25/11/17 - DNT. Wieczorem pół pizzy i lampka czerwonego wina - swiętowalismy podwójne urodziny. Pizza domowa a la włoska, mojego wypieku
jak na pierwszy raz to całkiem nieźle mi wyszła. Ale pomidory kupiłam we włoskim deli - nieboooo, niebooo
same pomidory bym mogła jesć, bez pizzy.
26/11/17 - DNT. Miska wg założeń.
27/11/17
DT tydzień 6
Trening III
1. Przysiad bułgarski z dalekim wykrokiem i noga zakroczna wysoko 12/12/12/12/12
cc/6kg/7kg/8kg/9kg
cc/6kg/8kg/9kg/10kg
cc/6kg/8kg/10kg/10kg
Wymęczyłam tego bułgara jak zawsze
I super.
2. Wykroki chodzone na szeroko 12/12/12/12+
10kg/10kg/15kg/15kg
10kg/10kg/15kg/15kg x16
15kg/15kg/15kg/15kg
Dobrze. Już nie starczyło sił na dokładanie powtórzeń w ostatniej. Dzisiaj domsy, nogi bolą, tyłek boli.
Dobrze było. To i tak na bank dało w kość.
3.Wyciskanie sztangi siedząc zza karku 12/10/8/12/14+
10kg/15kg/22,5kg/17,5kg/15kg
10kg/15kg/22,5kg x9,5 /20kg x10/15kg x14
10kg/15kg/22,5kg x10/20kg x11/17,5kg x12
Ech no 20kg nie udało się już dociągnąć na 12p a w ostatniej się pomyliłam, byłam przekonana, że na ostatniej sesji robiłam 17,5kg i niestety nie poszło na 14p.
I tak bardzo ładnie.
4. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 20-30 stopni chwyt klasyczny 15/12/9/12+
8kg/10kg/14kg/10kgx15
8kg/12kg/16kg/10kgx15
8kg/12kg/16kg/10kgx15
Ok , powtórka z ubiegłego treningu.
OK
5. Facepull z liną leżąc plecami na ławeczce pod wyciągiem górnym 12/15/12/15+
10kg/8kg/10kg/8kg x20 (wyciąg A)
10kg/8kg/12kg/10kg x16 (wyciąg A)
10kg/8kg/12kg/10kg x16 (wyciąg A)
Nadal nie jest idealnie (no niereformowalna no) ale ogólnie czucie w miarę dobre.
jak czułaś co trzeba to jest ok.
Wczoraj już lepiej trening wyszedł, chociaż nadal nie tryskam mega energią i entuzjazmem
dzisiaj wieczorem hipki to zapewne się to zmieni
Chyba po prostu już potrzebuję wolnego, a im bliżej do urlopu tym gorzej mi się funkcjonuje.
Dieta na stówkę.