SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1361465

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
OK - można lubić uczucie sponiewierania, ale trzeba uważać. Ja mam kłopot właśnie ze swoją nogą i już mam na tyle dość bólu, że od następnego treningu schodzę z ciężarów i planuję coś a'la 10x10 i maszyny, bo nigdy tego nie wyleczę chyba. Czasem ambicja musi iść do kieszeni.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2018-04-12 12:28:59

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
kaka - bo to jest tak , wszystkie treningi z planu są fajne ale efekt nabuzowania, maksymalnego podniecenia i motywacji jest przy treningach , w których mogę się naprawdę wyżyć, to trochę tak jakby Trening D = TNT , Trening A = Tsar Bomba zaraz zrobię wypiskę to będzie wiadomo ocb

Night chyba na serio musi Tobie ta noga dokuczać nieustannie co? nic się nie poprawiło w ostatnich miesiącach?

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
missInvincible


Night chyba na serio musi Tobie ta noga dokuczać nieustannie co? nic się nie poprawiło w ostatnich miesiącach?


Za chwilę w lipcu będzie dokładnie rok odkąd mi tam coś strzeliło i nie chce się odczepić. W codziennym życiu jest jakaś poprawa moim zdaniem. Na treningu - szczególnie na dużych ciężarach jest lipa. Boli w trakcie, często boli po.Mocny przeszywający ból - ciężko się z tym ćwiczy. Stąd planuję zejść z ciężarów mocno i zabić się objętością przysiadów - a do tego jakaś maszyna i powinno być ok.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 192631
Ja też lubię czuć zmęczenie po treningu, to jest jeden z powodów dla których nie lubię treningów z podziałem góra, dół
Nie mam teraz typowego FBW ale w każdym dniu mam coś na górę i dół, tak jest mi lepiej bo przy treningu góry czułam niedosyt a przy samym dole ledwo włóczyłam nogami do szatni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Długo. Myślisz, że duża objętość nie będzie miała podobnego wpływu ? A jakieś inne formy przysiadu zamiast klasycznego ze sztangą nie byłyby lepsze?

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
góra, dół to jeszcze, nogi można wtedy dwa razy w tygodniu przeorać ale tak właśnie ostatnio myślałam sobie, że chyba już bym nie mogła robić typowego splitu, kiedyś mi odpowiadała taka forma treningu, ale teraz myślę, że bym się zanudziła

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Co bym nie robił to jak siądę za głęboko - to boli. Szczególnie właśnie na większym ciężarze. Na mniejszym jest to zaledwie taki dyskomfort. No i przy długotrwałym siedzeniu, leżeniu itp też boli. Wredna sprawa. Ostatnio też mi fizjoterapeuta coś przebąkiwał ze jedna z opcji to nie tylko uszkodzenie mięśnia ale może uszkodzenie obrąbka. Wolałbym jednak to pierwsze z dwojga złego. Ja znów nie przewiduję żebym mógł ćwiczyć inaczej niż treningiem mocno dzielonym. Nie pasuje mi eksploatowanie nadmierne barków przy innym układzie.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Kurczę, szkoda, że nie ma wyraźnej poprawy. To prześwietlenia nie robiłeś na razie? A jak się fizjo odnosi do ciężkich treningów własnie? ma jakieś ciekawe sugestie?

Ale przypuszcam, że Ty akurat nie robisz takiego typowego ''Bro '' splitu ;-P

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Mój fizjo mówi żeby ćwiczyć i bardziej obstawia uszkodzenie mięśnia - bo mam tam bliznę po bardzo starym poważnym urazie i może te włókna/jakieś zrosty zerwałem. Obrąbek to takie gdybanie w czasie rozmowy w trakcie zabiegu.

A mój trening jest maksymalnie "prymitywny" - mało ćwiczeń, duża objętość, duże ciężary. To lubię. A do tego jakieś intensyfikacje i nietypowości które w sumie często zmieniam.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
12/04/18
DT Tydzień 6



Trening A

1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (dynamicznie) 3/3/3/5x5
20/25/30 35/37/40/42/45
20/25/27 30/35/40/45/50 x4
20/25/27 30/35/40/45/50 x4
20/25/27 30/35/40/45/50 x5

20/25/27 30/35/40/45/50 x6

Tak mi dzisiaj sztanga ciążyła, że myślałam, że nic z tego nie będzie a tu udało się 6p zrobić i to samej w sumie lepiej na mnie działa brak asekuracji, jak bym miała kogoś do pomocy to pewnie bym nie spróbowała tego 6p, natomiast sama stwierdziłam, że próbuję i trudno - nie chcę żeby mnie przygniotło to muszę to wycisnąć

Nie jest to najpiękniejsza 50tka ale jest





Nie do końca ogarniam przy tym ciężarze dynamiczny ruch. Żeby nie odbijać przy dynamicznym koncentryku to powinnam tu zrobić minimalną pauzę?

2. Push press zza karku szerokim chwytem 3/3/5x5
10/20/25 30/30/30/30/30 x7
20/25/27 30/30/30/30/30 x8
20/25/27 32,5/32,5/32,5/32,5/32,5 x8
20/25/27 35/35/35/35/35

20/25/27 35/35/35/35/35 x8

W zasadzie to lekko poszło, w 8p się jakby zawahałam ale łatwo zrobiłabym więcej powtórzeń.
Tu jednak z każdą serią tkanki się rozciągają i lepiej przystosowują do tego ruchu i ostatnie 2-3 serie wchodzą mi najlżej, bo ruch jest bardziej płynny. W pierwszych zawsze szyja porysowana.





W ogóle zapomniałam zapytać czemu akurat wrzuciłeś mi Night wersję zza karku ?

3. Przysiad klasyczny 3/3/3/5x5
20/30/40 45/50/55/60/62 x8
20/30/40 45/50/55/60/65
20/30/40 45/50/55/60/65 x7
20/30/40 45/55/60/65/70

20/30/40 45/55/60/65/70 x8

Też poszło łatwo i przyjemnie. Wrzucam filmy z 60tka i 70tka bo przy ostatniej serii strasznie w kadr ludzie wchodzili i połowy nie widać.









4. Wskoki po schodach 3 x 1-2 piętra
pieter: 6/7/8 (1 piętro = 7 schodków)
pieter: 7/7/7 (1 piętro = 7 schodków)
pieter: 7/7/8 (1 piętro = 7 schodków)
pieter: 7/8/8 (1 piętro = 7 schodków)

x
dzisiaj niet, bo stopa

w zamian interwały na rowerku spinningowym 10 x30/30
dobre interwały były, dobreeee

No i tu jest różnica taka, że po tym treningu byłam zmęczona, spełniona i zarazem mega nabuzowana i zmotywowana
Nie mogę się doczekać kolejnego treningu.

Ps. Nie ma to jak słuchać motywującej muzyki podzas treningu a tu nagle bam włącza się rudolf czerwononosy renifer w trakcie krytycznej serii jakimś cudem jeszcze mi się zachowały świąteczne piosenki na playliście.

W ogóle ostatnio temat HT się przewija, także wrzucam linka do kompleksowego opisu hip thrustów - jest tu w zasadzie wszystko co chcecie wiedzieć o tym ćwiczeniu i jego różnych formach.

https://bretcontreras.com/hip-thrust-wiki-page/
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium