Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12193
Napisanych postów
22035
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627597
28.02.2019 DT Trening z trenerem. Coraz mniej się wtrącam - co oznacza, ze chyba zaczynam doceniać trenera - chociaż młodziak:)
Był MC klasyk, był plecy na kółkach (tak jak na TRX), było wyciskanie kettli nad głowę w leżeniu, męczarnie z przysiadem overhead.
Na końcu WOD: wioślarz na 12 kcal, burpees na hantlach z martwym ciągiem x 9p, jakieś połączenie swingu hantli jedną ręką z między nóg z przysiadem x 6 każda noga. I tak 2x.
To co się działo z przysiadem overhead zdziwiło mnie na maxa - z kijkiem dawałam radę. Z kettlem w prawej ręce - ciężko, ale szło. Z kettlem w lewej - DRAMAT!!! Ze zdziwienia prawie walnęłam się w głowę tym kettlem. Coś mnie tam blokowało, mimo tego ze zrobiliśmy solidną rozgrzewkę i mobilizację barków.
Kalorycznie jak zwykle byle jak, trener namiętnie robi 2 min przerwy.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2195
Napisanych postów
6175
Wiek
53 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311190
"Kalorycznie jak zwykle byle jak, trener namiętnie robi 2 min przerwy. "
Mądry chłopak. Jak wpadłem na trening do Team Wrocław, to 5 minut obligatoryjnie. Ciężary nie lubią pośpiechu. Chcesz być wszechstronna, to dźwigaj powoli a biegaj szybko. W ogóle jako laik to sobie myślę, że o ile w teren, na biegi to osławiony zegarek to pewnie uzyteczne narzędzie, ale na siłownię? Nie wydaje mi się.
No ale mogę się mylić.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12193
Napisanych postów
22035
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627597
ajazy - zegarek przy siłowym do niczego sie nie przydaje, ba przy ketlach po prostu przeszkadza - odwraca sie go tarczą do nadgarstka bo nie ma inaczej jak prawidłowo złapać. No ale podoba mi się "dokumentacja":) Szajba - ciekawe rzeczy piszesz... To chyba najtrudniejsze ćwiczenie dla mnie - tak jak podciąganie. Dwa nie do przejścia póki co:(