SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1363709

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
DJ_DoDo
Nene87
Miss mogłabyś wrzucić co jesz czasami? i jaki masz rozkład makro? Nie ukrywam, że jestem ciekawa co tam siedzi

podrzucę adres do Bloga kulinarnego Miss - ostrzegam, że wchodziśz na własne ryzyko, szczególnie jeżeli jesteś na redukcji, to wszystko może pójść w las
https://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371-s102.html#post-18462756


Znam bloga Miss aczkolwiek nie do końca o to mi chodziło

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
ehhh chciałem dobrze... ale dobrymi chęciami, piekło....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
nightingal


Oficjalnie zezwalam Ci na oszustwo i bujnięcie tułowiem. Przełamiesz się tym sposobem i później pójdzie. Czasem trzeba oszukać żeby się odblokować.




No jak już oficjalnie pozwolenie dostałam to spróbuję pooszukiwać

Nene87
Miss mogłabyś wrzucić co jesz czasami? i jaki masz rozkład makro? Nie ukrywam, że jestem ciekawa co tam siedzi


Teraz jestem drugi tydzień około zera, kalorie DT 2360kcal B150/ W340 /T60
DNT 2030kcal B139/ W260 / T60

Dzisiaj w menu omlecik z owocami, wołowinka z ryżem i warzywami + owoce, kurczak z batatami z warzywami + owoce

1,5kg owoców

DJ_DoDo

podrzucę adres do Bloga kulinarnego Miss - ostrzegam, że wchodziśz na własne ryzyko, szczególnie jeżeli jesteś na redukcji, to wszystko może pójść w las
https://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371-s102.html#post-18462756


Dodo czekam na Twojego bloga, długo się tak migać nie możesz !


Zmieniony przez - missInvincible w dniu 28/03/2018 18:07:45
2

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3328 Napisanych postów 8555 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 321811
340W w DT - taka to pożyje :D


Zmieniony przez - natalijka w dniu 2018-03-28 21:23:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
spokojnie spokojnie, zwlekałem bo nie chciałem konkurencji robić a poważniej, sytuacja powoli dojrzewa do tego żebym odpalił jakiegoś Bloga, bo teraz na redukcji będę potrzebował tego typu motywacji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
natalijka
340W w DT - taka to pożyje :D



hajlajf
lubię high carb, pasuje mi


DJ_DoDo
spokojnie spokojnie, zwlekałem bo nie chciałem konkurencji robić a poważniej, sytuacja powoli dojrzewa do tego żebym odpalił jakiegoś Bloga, bo teraz na redukcji będę potrzebował tego typu motywacji


trzymam za słowo

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
28/03/18
DT 2300kcal
Tydzień 3



Trening C

1. Pompki na poręczach 3 x max
6/6/5
7/6/6

8/6/6

Fajnie, że się udało jedno powtórzenie dołożyć. Najgorsza jest ta sztywność w barkach na samym początku.

2. Pompki na podłodze 4 x max w ciągu 10-15 sekund
15s: 9/9/8/7,5
15s: 9/9/9/8

15s: 10/9/9/8

Oj ciężko, szybko opadam z sił. Może nie wygląda to tak źle na papierze bo te ostatnie dwie serie jakoś udało się wyciągnąć ale łatwo nie było.

3. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x30 sekund
10kg x 15/14/13
10kg x16/14/13

10kg x16/14/13

Lewa strona w drugiej i trzeciej serii po jakichś 12p po prostu zaczyna odmawiać posłuszeństwa i niemal dopada mnie bezwład ręki, w sumie kończyłam ciut wcześniej niż po 30sekundach bo nie chciałam sobie zębów wybić

4a. Deadsquat 3/3/3/3/3/3/3
40/50/55/60/62/65/65x5
30/40/45/ 50/55/60/62/65

40/50/60/62/65/67/67

Trochę podchodzę do tego ćwiczenia jak pies do jeża. Poczułam w plecach lekki dyskomfort w 3 czy 4 serii, potem było już lepiej, mocniej pilnowałam spięcia brzucha i pośladów.

4b. Izometryczny przysiad
30s
30s

30s

ok.

+25min kardio marsz na bieżni pod górkę
biegania i skakania na skaknce nie mogę uskuteczniać non stop bo kolana się buntują

Zmęczona.


Rano bieganina, ledwo wyszłam z rowerem z domu a tu kapeć w oponie, musiałam wracać, transportem publicznym jechać się nie dało, bo akurat strajkują, wypożyczyłam rower miejski - oj jak ja tych rowerów nie cierpię jak mi się spieszy, na trzech przerzutkach mogę się napedałować jak głupia a i tak się nie rozpędzę - ledwo dojechałam na czas do pracy, w dodaktu lał deszcz więc cała przemokłam. No ale takie uroki jeżdżenia rowerem

W ogóle skończyłam niedawno czytać Dzikie Łabędzie. Trzy córy Chin - o zmieniającej się sytuacji w Chinach na przestrzeni trzech pokoleń, szczególnie dobitnie ukazująca sytuację społeczeństwa za czasów Mao Zedonga. Świetna książka, polecam każdemu.
A teraz czytam ''Nie mamy pojęcia''. Super się czyta, podobnie jak ''Wszechświat w Twojej dłoni'', który też mogę gorąco polecić. Oczywiście dla laików w temacie fizyki, fizyki kwantowej, tego co się dzieje we wszechświecie, największych zagadek współczesnego świata i licznych teorii..





Zmieniony przez - missInvincible w dniu 29/03/2018 10:51:19
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
28/03/18
DT 2300kcal
Tydzień 3



Trening C

1. Pompki na poręczach 3 x max
6/6/5
7/6/6

8/6/6

Fajnie, że się udało jedno powtórzenie dołożyć. Najgorsza jest ta sztywność w barkach na samym początku.

Ładnie.

2. Pompki na podłodze 4 x max w ciągu 10-15 sekund
15s: 9/9/8/7,5
15s: 9/9/9/8

15s: 10/9/9/8

Oj ciężko, szybko opadam z sił. Może nie wygląda to tak źle na papierze bo te ostatnie dwie serie jakoś udało się wyciągnąć ale łatwo nie było.

No to nie jest łatwe, ale walczysz.

3. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x30 sekund
10kg x 15/14/13
10kg x16/14/13

10kg x16/14/13

Lewa strona w drugiej i trzeciej serii po jakichś 12p po prostu zaczyna odmawiać posłuszeństwa i niemal dopada mnie bezwład ręki, w sumie kończyłam ciut wcześniej niż po 30sekundach bo nie chciałam sobie zębów wybić

To nic - ważne że ciśniesz ile możesz.

4a. Deadsquat 3/3/3/3/3/3/3
40/50/55/60/62/65/65x5
30/40/45/ 50/55/60/62/65

40/50/60/62/65/67/67

Trochę podchodzę do tego ćwiczenia jak pies do jeża. Poczułam w plecach lekki dyskomfort w 3 czy 4 serii, potem było już lepiej, mocniej pilnowałam spięcia brzucha i pośladów.

Musisz uważać - tu właśnie przy starcie trzeba mocno zwracać uwagę na dopięcie szczegółów. Nie można zaczynać jak flak.

4b. Izometryczny przysiad
30s
30s

30s

ok.

OK

+25min kardio marsz na bieżni pod górkę
biegania i skakania na skaknce nie mogę uskuteczniać non stop bo kolana się buntują

Zmęczona.


Rano bieganina, ledwo wyszłam z rowerem z domu a tu kapeć w oponie, musiałam wracać, transportem publicznym jechać się nie dało, bo akurat strajkują, wypożyczyłam rower miejski - oj jak ja tych rowerów nie cierpię jak mi się spieszy, na trzech przerzutkach mogę się napedałować jak głupia a i tak się nie rozpędzę - ledwo dojechałam na czas do pracy, w dodaktu lał deszcz więc cała przemokłam. No ale takie uroki jeżdżenia rowerem

W ogóle skończyłam niedawno czytać Dzikie Łabędzie. Trzy córy Chin - o zmieniającej się sytuacji w Chinach na przestrzeni trzech pokoleń, szczególnie dobitnie ukazująca sytuację społeczeństwa za czasów Mao Zedonga. Świetna książka, polecam każdemu.
A teraz czytam ''Nie mamy pojęcia''. Super się czyta, podobnie jak ''Wszechświat w Twojej dłoni'', który też mogę gorąco polecić. Oczywiście dla laików w temacie fizyki, fizyki kwantowej, tego co się dzieje we wszechświecie, największych zagadek współczesnego świata i licznych teorii..

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
29/03/18
DT 2300kcal
Tydzień 3


Trening D

1. Podciąganie na drążku podchwytem 3 x max
6/5/5
7/5/5

7/5/5

Nie było mocy, żeby dołożyć, może za tydzień się uda.

2. MC rumuński ze sztangielkami 4x12
16kg x4
18kg

18kg / 18kg/ 18kg/ 20kg

Ok. Tutaj cały czas jest spory zapas ale nie widzę sensu pędzenia z ciężarem. Weszło bardzo ładnie w tyły.

3. Żuraw 3 x 8-12
9/8/8
9/8/8

10/8/8

W pierwszej starałam się nieco lżej odbijać. W ostatniej to już tylko tyle, żeby przetrwać

4. Odwrotne wiosło na trx z ciężarem ciała 3x 8-12
12/12/9
10/10/10

11/10/10

Bardzo ładnie weszło w plecy.

+30min na rowerku spinningowym

Pisałam podczas tego kardio maile więc nie było to mega szybkie tempo. Ale musiałam jakoś zabić czas bo czekałam na seans w kinie


Dieta wg założeń.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
W piątek było 30min na skakance


31/03/18
DT 2300kcal
Tydzień 4



Trening A
1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3/3/3/5x5
20/22/25/ 27/30/35/40/45
20/25/30 35/37/40/42/45
20/25/27 30/35/40/45/50 x4

20/25/27 30/35/40/45/50 x4

To czwarte powtórzenie poszło lepiej niż ostatnio, w sumie nie wiem czemu nie spróbowałam piątego - miałam asekurację. Za tydzień już nie ma zmiłuj.

2. Push press zza karku szerokim chwytem 3/3/5x5
10/17/20 22/25/27/30/32
10/20/25 30/30/30/30/30 x7
20/25/27 30/30/30/30/30 x8

20/25/27 32,5/32,5/32,5/32,5/32,5 x8

Z każdą serią coraz lepiej. W pierwszej jak zwykle kark otarłam. Może się pokuszę o kolejną dokładkę.

3. Przysiad klasyczny 3/3/3/5x5
20/30/35 40/45/50/55/60
20/30/40 45/50/55/60/62 x8
20/30/40 45/50/55/60/65

20/30/40 45/50/55/60/65 x7

Było dobrze, w sumie nie pamiętam czemu nie zrobiłam 8p w ostatniej, raczej była moc na 8.

4. Wskoki po schodach 3 x 1-2 piętra
pieter: 6/7/8 (1 piętro = 7 schodków)
pieter: 7/7/7 (1 piętro = 7 schodków)

pieter: 7/7/8 (1 piętro = 7 schodków)

Fajna dobitka po przysiadach.


Dietka wg założeń.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium