SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1604659

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ale rowerzystę na chodniku i człowieka przechodzącego nie na pasach to łapią bardzo skutecznie.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627599
25.07.2022 DT
No to po 3 godzinach spania....
Nawet miałam ochotę jechać wieczorem na trening, zeby sobie głowę trochę wyczyścić - ale oczywiście w drodze na siłkę telefon - i trzeba było znowu "sytuację" ogarniać. Na siłke miałam 45 minut.... Szef mówi, ze nogi i że trudno- coś trzeba zrobić tak czy inaczej. I może dobrze, skróciliśmy to co planowaliśmy normalnie na trening dołów i zrobiłam. Docelowo serii roboczych mam mieć więcej i mam tak kombinować ciężarem aby ostatnia seria już nie weszła na 12-14p. No i te cholerne przerwy - za krótkie dla mnie przy takich ćwiczeniach, ale się uparł.... Pewnie się przyzwyczaję.
Wczorajsze przysiady wydolnościowo mnie zabiły. Kładę się do przodu, ponoć plecami wstaję i dlatego trzeba dołożyć trochę GM żeby ciut prostowniki przed siadami zmęczyć. Zobaczymy za tydzień jak to pójdzie. Z HT drabinka bo nie umiem wyczuć jaki ciężar na 4s docelowe wybrać. Pewnie jakieś 90kg, najwyżej będę się "rozpędzać":) Jeszcze ten dzień będziemy trochę modyfikować, pewnie jakieś wykroki dojdą.

Wychodziłam na drżących nogach i cała czerwona. Plus z zakwasami w piersiowych po treningu z niedzieli.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627599
26.07.2022 LEŃ
Tylko z zaciętości kronikarskiej wpis - pospacerowane i pofikane na podwórkowej siłowni. Przypomniałam sobie małpie chwyty Viki i trochę przejść bokiem na drabinkach było, fajnie szło jak juz sobie przypomniałam jak biodra rozbujać. Trochę stania na rękach, fikołki na poręczach. Takie tam "gry i zabawy":)
Dzisiaj plecki mają sie zdarzyć na siłce i powrót do trapka mam obiecany, więc kciuki zaciskam, żeby życie dało pożyć:)

I chciałam coś na doły porobić to weszły próby wykroków chodzonych, ale po siadach z dnia poprzedniego czwórki nie chciały współpracować.


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-07-27 08:04:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627599
27.07.2022 DT
Trenio pod full nadzorem. Zmachałam się bardzo, bo jednak nie jestem nauczona takich krótkich przerw... W ogóle nie umiem tych przerw pilnować.
Miały być barki, ale coś lewy bark mi szeptał wczoraj, że on lekko zmęczony (prawemu się nawet chciało) - to zrobiliśmy więcej pleców niż barków. Barki jutro. Dzisiaj leń bo wczorajsze plecy też już czuję... Zrobić narciarza tak jak "Trener" sobie tego życzy - wyższa szkoła jazdy, ponad moje możliwości. A taki głupi narciarz!! Zawsze tylko między łopatkami czułam, a mam najszerszy czuć...

Macamy pierwszy tydzień nowego planu - ciągi wreszcie wróciły i bardzo mnie to cieszy! Będą jeszcze zmiany, ale mam wrażenie, ze potrzebuję tej objętości teraz. Zresztą nie ma warunków w życiu żeby wrócić do siły. Może we wrześniu?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3364 Napisanych postów 4363 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108306
Trenera sie sluchaj jak taki chetny do nadzorowania i pomocy, swietna sprawa.
Co do przerw to ja akurat jestem nieco sceptyczna by ich z zegarkiem pilnowac i by byly zbyt krotkie, szczegolnie w bardziej wymagajacych wielostawach, np 1,5 min przy przysiadzie jak robisz jakims wymagajacym dla ciebie ciezarem, to moze byc za malo i miec odwrotny efekt, bo nie wykorzystasz swoich mozliwosci w kolejnej serii, nie zrekrutujesz tylu jednostek motorycznych i wyjdzie ta seria gorzej, i efekt bedzie gorszy dla hipertrofii, dla sily, chociaz moze na jakas wytrzymalosc miesniowa to sie przelozy na plus. Ale moze to taka metoda na ciebie akurat, jak gosc jest kumaty i cie widzi to wie czego ci akurat teraz trzeba, wiec ja bym sie sluchala po prostu, nic nie tracisz a mozesz sporo zyskac :)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627599
No się słucham... To trochę taki typowy trening na pompkę ma być, z założenia ciężary nie mają być bardzo wymagające, ale w ostatniej serii nie powinnam być w stanie zrobić sama na 100% ostatnich 1-2 powtórzeń. Jak daję radę to znaczy,ze ciężar za mały.
Zobaczymy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627599
Wpis, żeby nadrobić zaległości, ale powiem Wam szczerze, ze mało pamiętam co robiłam:)
Na pewno był trening barków, było małe bieganko i były 2 dni lenia - czyli fikanko na placyku i obserwacje innych ćwiczących. Obserwacje bardzo pouczające - kilku chlopaków chodzacych na rękach, jeden pięknie stojący na rekach, różniste pompki i kombinacje z brazylijskich sztuk walki i.... dziewczyny robiace spacer farmera z KB 3kg (jeden czajnik!).
Spacery też były.
Tradycyjnie wrzucam Rudzielca plus jakieś moje już zejściowe fikanie. Bywają naprawdę udane stania - długo i ładnie, ale zwykle wtedy zapominam nagrywać...
Zreszta ostatnio jakoś mam mniej parcia na szkło:)








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3364 Napisanych postów 4363 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108306
U mnie tez takie grupki sa cwiczace na zewnatrz, i w ogole nie tylko grupki a pojedyncze osoby po prostu, ale to chyba jakos trzeba lubic, ja nie lubie na dworzu cwiczyc, w parku czy na lace, czy w grupie czy samej, nie moj klimat w ogole, miedzy innymi dlatego ze jakos bodzcow zdecydowanie za duzo i nie jestem w stanie sie skupic i nic pozadnie zrobic. Ale to pewnie tez od specyfiki treningu zalezy, ja nic na lace pozadnie silowego nie zrobie, a juz taka joga czy kalistenika to jak najbardziej.

No farmer z ketlem 3 kg to niezly numer, chyba nie widzialam czegos takiego jeszcze, nawet szkoleniowo nie da sie pokazac za bardzo co i jak bo inaczej sie robi jak jest ciezar normalny, a nie takie cos :) - chyba ze pomylilas sie i mialo byc 30kg :)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
No ładnie Ci to stanie idzie. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627599
01.08.2022 DT
Jak to w poniedziałek - klatka i tricek, standardowo.
Ostatnio jak "macaliśmy" obciążenia trener stwierdził, ze do płaskiej trzeba coś dołożyć skoro takie samo obciążenie miałam na skosie. No i dołożylismy. Efekt taki, ze umierałam. I potem też na skosie było straszliwie ciężko. A przy rozpiętkach dowiedziałam się, ze jestem oszustka i mam tendencję do opieprzania się:) I z 6kg robiłam zamiast 4kg....
Za to tricek juz poszedł ładnie.
Brzuch się odbył...
Ogólnie fajny trenio, miałam ostatnio po nim zakwasy w piersiowym. Póki co zakwasów brak.


Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium