Szacuny
5995
Napisanych postów
10061
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
214367
Hej, ostatnie dwa tygodnie treningowo OK, tak jak wspominałam aktywność trochę wzrosła w porównaniu do ubiegłych tygodni, bo więcej skaczę na skakance i ogólnie mam więcej ruchu w ciągu dnia. Pogoda temu sprzyja
Więcej ruchu sprzyja też zwiększeniu apetytu. W związku z tym odczuwam większy głód w ciągu dnia i te 1600kcal trochę mi ciąży. Plan był by trochę przykręcić śrubkę i jeść mniej, ale ciężko mi ten pomysł wprowadzić w życie, chyba 'motywacja' i determinacja już nie ta.
Teoretycznie samo zwiększenie aktywności powinno przynieść rezultaty, ale jednak ani waga ani miarka ani lustro nie sugerują, by coś spadało.
W każdym razie za tydzień jadę n urlop a później zobaczę co dalej z dietą i treningiem.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3355
Napisanych postów
4343
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
108100
Skoro ten temat się pojawił to dodam to co mówi mój trener, a on prowadził i prowadzi dziesiatki dziewczyn, nie tylko zawodniczki. Jak ma dziewczynę która jest na niskich kaloriach to wiadomo że nie zrobi dobrej redukcji. Zakładając że dziewczyna jest zdrowa, to celem na off season - czyli dla tych nie startujących na jakieś pół roku- rok po redukcji - jest zmiana tego set pointu i takie umiejętne windowanie kalorii w górę by kolejną redukcję skończyć na wyższych kaloriach niż te pierwsza redukcje. Jeśli to się nie udaje to znaczy że offseason był źle przeprowadzony.
To się oczywiście wiąże ze wzrostem masy ciala, nawet trzeba założyć z 10 kg mysle, ale potem efekt jest bardzo dobry.
Oczywiście sytuacja wygląda inaczej, jak to już jest czwarta czy piąta redukcja, bo też są oczywiście granicę przesuwania takiego set pointu, albo jak dziewczyna jest na wspomaganiu, wiadomo, też zależy do jakiego poziomu chce się dociac, ale są pewne poziomy kalorii które wg mnie nie są po prostu korzystne i zaczynanie redukcji z kalorii poniżej 2000 u aktywnej trenujacej kobiety ważącej 50- 60 kg oznacza że coś jest nie tak i to nie jest dobry pomysl. Byc moze Miss to u ciebie jest już tak wyśrubowane ze ciezko będzie zrobić jakieś zmiany sylwetkowe nie zmieniając podejścia do tematu, ale z drugiej strony ty sylwetke masz bardzo ładną i pytanie czy jest potrzeba by coś zmieniac
Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-05-29 11:44:24
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
No właśnie - tylko ciężka sprawa z tym przybraniem kg. Ale tak jak piszesz - kwestia dołożenia kilku kg mięśni i zmienia się ta kaloryczność przy których fajnie idzie redukcja bardzo mocno.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2023-05-29 11:53:29
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3355
Napisanych postów
4343
Wiek
45 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
108100
No wlasnie, jak dziewczyna nie ma planow startowych i nie jest naprawde zdeterminowana to bardzo ciezko jest zaakceptowac spory wzrost masy ciala, bo to bedzie nieuniknione. Ja teraz mam ‚tylko’ 9 kg na plusie i juz czuje sie dosc kiepsko sama ze soba.