SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1361481

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2447 Napisanych postów 2779 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 252680
Ja połamałam okulary w dośc nietypowy sposób... Ćwiczyłam w domu z gumą , która zaczepia się do takiej pętelki z kulką na końcu, która mocuje się za drzwiami. Przymocowałam do drzwi balkonowych, których widocznie dokładnie nie domknęłam. Guma była z tych mocniejszych , a robiłam face pull. W ostatniej serii drzwi się otworzyły a kulka strzeliła mi prosto w nos i przełamała okulary na pół. Musiałam być dobrze ustawiona, tj w idealnej symetrii, bo jakby poszło w oko ...
1

"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
to widzę, że seria wypadków, więc i ja się pochwalę
- spadłam głową na kettla, skończyło się na pogotowiu na tomografie - do dziś mam małego guzka :P
- znajomy zdzielił mnie kijem w stopę - on się zamachnął rękoma z kijem ja robiłam stanie na rękach - pogotowie i jazda na wózku
- kiedyś na treningu z koleżanką przy zdejmowaniu obciążenia ze sztangi nie pomyślałyśmy, że sztanga się przechyli. gryf olimpijski - 20 kg - opadał wprost na głowę koleżanki. W ostatniej chwili kolega złapał, więc uderzyła lekko... ale jednak w głowę... w każdym razie nadal się lubimy
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
kurczę, współczuję dziewczyny... musiało boleć

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
W czasie kiedy Wy tu sobie spamowaliscie ja odpoczywałam Okazało się, że lukrowanie pierników może być bardziej kontuzyjne niż przysiady na siłowni. Albowiem w sobotę, po trzech godzinach smarowania lukrem ciasteczek, strzeliło mi cos w plecach i troszkę mnie poskładało. Na szczęscie, jak niespodziewanie przyszło, tak też dosyć sprawnie przeszło. Fizjo mówi, żeby się nie mazać, także trzeba wracać do treningów.

14/12/17
DT tydzień 9


Trening III

Musiałam w większosci ćwiczeń zejsć nieco z obciążeń ale tragedii nie było, jakiegos strasznego regresu ani spadku sił nie zaliczyłam. Jak zwykle, szkoda mi tej przerwy, szkoda mi, że znowu krok w tył ale widać tak miało być!

1. Przysiad bułgarski z dalekim wykrokiem i noga zakroczna wysoko 12/12/12/12/12
cc/6kg/8kg/9kg/10kg
cc/6kg/8kg/9kg/10kg

cc/5kg/8kg/9kg/9kg

OK, a czucie w czwórkach, dwójkach posladkach swietne, full pakiet

2. Wykroki chodzone na szeroko 12/12/12/12+
10kg/10kg/15kg/15kg x16
15kg/15kg/15kg/15kg

10kg/10kg/10kg/10kg x16

Tutaj również pięknie weszło, już mi dzisiaj rano zaczęły wychodzić domsy od pasa w dół.

3.Wyciskanie sztangi siedząc zza karku 12/10/8/12/14+
10kg/15kg/22,5kg x9,5 /20kg x10/15kg x14
10kg/15kg/22,5kg x10/20kg x11/17,5kg x12

10kg/15kg/20kg x10/17kg x14/15kg x16

Proszę sprawdzić czy gitarka gra czy nie gra
Nie zwracać uwagi na mój pseudo zarzut sztangi.









4. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 20-30 stopni chwyt klasyczny 15/12/9/12+
8kg/12kg/16kg/10kgx15
8kg/12kg/16kg/10kgx15

8kg/12kg/16kg x8/10kgx18

W sumie lepiej poszło niż się spodziewałam




5. Facepull z liną leżąc plecami na ławeczce pod wyciągiem górnym 12/15/12/15+
10kg/8kg/12kg/10kg x16 (wyciąg A)
10kg/8kg/12kg/10kg x16 (wyciąg A)

10kg/8kg/10kg8kg x18 (wyciąg A)

HA! Wreszcie załapałam co robiłam źle. Lepiej późno niż później weszło w tył barków genialnie. Ledwo wykończyłam ostatnią serię. Żebym tylko nie zapomniała do następnego treningu jak mam prowadzić ramiona


Zawsze jak zajmę sobie ten kącik na siłowni to mogę sporo filmów nagrać najlepsza miejscówka, bo telefon na schodkach można położyć.


Dieta wg założeń of course, BWT 140/370/60


I jeszcze te moje szatańskie pierniki





""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
W czasie kiedy Wy tu sobie spamowaliscie ja odpoczywałam Okazało się, że lukrowanie pierników może być bardziej kontuzyjne niż przysiady na siłowni. Albowiem w sobotę, po trzech godzinach smarowania lukrem ciasteczek, strzeliło mi cos w plecach i troszkę mnie poskładało. Na szczęscie, jak niespodziewanie przyszło, tak też dosyć sprawnie przeszło. Fizjo mówi, żeby się nie mazać, także trzeba wracać do treningów.

Najważniejsze, że to się jednak okazało chwilowe. Ale uważać jak sama widzisz trzeba ciągle.

14/12/17
DT tydzień 9


Trening III

Musiałam w większosci ćwiczeń zejsć nieco z obciążeń ale tragedii nie było, jakiegos strasznego regresu ani spadku sił nie zaliczyłam. Jak zwykle, szkoda mi tej przerwy, szkoda mi, że znowu krok w tył ale widać tak miało być!

Krok w tył nie zawadzi. Nigdzie się nie spieszysz w sumie, więc nie ma co brać do głowy.

1. Przysiad bułgarski z dalekim wykrokiem i noga zakroczna wysoko 12/12/12/12/12
cc/6kg/8kg/9kg/10kg
cc/6kg/8kg/9kg/10kg

cc/5kg/8kg/9kg/9kg

OK, a czucie w czwórkach, dwójkach posladkach swietne, full pakiet

Super - o to przecież właśnie chodzi.

2. Wykroki chodzone na szeroko 12/12/12/12+
10kg/10kg/15kg/15kg x16
15kg/15kg/15kg/15kg

10kg/10kg/10kg/10kg x16

Tutaj również pięknie weszło, już mi dzisiaj rano zaczęły wychodzić domsy od pasa w dół.

OK

3.Wyciskanie sztangi siedząc zza karku 12/10/8/12/14+
10kg/15kg/22,5kg x9,5 /20kg x10/15kg x14
10kg/15kg/22,5kg x10/20kg x11/17,5kg x12

10kg/15kg/20kg x10/17kg x14/15kg x16

Proszę sprawdzić czy gitarka gra czy nie gra
Nie zwracać uwagi na mój pseudo zarzut sztangi.









Miss'ka Ty to mnie chyba chcesz wnerwić co??? Czy ja przypadkiem nie pisałem że wyciskanie ma być w oparciu o pionowo ustawione oparcie ławeczki??? Normalnie lać nie powiem gdzie (żeby mnie nie posądzono o molestowanie #metoo - i patrzeć czy równo puchnie). Zlituj się opieraj plecy o ławkę. Jak się da to poproś kogoś o podanie sztangi na klatkę lub zdejmuj ze stojaków lub zdejmuj z racka stojąc i siadaj z nią i wtedy poproś kogoś o wybicie z karku lub wybij jak w push press z nóg. Jak mamy uważać na te plecy to jednak oparcie daje na serio o wiele większy komfort i pewność. Poza tym samo wyciskanie dokładnie jest takie o jakim pisałem - więc nie mam zastrzeżeń.

4. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 20-30 stopni chwyt klasyczny 15/12/9/12+
8kg/12kg/16kg/10kgx15
8kg/12kg/16kg/10kgx15

8kg/12kg/16kg x8/10kgx18

W sumie lepiej poszło niż się spodziewałam




Technika dokładnie taka o jaką mi chodziło. Barddzo ładnie.

5. Facepull z liną leżąc plecami na ławeczce pod wyciągiem górnym 12/15/12/15+
10kg/8kg/12kg/10kg x16 (wyciąg A)
10kg/8kg/12kg/10kg x16 (wyciąg A)

10kg/8kg/10kg8kg x18 (wyciąg A)

HA! Wreszcie załapałam co robiłam źle. Lepiej późno niż później weszło w tył barków genialnie. Ledwo wykończyłam ostatnią serię. Żebym tylko nie zapomniała do następnego treningu jak mam prowadzić ramiona


Zawsze w Ciebie wierzyłem. To właśnie jest ten pierwiastek indywidualności który trzeba odszukać żeby maksymalnie poczuć jakieś ćwiczenie. Brawo.


Zawsze jak zajmę sobie ten kącik na siłowni to mogę sporo filmów nagrać najlepsza miejscówka, bo telefon na schodkach można położyć.


Dieta wg założeń of course, BWT 140/370/60


I jeszcze te moje szatańskie pierniki







Faktycznie szatańskie - uwielbiam pierniki. Żona też piecze kosmicznie dobre - takie z ciasta które musi sobie dość długo poleżakować w lodówce. Niebo w gębie. Ogólnie pierniki to chyba moje ulubione ciastka.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-12-15 11:35:12

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Usunięty przez nightingal za pkt 1 regulaminu
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
O nie, tu się musze kłócić, bo nie było napisane w instrukcjach, że mam się opierać o ławkę w wyciskaniu zza karku a przesyłałam filmy wczesniej i na żadnym nie byłam oparta o ławkę. także proszę nie lać! bo się musielismy nie zrozumieć.
W każdym razie ok, będę się opierać, noł problemo.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Niech Ci będzie - nie mam teraz zresztą nawet jak sprawdzić. Ale jakoś mam przeświadczenie ze kiedyś o tym pisaliśmy. No nic - tak czy inaczej opieraj się. Szkoda tych pleców Twoich. A bez oparcia majtnie cię, będziesz musiała którąś stopą mocniej zareagować, przechyli ciebie w któraś stronę i kłopot gotowy. Ja sam też nie wyciskam bez oparcia odkąd kiedyś miałem problem z plecami. Oparcie na serio zwiększa bezpieczeństwo - a przy okazji można z ciężarem pójść mocniej do przodu dzięki oparciu. Ważne żeby było maksymalnie pionowo.

Potrzebę stabilizacji wymusza długość sztangi. Na takiej długości o wiele łatwiej o problem niż na w sumie niedaleko oddalonych od dłoni sztangielkach czy jednej sztangielce wyciskanej zza karku.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-12-15 11:59:55

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Masz rację, będę się opierać. Postaram się też jakos lepiej rozegrać sytuację z zarzucaniem sztangi. Czasem udaje się zaangażować kogos do podawania sztangi. Z braniem z racków jest trochę problemów no ale wiem, że teraz to pokracznie wygląda i na dłuższą metę nie mogę tak robić.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
To nie chodzi o pokraczność - bo nie było jakoś strasznie. Ale będziesz chciała dołożyć ciężaru to "zatrzyma" Ciebie właśnie ten element a nie ciężar w wyciskaniu. No i ryzyko wzrasta jednak - już lepiej na stojąca zarzucać niż siedząc - zdrowsze dla pleców na bank bo amortyzujesz nogami kontakt ciężaru z ciałem.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium