Kabo świetnie idzie Ci to bieganie. I trochę się przyzwyczaiłeś , że tak wszystko ładnie wchodzi jak powinno :-%-) a to nie zawsze tak jest. Pamięta co zawody to życiówka a później nagle zonk i nawet regres , oj bolało}:-( W każdym bądź razie dobrze jest.
Krótko, to dobrze jest a dłużej to wieczorem się odezwę. Miłego dnia. Kabo świetnie idzie Ci to bieganie. I trochę się przyzwyczaiłeś , że tak wszystko ładnie wchodzi jak powinno :-%-) a to nie zawsze tak jest. Pamięta co zawody to życiówka a później nagle zonk i nawet regres , oj bolało}:-( W każdym bądź razie dobrze jest. No to nie wypada mi z [...]
[...] przymierzalni! :-) Bark i ramię imponujące! Dzięki, nie mogłem przejść koło tego lustra i światła obojętnie ;-D. Brawo - pierwszy bieg uliczny! Ciekawa jestem i wyniku i wrażeń. A co bedzie jesli zasmakujesz? to będą kolejne biegi ;-), ale raczej nie przekwalifikuję się tylko na bieganie zimą będzie siłomasa, a latem rzeźba wzmocniona bieganiem
Ostatnio w któryś dzień też tak miałam, że mi Garmin naliczył piętra jak siedziałam w domu. Wcześniej problemu nie było i raczej dobrze liczył, chyba że było bieganie albo spacerowanie po górkach to wtedy sporo pięter naliczał.
jednego to ja też nie ruszam ;-D w każdym razie bieganie poranne to był zły pomysł }:-( wczoraj chyba za bardzo się poprawiło i było za dobrze to musiałem trochę spyerdolić i zrobić dwa kroki wstecz :'-( Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-08-10 12:56:01
Zdecydowanie rower nie pomoże %-) Pływanie grzbietem może być pomocne, ustawi ciało w dobrej pozycji :-) A tak to pozostaje rozciąganie i rozciąganie i wzmacnianie. Bieganie może wspomóc tę terapię, spróbowałbym po wcześniejszym rozciąganiu przodu i aktywacji tyłu, pobiegać tak na luźno ze zwróceniem uwagi na prawidłową pozycję miednicy. Obrazowo [...]
Jsdolan bieganie wcale nie jest złem :-) trzeba to po prostu robić z głową, odpowiednio dobierać kilometraż i intensywność, umiejętnie łączyć z innymi aktywnościami, pamiętać o regeneracji, rozciąganiu i nie bagatelizować sygnałów ze strony organizmu. Bardzo często zdarza się podejście "rozbiega się" co w efekcie zamiast do poprawy prowadzi do [...]
Szybsze bieganie u amatora lepsze dla stawów? Hmm, osobliwe podejście. Przy wolniejszym bieganiu napinają się te same mięśnie które napinają się przy szybszym bieganiu (pomijam mięśnie mimiczne twarzoczaszki). Napinają się bo napinać się mają i napinają się bez względu na to czy tego chcemy czy nie. Tak jesteśmy skonstruowaniu. Różnica polega na [...]
ale tu chodziło o napięcie całego core, a nie o stricte pracujące mięśnie no i umówmy się że 5:30 to nie jest szybkie bieganie ;-D analogicznie do wyciskania - inaczej się podchodzi pod gołą sztangę a inaczej pod 100kg+, czyż nie tak :->? dlaczego najczęściej kontuzje pojawiają się przy mniejszych ciężarach niż przy podchodzących pod maxy? dla [...]
Na chwilę obecną i tak żadne bieganie nie wchodzi w grę ani szybkie ani wolne. Dopóki mi nie przejdzie to nie będę ryzykował. Teraz potrzebuję doprowadzić do stanu używalności biodrowo-lędźwiowy, który jest w bardzo złym stanie, czwórki, gruszkowate, dwójki. Dużo rozciągania mnie czeka na urlopie. Niestety zaniedbania w temacie rozciągania mi [...]
[...] się w udach w moje spodnie w rozmiarze redukcyjnym (32, które są luźne w pasie ;-) ). Na udach mam już fajną separację i dużo fatu to tam już nie zostało. Czyli wniosek, że bieganie raczej nie wpłynęło negatywnie na nogi. Gorzej z łapami, ale z nimi to mam zawsze problem :-(. Pozdro. Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-08-15 12:34:02
[...] i walczyć dalej ;-) wczoraj jednak była inna tragedia, takich domsów nie miałem chyba nigdy, dwójka i poślad w zasadzie nie funkcjonowały po czwartkowym treningu miało być bieganie, a zdecydowałem się tylko na spacer z rodziną i to z bólem (całe szczęście tym razem to był ból pozytywny) :-) ogólnie wygląda, że będę żył, wracam do regularnych [...]
[...] kolejny fajny trening. Wchodzi elegancko, nie boli tak jak wcześniejsze a po podciąganiu i wiośle widać, że coś tam wracam na dobry tor :-). Dzisiaj miało być bieganie, ale zaczęło padać i nic z tego nie wyszło. Także jesień jak widać nie sprzyja robieniu formy biegowej skoro w ciągu kilku dni nie udało mi się dwa razy wyjść [...]