada przez święto, nie wiem, jak z niedzielą, Lewe kolano mnie dziś trochę [...]