SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1368106

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5996 Napisanych postów 10068 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214390
A tak oto prezentuje się nowy trening od Nighta


Trening A klatka + biceps + łydki

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 10/8/6/5/5/7/9/max
2. Power fly na ławce ze skosem dodatnim z użyciem gumy 8/10/10/max
3. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
4. Łydki – freestyle
5. Brzuch – freestyle


Trening B barki + mc + tył uda/dół grzbietu

1. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym siedząc na ławeczce pionowej 15/12/10/8/16/max
2a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia tzw. odwrotne rozpiętki 15/12/10/8-10/max
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
3. MC klasyczny lub sumo 8/5/5/5/5
4. MC rumuński ze sztangielkami i podstawkami pod palcami 10/max/10/max
5. Uginanie nóg leżąc obunóż na maszynie lub jednonóż stojąc 10-16 + izometria/10-16 + izometria


Trening C Przód uda + pośladki

1. Przysiad z nogami szeroko i palcami na zewnątrz 12/9/6/6/9/12/15
2. Hip thrust 10 + izometria/15-18/10 + izometria/15-18
3. Chodzenie na boki z gumą na kolanach 4 x max
4. Odwodzenie nóg z gumą w pozycji górnej glute bridge 10-24/10-24/10-24
5. Mostek boczny 3 x max


Trening D grzbiet + triceps

1. Podciąganie na drążku 4 serie
2. Ściąganie wąskiego uchwytu neutralnie na wyciągu górnym 10/10/10/12/max
3. Ściąganie rączki wyciągu dolnego jednorącz z rotacją 10/10/10+
4. Pull over 10/10/10+
5. Wyciskanie francuskie leżąc do nosa/ust/brody – nose/mouth crushers 15/12/9/6/6/10/13



Night, chyba wszystkie moje sugestie i prosby wziął pod uwagę
nawet bułgara nie ma !

Generalnie ekscytacja nowym treningiem jest na bardzo wysokim poziomie





Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-12-19 10:15:19

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17701 Napisanych postów 132171 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460727
z fizjo mogę polecić naszego mideratora BPL-G

FIZJOSTEO - Fizjoterapia i Osteopatia http://www.fizjosteo.pl/
Sk. Ks. Kard. Wyszyńskiego 5, 01-015 Warszawa
https://www.facebook.com/FizjoOsteo

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5996 Napisanych postów 10068 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214390
Anubis dziękuję bardzo!


18/12/16 DT


Trening A klatka + biceps + łydki

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 10/8/6/5/5/7/9/max
25 / 30 / 35 / 40 / 42,5 / 35 / 30 / 25 x16

Dawno nie robiłam WL i nigdy nie byłam w tym dobra. Dosyć dobrze rozłożyłam ciężary, 42kg okazało się ciężkie. W początkowych seriach za mocno czułam przód barków, później prowadząc łokcie węziej lepiej czułam klatkę. Starałam się robić eksplozywnie (na tyle, na ile się dało w tych ciężkich seriach). Mostkowanie jeszcze nie do końca mi wychodzi. Tylko, że przy tym znowu zaczął mnie boleć lędźwiowy.

2. Power fly na ławce ze skosem dodatnim z użyciem gumy (loop lub prosta) 8/10/10/max
6 / 7 / 7 / 6x20

Lekko - ale to dlatego, że jeszcze nie mam gum. W ostatniej serii fajnie czułam pieczenie w klacie.

3. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
5 / 6 / 6 / 5x16

Ok. Robiłam obie jednoczesnie.

4. Łydki – freestyle
ze sztangielką 20kg x15/15/15/15

5. Brzuch – freestyle
wznosy nóg ze zwisu 10/10/10/10


Trening rozpoznawczy udany
Gumy zamówione, mam nadzieję, że dotrą do mnie przed swiętami. Kupiłam jedną z obciążeniem do 60lbs a drugą do 130lbs - oby się nadawały.

Dzisiaj domsy w klacie, barkach i bicepsach.

W przerwie swiątecznej będzię mniej ludzi to nakręcę dużo filmów z treningu

Sprawozdanie kinowe :
Byłam na nowej częsci Gwiezdnych Wojen i się wynudziłam. To nie dla mnie. Ale ciekawa jestem wrażeń fanów sagi. Za jakis czas obejrzę sobie stare częsci dla przypomnienia.
Byłam też na filmie Snowden - ten z kolei mnie zaciekawił, bo lubię historie oparte na faktach.


Miska:

1. jaja, chorizo, 2wafle kukurydziane, pomidor, cebula
2. twaróg, makaron z brązowego ryżu, olej kokosowy, cebula
3. schab wieprzowy, ryż, ciecierzyca, pieczarki, papryka
4. szarlotka z przepisu cod




Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-12-19 11:57:01

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ja się tych Gwiezdnych Wojen boję :P Fanką jestem ogromną, wychowałam się na uwielbieniu do całej sagi, ale jakoś mi nie gra ta część nie gra totalnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
18/12/16 DT


Trening A klatka + biceps + łydki

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 10/8/6/5/5/7/9/max
25 / 30 / 35 / 40 / 42,5 / 35 / 30 / 25 x16

Dawno nie robiłam WL i nigdy nie byłam w tym dobra. Dosyć dobrze rozłożyłam ciężary, 42kg okazało się ciężkie. W początkowych seriach za mocno czułam przód barków, później prowadząc łokcie węziej lepiej czułam klatkę. Starałam się robić eksplozywnie (na tyle, na ile się dało w tych ciężkich seriach). Mostkowanie jeszcze nie do końca mi wychodzi. Tylko, że przy tym znowu zaczął mnie boleć lędźwiowy.

Jak na badanie gruntu to i tak zacne ciężary poszły. Jestem pod wrażeniem.

2. Power fly na ławce ze skosem dodatnim z użyciem gumy (loop lub prosta) 8/10/10/max
6 / 7 / 7 / 6x20

Lekko - ale to dlatego, że jeszcze nie mam gum. W ostatniej serii fajnie czułam pieczenie w klacie.

Ok. Z gumami jest dopiero ogień. Ja osobiście bardzo sobie chwalę takie wyciskania.

3. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
5 / 6 / 6 / 5x16

Ok. Robiłam obie jednoczesnie.

Też wolę obie na raz - nie ma wtedy bujania na boki niepotrzebnego.

4. Łydki – freestyle
ze sztangielką 20kg x15/15/15/15

OK.

5. Brzuch – freestyle
wznosy nóg ze zwisu 10/10/10/10

OK


Trening rozpoznawczy udany
Gumy zamówione, mam nadzieję, że dotrą do mnie przed swiętami. Kupiłam jedną z obciążeniem do 60lbs a drugą do 130lbs - oby się nadawały.

Jestem ciekaw Twoich odczuć z użyciem gum. Powinno być ciekawie.

Dzisiaj domsy w klacie, barkach i bicepsach.

W przerwie swiątecznej będzię mniej ludzi to nakręcę dużo filmów z treningu

Kręć jak najwięcej to będę miał co oceniać po świętach.

Sprawozdanie kinowe :
Byłam na nowej częsci Gwiezdnych Wojen i się wynudziłam. To nie dla mnie. Ale ciekawa jestem wrażeń fanów sagi. Za jakis czas obejrzę sobie stare częsci dla przypomnienia.
Byłam też na filmie Snowden - ten z kolei mnie zaciekawił, bo lubię historie oparte na faktach.

ja lubię gwiezdne wojny ale nie mam teraz zupełnie czasu na kino. A bym obejrzał.

Miska:

1. jaja, chorizo, 2wafle kukurydziane, pomidor, cebula
2. twaróg, makaron z brązowego ryżu, olej kokosowy, cebula
3. schab wieprzowy, ryż, ciecierzyca, pieczarki, papryka
4. szarlotka z przepisu cod

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5996 Napisanych postów 10068 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214390
paula - no własnie opinie są podzielone, film dobrze zrobiony ale jakos tak...brakuje mu klimatu

Night - ja myslałam, że 5x42kg w WL to mało, więc się zdziwiłam, że mi ciężko idzie, ale i tak liczę na progres do 50kg w ciągu najbliższych tygodni
A gumy podobno już dzisiaj będą

19/12/16
DNT BTW 130/70/200


Wróciłam do liczenia
Na samą mysl jestem bardziej głodna, mimo że wydaje mi się, że bez liczenia jadłam mniej (nie biorąc pod uwagę jakichs cheatów).

W każdym razie zamierzam się przyłożyć i do diety i do treningów i solidnie przepracować następne tygodnie

Postanowienie noworoczne za to mam takie, żeby zdecydować się w końcu na jakąs dodatkową aktywnosć, bo mam sporo pomysłów i od dawna o tym myslę, ale nie mogę podjąć konkretnej decyzji. W lato mam tenisa to jest weselej a teraz czegos mi brakuje


Miska:

w bonusie zdjęcie weekendowej szarlotki z przepisu cod





""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Eh Miss...Ty to powinnas pomyslec jak ograniczyc aktywnosc, a nie jeszcze na wlasna René sobie dokladac.
Naprawde nie widzisz tego, ze masz jednak za duzo trening i Twoj estradiom tego nie lubi?

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5996 Napisanych postów 10068 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214390
kebula
Eh Miss...Ty to powinnas pomyslec jak ograniczyc aktywnosc, a nie jeszcze na wlasna René sobie dokladac.
Naprawde nie widzisz tego, ze masz jednak za duzo trening i Twoj estradiom tego nie lubi?


I kto to mówi

No nie wiem, 4 treningi w tygodniu. Praca siedząca. Zajęcia raz w tygodniu nie wydawały mi się przesadą. Przemyslę to ale od dawna marzą mi się jakies dodatkowe zajęcia a mam też sporo energii, którą muszę jakos spożytkować

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
MIss, ale ja już ograniczyłam trneingi. z 5 przeszłam na 3 i kminię jak zmniejszyć do 2 .
Ja wiem, że to bolesna prawda, ale...prawda. z racji tego, ze mam ten sam problem to wiem jak boli.
to trudna decyzja, bo ja tez codziennie coś tam bym robiła, ale moje ciało tego nie lubi. może gdybym wprowadziła mądra suplementację, inną dietę to by pykło, ale mój brak miesiączki ma ewidentnie tło przetrenowania, chociaż już tego nie czuję (Ty też nie), bo mój układ nerwowy się przyzwyczaił


Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-12-20 17:23:07

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
No ja też bym był ostrożny z tą dodatkową aktywnością. Może na redukcji - kiedy trening będzie inny i będzie więcej miejsca na jakieś dodatkowe wariacje.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium