DT MissInvincible

A miałeś plan stricte wedle ich założeń czy wplatałeś tylko niektóre założenia do swojego planu ?

Poniedziałek - DNT

Wtorek -

Trening

1. MC klasyczny 8/6/6/3/3/3
50/70/80/100/100/100

2. Goblet 8/8/8/8
24/28/32/34

3. Ściąganie drążka do klatki wąsko 10/10/10
25/25/25

4. Uginanie nóg na maszynie leżąc 8/8/8
32/32/32

5. Wznosy sztangielek bokiem 12/12/12
5/5/5

+20min na skakance


Głowa mnie bolała na treningu ale ogólnie martwe poszły dobrze i z techniki nawet byłam zadowolona. Goblet też ostatnio wyjątkowo dobrze idzie, jak kiedyś 32kg to była mordęga tak teraz 34kg idzie bez większego problemu i nawet rozmiar sztangielki bardzo nie przeszkadza.

Słuchałam w ubiegłym tygodniu dwóch dobrych podcastów - oba Joe Rogan'a - pierwszy to Debunking Netflix Game Changers - rozkładają film na części pierwsze i poruszają ciekawe kwestie dotyczące ekologii, hodowli zwierząt, upraw roślin. Drugi to z Neil Degrasse Tyson'em - Neil ostatnio ma gadkę niczym showman z pierwszego zdarzenia ale lubię go czytać/słuchać, zawsze coś ciekawego ze świata nauki się można dowiedzieć
A i jeszcze wywiadu ze Snowdenem słuchałam - też mogę polecić.

Jestem też w trakcie czytania ''Sapiens'' - pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, na tyle, że już zdążyłam zamówić kolejne dwie części

A z filmów, które są grane w kinie mogę polecić Knives Out - nie jestem fanką gatunku ale ten film jest dobrze zrobiony i ma świetną obsadę.


Dieta: 2250kcal

1. Whey, jogurt, tahini, kasza jaglana, czekolada, mango, jabłko
2. Knoppers
3. Wołowina, oliwa, ziemniaki, papryka, pieczarki, ogórek, brokuł, sałata, suszona ciecierzyca
4. Twaróg, ryż, borówki, migdały, banan







Zmieniony przez - missInvincible w dniu 03/12/2019 20:25:18

The Game Changers to taka propaganda na rympał, że ręce opadają. Ale jakieś bezrozumne pelikany na pewno łykają takie brednie.

nightingal

The Game Changers to taka propaganda na rympał, że ręce opadają. Ale jakieś bezrozumne pelikany na pewno łykają takie brednie.

Niestety łykają.

Edit.

Polecam całą trylogię Harariego, mi pozostało tylko do przeczytania "21 lekcji".


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2019-12-03 21:00:18

Ja zaczęłam od tej drugiej strony czyli od komentarzy do Game Changers. Planowałam to obejrzeć z ciekawości ale po 2h podcastu na temat tego filmu , gdzie ze względu na ogrom niedorzecznych informacji nie zdążyli nawet poruszyć wszystkich tematów , stwierdziłam , ze chyba jednak nie warto tej ciekawości zaspokajac i marnować czasu.

21 lekcji zamówione Sapiens bardzo dobrze się czyta

Mi tam tez wystarczyly opinie o game changers. Budowac swoja opinie na takim czyms, to tak jakby wierzyc we wszystko co w dzien dobry tv powiedzą. A po ukazaniu siw twgo filmu kazdy mnie pytam codziennie co sadze o nim o o niejedzeniu miesa

FighterX

Myślę, że jak chcesz poprawić kilka parametrów to polecam Conjugate Method (inaczej zwane WestSide Barbell Method). Dave Tate fajnie to opisuje i oczywiście Louie Simmons. Myślę, że jakby dobrze ułożyć plan to wszystkie parametry by się poprawiły

Podpisuje sie pod tym

Swoja droga mozna nawet ulozyc normalna liniowke z elementami conjugate method

Ja np teraz z tego mialam zaczwrpniete maskowanie co tydz innego cwiczenia na gore

dyskusja też była już na forum
https://www.sfd.pl/The_Game_Changers-t1196361.html 

Game Changers chwyciło w pierwszym momencie mojego fit Koszykarza - wiadomo 17lat - wszystko wydaje się biało/czarne. Kazał mi oglądać, obejrzałam - przestraszyłam się, ze mi zakomunikuje że od dzisiaj jest wege. Na niego zadziałała Pani cyklistka, natomiast na tyle obycia ma, ze "naturalny kulturysta" i "samo-naprawiający się maratończyk" zapalili czerwoną lampkę. Bez zmian jedzeniowych w mojej rodzinie:)