SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1615137

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12218 Napisanych postów 22075 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627844
Madzia - czekam co się zadzieje w okolicach 60kg. Zwykle wtedy ruszał brzuch. Z jednej strony - jak tak nisko schodziłam to młodsza byłam, z drugiej - w ogóle nie ćwiczyłam siłowo - więc może teraz efekt będzie trochę lepszy?
Nie wykluczam i nie planuję - jakby co wiem kogo w szatni poprosić:)

Tak zupełnie obiektywnie to te moje 2 tysie spokojnie mogłabym ciągnąć jeszcze trochę. Aż jestem zdziwiona, ze nie musze obcinać do 1800 w niektóre dni - a już taki plan był. Po drodze też urlop - dla mnie to akurat dobra okazja żeby spokojnie to redu ciągnąć i jednocześnie się nie zajechać. Na miejscu jak jest praca, dom, drugi dom, psy, dzieci - to stres taki, ze czasami kusi rzucić wszystko w cholerę.

Bark mnie wkurza - jak po powrocie z urlopu nie wróci do formy to idę na USG i fizjo akurat też wraca, więc będzie działane. Jak to nowy plan planować bez WL???




Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-06-13 10:32:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 7304 Napisanych postów 12498 Wiek 65 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 87777
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12218 Napisanych postów 22075 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627844
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12218 Napisanych postów 22075 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627844
13.06.2023 RELAX
Siłki nie było. Była za to wyprawa do Sopotu, póki turystów nie ma. Mieszkam nad morzem i najczęściej morze zimą oglądam...
Kroczki - 12 tysi+
Miska - 2 tys.
Bark pobolewa.
Oby się dzisiaj udało wybrać na siłkę i tyłek zrobić.











Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-06-14 08:49:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12218 Napisanych postów 22075 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627844
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Myślę, że Ojeczka mogłaby Ci doradzić w temacie treningu nóg, bo te łapy OMG <3
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12218 Napisanych postów 22075 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627844
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12218 Napisanych postów 22075 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627844
14.06.2023 DT
Dzień na totalnym braku energii - później się okazało, ze pogoda się u nas zmieniła, zachmurzyło się i pada... Pierwszy raz wczoraj padało od kilku tygodni. Ja mam z zasady niskie ciśnienie, to jak spadło jeszcze niżej to nic dziwnego że nosem po ziemi ciągnęłam.
Poleżałam pół godzinki i poszliśmy na trening. Oj średnio mi się chciało! Doszłam do rozgrzewki i się okazało, ze wałka do HT nie wzięłam a to dzień pupy był. I już zjazd nastroju, jeszcze niżej. A potem zdarzył się cud! Babka z recepcji mówi, ze musza posprzatać kartony bo nowa maszyna przyszła. A jaka? A do HT. No to się rzuciłam testować taką nóweczkę. I z wielką przyjemnością, i zapał zaraz powrócił. Fajnie się robiło. Doszłam sobie do 60kg na 12p. Musze tylko pilnować żeby tam za bardzo łuku w dolnym kręgosłupie nie robić. Pewnie jak dołożę ciężaru, to nie dam rady nawet przez przypadek za bardzo bioder do góry. Załączam foto jak maszynka wyglada, nastepnym razem nagram.
Potem w ramach experymentu - przysiad i RDL kombo z hantlami 8kg. Najpierw dziwnie szło, potem coraz lepiej. Dołoże ciężaru i będzie fajna odmiana na kilka treningów.
Siady na Smithie. Tu kolega pomagał się ustawić, zeby tyłek zjeżdżał jak najniżej. W końcu jak dopięliśmy wykonanie to 3x12p z obciążeniem 5kg mnie wykończyło. Dodam ciężaru i fajnie będzie.
Na koniec ławka rzymska+20kg (3x20p), ławka rzymska na odwrót, kolega naciskał na stópki to było jak z obciążeniem (3x15p) i wykopy 3 x15p, drabinka.
I już tyłek miał dosyć. Cała spocona i zadowolona wróciłam do domku.
Kroczki - 12 tysi,.
Miska - 2 tys.

USG barków - niby tragedii nie ma, zakładając ze USG prawdę mówi a nie wrózy ze szklanej kuli. Ciągle daję barkom odpocząć, chyba w ciągu dnia boli coraz mniej.
















Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-06-15 09:18:58

Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-06-15 09:20:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12218 Napisanych postów 22075 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627844
16.06.2023 DT
Plecki i tricek zrobione. Nie lubię teraz tych treningów góry bo ciagle ten bark pobolewa i myślę, żeby go nie skrzywdzić bardziej. Niby z USG wynika że to p*****, ale jak na pierdę niedogodność trzyma się długo...
15 minut rehabilitacji z gumami i kijkiem na bark, próby wyciskania samego kijka, hantli 4kg z podłogi.
Plecki:
- landmine row - drabinka, doszłam do 35kg na 8p, też musiałam zmienić ustawienie, żeby barku nie wypuszczać, ale ciężar jaki robiłam przed redu mam zachowany. Jak zejdę bardziej do poziomu to mnie w lędxwiach łupie, tak jest ok - nie umiem tylko pleców bardziej wypłaszczyć, mimo że łopaty ściągniete.
- 3xTRX - dobrze czułam
- maszyna z podparciem na piersiowy - drabinka, doszłam do 25kgx12p (4s) i już w ostatniej serii padłam ok. 10p. Tutaj też okolice ciężaru nie zmienione mimo redu
- ściąganie warkocza na tricek - 3 kafle x15p, do odcinki
- francuzkie oburącz - 10kgx12px3s. coś tutaj z barkiem pod koniec serii się działo, nie próbowałam więcej.Normalnie szło 16kg na 4-5p.
Kroczki się trzymają ponad 10 tysi
Miska z przedwczoraj ok, z wczoraj pewnie na zerze wylądowałam bo zjadłam normalną kolację - carpaccio z chlebem razowym - Matko! jak mi podeszło po tych pleckach!!!





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3389 Napisanych postów 4400 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108685
Ładnie robisz, możesz też postarać się o większą pracę lopatek, bo wyglądają jakby trochę były zblokowane, nie ma tego ruchu protrakcja-retrakcja, ale to może przez ten ból barku tak ci teraz wychodzi. W landmine wzięłabym nieco mniejszy ciężar zeby popracować bardziej lopatka, bo na tym ciezarze malo ci plecy pracuja na tym filmie, ciagniesz bickiem a malo co plecami, no ale to moze byc przez ten bark, wiec moze poczekaj z wiekszym ciezarem az bark sie naprawi.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-06-17 11:31:11
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium