SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1361450

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Mamy to zawsze widza wszystko inaczej. Moja juz biadolila jak kurier przyniosl lamparcia ksiazke i zobaczyla zdjecia, czy ja oszalalam i czy tak chce wygladac a w ogole to niezdrowe i niebezpieczne i po co.

Miss o tak jestem zarlokiem ale w tym tyg. chyba minusow nie bedzie, wiec dokladka bedzie musiala poczekac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Julietta

Asiorajda dzięki i witam u siebie

blue bicka akurat mam małego to nie będę mu konkurencji robić

strumyk obejrzałam jeden odcinek i kilka cech wspólnych by się znalazło na dodatek akurat w tym odcinku pojawiła się przez sekundę sztangielka! przypadek? nie sądzę fajna bajka

Spamerka mam wrażenie, że jak by się mamom powiedziało ''nie, nie chodzę już na siłownię, dawno to rzuciłam'' to by przestały widzieć te wszystkie magicznie przerosnięte mięsnie

maria nawet mobilizacji już robić nie przystoi ? kurczę



29/06/16
DT BTW 130/55/290
Dzień 122/137



Mobilizacje:
odgarbiacz, rotacja biodra z ugięciem, mob barków - głownie rotatory
muszę koniecznie cos dodać na m. klatki piersiowej


Trening

1. Push Press 10/8/6/8/10 (75s)
20kg / 30kg / 35kg / 30kg / 20kg
20kg / 28kg / 33kg / 28kg / 20kg
20kg / 25kg / 30kg / 25kg / 20kg

2. Wykroki chodzone 4x10 (60s)
sztangielki 14kg x 10/10/10/10
sztangielki 14kg x 10/10/10/10
sztangielki 10kg x 10/10/10/10

3. Uginanie nóg leżąc 4x12 T1130(30s)
27kg x 12/12/12/12
25kg x12/12/12/12
25kg x12/12/12/12

4. Sciąganie drążka wyciągu górnego wąsko do mostka 4x10 (30s)
27kg x10/10/10/10
25kg x 10/10/10/10
25kg x 10/10/10/10

5. Wznosy z opadu 4x20-25 (30s)
25/25/25/25
25/25/25/22
25/25/23/21

6. Uginanie młotkowe na bica 3x12 (30s)
7kg x 12/12/12
7kg x12/12/10
8kg x12/10/8




Dobrze, że akurat przypadł mi lżejszy trening, bo już mnie wszystko boli po tym tygodniu
Push press słabo mi idzie, tak samo jak słabo mi szło żołnierskie. Niby trochę dołożyłam ale ciężko ta najcięższa seria szła i jakos niepewnie się czułam. Wolę tu nie ryzykować. Plus nie mogłam opanować przeginających się nadgarstków w tej ostatniej serii.

W ogóle dzisiaj trochę taka snięta chodziłam, rano ciężko się było zwlec z łóżka a na siłowni ziewałam ostatnio ciut mniej spię, bo ciągle oglądam jakies seriale po nocach, także chyba organizm w końcu pokazuje, że mu się to nie podoba.


Miska:

No dzisiaj też trochę głodno między posiłkami


""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Słabo coś te swoje mamy "wychowujecie" moja już dawno przestała komentować, bo wie, że to nic nie da. Ważne bym ja była zadowolona z wyglądu. Cieszy się, bo po latach kompleksów biegam w samych sukienkach, spódniczkach do tego jem za dwóch zamiast się głodzić. Chyba wiadomo co jest zdrowsze i lepsze

Mis jak tam na większej kaloryczności? Jakieś pomiary były ostatnio? Coś zmieniałaś? Żołądkowo ok?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
eveline
Słabo coś te swoje mamy "wychowujecie" moja już dawno przestała komentować, bo wie, że to nic nie da. Ważne bym ja była zadowolona z wyglądu. Cieszy się, bo po latach kompleksów biegam w samych sukienkach, spódniczkach do tego jem za dwóch zamiast się głodzić. Chyba wiadomo co jest zdrowsze i lepsze

Mis jak tam na większej kaloryczności? Jakieś pomiary były ostatnio? Coś zmieniałaś? Żołądkowo ok?


Twoja mama już na pewno przywykła, że prowadzisz sportowy tryb życia i tym żyjesz dobrze, że widzi te pozytywne zmiany, bo u mnie mimo że wszyscy się cieszą, że jestem zdrowsza i bardziej swiadoma, to oczy przesłaniają im większe łapy
Moja jeszcze się łudzi, że to tylko chwilowa fascynacja i że mi się trenowanie znudzi. I niestety musiałam powiedzieć, że tematu siłowni nie poruszamy, bo na początku sobie nic z tych komentarzy nie robiłam, potem się wkurzałam a ostatecznie zaczynało mi być przykro



Na wyższej kalorycznosci dobrze, bardzo dobrze pomiary były w sobotę - stabilne i kolejne będą w weekend. Waga dzisiaj rano pół kilo mniej niż w sobotę także dobry znak Żołądek spoko, na początku chyba miał problemy z przystosowaniem się, stąd te wzdęcia i bóle brzucha, ale na tę chwilę jest dobrze. No i tak jak pisałam - dwa pierwsze dni było mi niedobrze z przejedzenia a teraz już głodna jestem między posiłkami jesli chodzi o źródła węgli to jem ostatnio dużo więcej owoców, mniej złożonych. Chociaż wczoraj 100g ryżu przeleciało przeze mnie jak przez sitko, nawet się specjalnie nie najadłam - niesamowite jak apetyt rosnie w miarę jedzenia.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Tak obstawiałam, że efekty dokładki będą pozytywne ważne teraz by umieć odróżnić apetyt i ochotę na coś od tego prawdziwego głodu. No i ciekawa jestem jak jakościowo ciało zareaguje (na to trzeba więcej czasu). Jak będą spadki lub stabilizacja to bym tam troszeczkę jeszcze dołożyła. Kiedy masz ten urlop?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Póki co decyzja o dokładce wydaje się rewelacyjna
Apetyt to ja mam spory i non stop bym mogła cos jesć ale tym razem to faktycznie byłam głodna i ssanie w brzuchu się załączyło.
Za dwa tygodnie urlop.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
No miska Miss zacna Teraz to powymyślasz cuda na Kuchni z taką kaloryką Ładnie, dobrze jeść całkiem sporą sumę i czuć się okej I wyglądać jeszcze bardziej ok
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
blue_hope
No miska Miss zacna Teraz to powymyślasz cuda na Kuchni z taką kaloryką Ładnie, dobrze jeść całkiem sporą sumę i czuć się okej I wyglądać jeszcze bardziej ok


Własnie, muszę zabrać się w końcu za pieczenie jakichs HC ciast ale ostatnio mi się nie chce, bo ze słodkiegio to bym tylko lody jadła


30/06/16
DNT BTW 130/55/190
Dzień 123/137



Offik Wieczorem znajomi wpadli do nas na mecz. Zjadłam jeszcze parę truskawek, ze trzy orzeszki i opiłam się 7up'a bez cukru nakupilismy piwa a się okazało, że wszyscy na diecie i nikt nie pił


Miska:









Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-07-01 09:47:53

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Ja uznaję, że lepiej słodkiego unikać, bo się człowiek rozszaleje. Słodkie to jednak zawsze słodkie kojarzące się z nagrodą, czymś specjalnym itp. A Twoje dania "wytrawne" i tak są obłędne i smakują pewnie nieziemsko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
eveline
Ja uznaję, że lepiej słodkiego unikać, bo się człowiek rozszaleje. Słodkie to jednak zawsze słodkie kojarzące się z nagrodą, czymś specjalnym itp. A Twoje dania "wytrawne" i tak są obłędne i smakują pewnie nieziemsko


Ja w zasadzie jem codziennie dwa dania na słodko (omlet z owocami i jakies placki owsiane, nalesniki albo lody z truskawek) i dwa wytrawne.
Z wszelkimi moimi wypiekami - ciastami, muffinkami itp. zupełnie nie mam problemu jesli chodzi o kontrolę. Mam wydzielony kawałek ciasta albo muffinkę i nie podjadam nic ''ekstra''. Najczęsciej też robię małe porcje, bo potem nie wyrabiam się z jedzeniem tego.
Inna sprawa, że tymi ciastami ciężko jest się najesć i zwyczajnie bardziej opłaca się zjesć kwałek mięsa z ryżem, niż rozjuszyć podniebienie i za chwilę znowu być głodnym.
Największą pokusą jest dla mnie masło orzechowe dlatego staram się za często nie kupować, bo jedna łyżeczka ponad program to już całkiem spora ilosć dodatkowych kalorii.
Aaaa no i jeszcze lubię sobie zajrzeć do puszki z wheyem i zjesć łyżeczkę na sucho Tzw. mordoklejkę ale to na szczęscie najmniejsze zło

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium