SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1361508

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Moim zdaniem osiągnęłaś bardzo dużo. Pozbyłaś się bólu pleców. Moim zdaniem zrobiłaś progres sylwetkowy również.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Dobrze to od Ciebie słyszeć

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
30/11/17
DT tydzień 7



Trening I

1. Przysiad klasyczny ze sztangą na plecach 12/10/8/8/12+
(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/65kg/70kgx6/45kgx16
(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/70kgx8/50kgx16
(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/70kgx6/50kgx14

(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/70kgx5/50kgx12

Cos mi się stało z tymi przysiadami i nie wiem co. Nawet nie powalczyłam o więcej powtórzeń, czułam, że cos jest nie tak i przerwałam. A nie widać, żeby jakos gniotła mnie sztanga. Na pewno więcej nie robię przysiadów w tych butach, nie nadają się. W ostatniej serii już też lipa, bo jednak mi weszła porażka na głowę za tydzień zrobię krok do tyłu z ciężarem i spróbuję jeszcze raz. Nie rozumiem tego, bo ok - złapać blok w progresie to jedno ale żeby tak drastycznie siły spadły - tego już nie rozumiem.

Może powinnam też podejsć do tego bardziej taktycznie, włączyć sobie jakąs motywacyjną muzykę zamiast słuchać ''Driving home for Christmas''

Szkoda, że nie mogę się pochwalić tylko swoją porażkę muszę pokazywać, ale akurat udało mi się nagrać z boku, co rzadko się zdarza.





2. Wyciskanie sztangielek siedząc 15/12/9/9/15/18+
6kg/8kg/10kg/12kg x8/7kg/5kg x20
5kg/8kg/12kg/12kg/7kg/5kg x20
5kg/8kg/12kg/12kg/7kg/5kg x22

6kg/9kg/12kg/12kgx10/8kg/6kg x18

Z braku dostępnych sztangielek, które planowałam wziąć, wyszedł progres w każdej serii

3. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym leżąc na ławce ze skosem dodatnim 30 stopni 15/12/9/12+
9kg/12kg/16kg/9kg x18
9kg/12kg/16kg/9kg x20
9kg/12kg/16kg/10kg x16

9kg/12kg/16kgx8/10kg x17

Na barki progres to tu już pary zbrakło w najcięższej serii niestety. Ale super dzisiaj weszło w klatkę.

4. Wznosy sztangielek bokiem leżąc na ławeczce 12/15/12/15+
3kg/2kg/3kg/2kgx18
3kg/2kg/3kg/2kgx18
3kg/2kg/3kg/2kgx19

4kg/2kg/4kg/2kgx18

Poszły 4ki ale ciężko było, ostatnie powtórzenia już musiałam bujnąć.

5. Wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy siedząc 12/10/8/12/15+
9kg/14kg/16kg x10/14kg x14/10kg x16
9kg/14kg/16kg x11/14kg x14/10kg x17
9kg/14kg/16kg x11/14kg x14/10kg x17

9kg/14kg/16kg x11/16kg x11/12kg x14

Nie było 14tki do 4 serii więc zrobiłam jeszcze jedną z 16kg, wyszło całkiem nieźle myslę. Może za tydzień w 3serii 18kg a w 4tej 16kg? Do ostatniej też niestety nie mogłam dostać 10kg a z 12kg nie udało się dobić do 15p bo już tricki odmówiły posłuszeństwa.

6. Odwrotne rozpiętki butterfly
Wznosy ramion stojąc 100: 1kg
30/30/30
30/30/30

30/30/30

Bardzo dobrze, daje mi popalić to ćwiczenie, łatwo nie jest. Obciążenie mam 11kg , czyli minimum jakie można założyć.


Dieta na stówkę ale wyjątkowo głodno mi było.

W ogóle zmęczonam tym tygodniem

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
30/11/17
DT tydzień 7



Trening I

1. Przysiad klasyczny ze sztangą na plecach 12/10/8/8/12+
(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/65kg/70kgx6/45kgx16
(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/70kgx8/50kgx16
(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/70kgx6/50kgx14

(R:20x12/20x12) 30kg/40kg/55kg/70kgx5/50kgx12

Cos mi się stało z tymi przysiadami i nie wiem co. Nawet nie powalczyłam o więcej powtórzeń, czułam, że cos jest nie tak i przerwałam. A nie widać, żeby jakos gniotła mnie sztanga. Na pewno więcej nie robię przysiadów w tych butach, nie nadają się. W ostatniej serii już też lipa, bo jednak mi weszła porażka na głowę za tydzień zrobię krok do tyłu z ciężarem i spróbuję jeszcze raz. Nie rozumiem tego, bo ok - złapać blok w progresie to jedno ale żeby tak drastycznie siły spadły - tego już nie rozumiem.

Może powinnam też podejsć do tego bardziej taktycznie, włączyć sobie jakąs motywacyjną muzykę zamiast słuchać ''Driving home for Christmas''

ja kiedyś biłem rekordy przy Leonardzie Cohenie - bo akurat okupował pierwsze miejsca na listach przebojów i wtedy wypadały moje najcięższe serie.

Szkoda, że nie mogę się pochwalić tylko swoją porażkę muszę pokazywać, ale akurat udało mi się nagrać z boku, co rzadko się zdarza.





Może napinasz nie to co trzeba w tej rutynie przed każdym powtórzeniem - wróć do tego co robiłaś wcześniej i pamiętaj tylko o głębokim wdechu..

2. Wyciskanie sztangielek siedząc 15/12/9/9/15/18+
6kg/8kg/10kg/12kg x8/7kg/5kg x20
5kg/8kg/12kg/12kg/7kg/5kg x20
5kg/8kg/12kg/12kg/7kg/5kg x22

6kg/9kg/12kg/12kgx10/8kg/6kg x18

Z braku dostępnych sztangielek, które planowałam wziąć, wyszedł progres w każdej serii

Wiedziałem że tu jest zapas. Zuch

3. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym leżąc na ławce ze skosem dodatnim 30 stopni 15/12/9/12+
9kg/12kg/16kg/9kg x18
9kg/12kg/16kg/9kg x20
9kg/12kg/16kg/10kg x16

9kg/12kg/16kgx8/10kg x17

Na barki progres to tu już pary zbrakło w najcięższej serii niestety. Ale super dzisiaj weszło w klatkę.

Chodzi o to żeby wchodziło - więc jest ok.

4. Wznosy sztangielek bokiem leżąc na ławeczce 12/15/12/15+
3kg/2kg/3kg/2kgx18
3kg/2kg/3kg/2kgx18
3kg/2kg/3kg/2kgx19

4kg/2kg/4kg/2kgx18

Poszły 4ki ale ciężko było, ostatnie powtórzenia już musiałam bujnąć.

Bujnięcia są ok - byle nie robić nimi całej roboty za naramienne.

5. Wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy siedząc 12/10/8/12/15+
9kg/14kg/16kg x10/14kg x14/10kg x16
9kg/14kg/16kg x11/14kg x14/10kg x17
9kg/14kg/16kg x11/14kg x14/10kg x17

9kg/14kg/16kg x11/16kg x11/12kg x14

Nie było 14tki do 4 serii więc zrobiłam jeszcze jedną z 16kg, wyszło całkiem nieźle myslę. Może za tydzień w 3serii 18kg a w 4tej 16kg? Do ostatniej też niestety nie mogłam dostać 10kg a z 12kg nie udało się dobić do 15p bo już tricki odmówiły posłuszeństwa.

Możesz za tydzień zrobić tak jak piszesz. Powinno być ok.

6. Odwrotne rozpiętki butterfly
Wznosy ramion stojąc 100: 1kg
30/30/30
30/30/30

30/30/30

Bardzo dobrze, daje mi popalić to ćwiczenie, łatwo nie jest. Obciążenie mam 11kg , czyli minimum jakie można założyć.

Tu powtórzenia robią swoje i pod nie ma być ciężar. Jest ok.


Dieta na stówkę ale wyjątkowo głodno mi było.

W ogóle zmęczonam tym tygodniem

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
To ja zapytam o te przysiady bo wyjątkowo dobrze widać i słychać oddechy :) Wydech dopiero na górze to jest optymalny sposób? Dawno żadnych mądrych filmików na ten temat nie oglądałam i nie pamiętam a u mnie wydech zaczyna się przy "odbijaniu" się z dołu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
no z dołu to na bank nie optymalnie. ja bym powiedział że po przekroczeniu najcięższego dla konkretnej osoby momentu wstawania. U każdego może to być nieco inna faza wstawania z siadu.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
No tak nie z samego dołu ale ta droga taka krótka :P Ok, jasne.
A wstrzymanie oddechu na całą drogę i wydech na górze to zabieg celowy? Żeby utrzymać napięcie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
tak - ułatwia to utrzymania napięcia - a przy używaniu pasa pozwala pomanewrować tym powietrzem i się zaprzeć mocno o pas brzuchem żeby dostać dodatkowego wybicia z dołu.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ok. Ja mam teraz nawyk tworzenia napięcia przy wydechu po rehabilitacji po porodzie i mi się pomieszało wszystko to wykorzystałam filmik Miss dla odświeżenia jak to może normalnie działać :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
No rehabilitacyjne ćwiczenia to często inna bajka i odwrotność siłowych chociażby jeśli idzie o oddech właśnie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium