nightingalJeśli będzie bardzo ciężko to zacznij od wytrzymania około 5-6 sekund na dole. To już jest fajny, inny bodziec.
zobaczę jak mi pójdzie, nie wiem czego się spoedziewać,do tej pory najdłuższe pauzy jakie robiłam to może 4-5s
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html