Nie dać się czasowi

Hehe, plasterkowa bomba

Zawsze to wspomaganie;)

No to teraz będzie grubo - wszystkie rekordy Twoje .

Night - nie dam się tym Młódkom na forum:)

16.01.2023 Jogowanko i cardio
Bieżna pod górę 15min/max nachylenie/4.5km/godz. Miało być 20 min, ale tak mi gorąco było, ze po 15 zrezygnowałam.
Fikanie fajnie weszło. I dobrze, ze fikałam - bo trening siłowy w warunkach takiego obłożenia nie był chyba możliwy.
Lekkie rolowanie też było.
Wszystkiego po trochę, wrzucam foty poglądowe:)








Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-01-17 11:05:04

Ale tak na serio, to jak poużywasz trochę tych plastrów, to podziel się opinią. Myślę że nie tylko ja jestem ciekawy Twojego zdania na ich temat.

I jeszcze kilka

Night - poużywam i napisze.
Chociaż tak sobie myślę,ze moje menodoświadczenia dla naszych forumowiczek będą interesujące za 15-20 lat, a wtedy to już inne środki będą:)

Spoko spoko, mnie sie moze przydac szybciej, chociaz ja - nawet jak ty bedziesz sceptyczna - to pewnie sie szybko zdecyduje jak zauwaze ze hormony zaczynaja sie zmieniac menopauzalnie.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 17.01.2023 11:23:49

Paatik

za 15-20 lat

Taaa, jasne.
Za 20 lat, z lekarzy na literkę G, to już raczej geriatra, a nie ginekolog nam będzie potrzebny.

17.01.2023 DT
Trenio był. Umierałam w trakcie, ale teraz jestem zadowolona. Coś mi tylko w lewym pośladzie spięło podczas monster walk'a i utrudniało cały trening. W przysiadach kolega marudził, żebym już chociaż to 35kg robiła, a nie jeszcze pipkała się z 30kg, ale ustąpił. Robiłam za to z dobrym tempem to 30kg, ale normalnie chwiałam się na nogach i musiałam przytrzymać rack'u jak odkładałam sztangę. Tak mi było gorąco, ze myślałam że zejdę. Potem ta fala gorąca lekko ucichła i na koniec zrobiłam to 35kg. Miejmy nadzieję, ze już za tydzień normalnie będzie, bez tych napadów gorąca.
Objętościowo już mogłoby tak zostać - po 4 robocze serie. Teraz tylko dokładać i ewentualnie tempo zmieniać.
Night - w RDL najprędzej to zmienne tempo będzie mi potrzebne (nie sądzę, ze dam radę dużo dokładać ciężaru w hantlach). Jest jakaś racjonalizacja dla najpierw szybko, potem wolno - czy odwrotnie? Robić zmienne tempo co serię, czy w serii część powtórzeń tak, część tak?