Małe odstępstwo od diety dzisiaj. Niestety po otworzeniu pojemnika łosoś mnie zaskoczył i musialem go niezwłocznie prztransportować do śmietnika. Zamiast łosia poszła wołowinka przed spaniem. Jutro też zapowiada się napewno niestabilna dieta bo na śniadanie zapraszają, obiecuję jeść tłusto i zdrowo
No niestety tydzien nie nalezal do najlepszych. Od niedzieli nie trenowalam, nie bylam po prostu w humorze. Tylko prowadzenie zajec, ale glowa jakos nie mogla skupic sie nad pomyslem zelastwa. W takich momentach nigdy sie nie zmuszam. Glowa na treningu musi byc, musi byc skupienie. Prawda jest, ze czasem dobrze sie zmusic, ale sa tez momenty kiedy [...]
Dzień 4 Dzisiaj bylem na siłowni. Wolne ciężary, maszyny, rowerki, stepery, bieżnie, wszystko co potrzeba. Jutro na pewno się zapisze. Dieta. Mialem w planach dać więcej węglowodanów ale nie dałem rady tyle ile bym chciał. Upiekłem dorsza ale wyjątkowo mi nie smakował, chyba będę jadł piersi z indyka dopóki mi się nie znudzą.Przede mną jeszcze [...]
Dzień 6 W nocy nie moglem spać, kręciłem się z boku na bok do 3 w nocy ( na siłowni rozdawali wodę z kofeina, prawdopodobnie od tego ). Chciałem zejść na dol po jakiś alkohol i sieknąć sobie setkę na sen ale postanowiłem ze się pomęczę wedle zasady, dziś się nie wyspie to jutro na pewno się wyspie. Zobaczymy. Dieta - Przede mną jeszcze kolacja. [...]
Dzień 8 Znowu nie moglem spać @@-) Nie wiem czy to zmiana klimatu czy zmiana trybu życia. Pewnie trochę tego i tego. Wczorajszy dzień wolny bardzo dobrze mi zrobił. Dzis dosyć dobry trening. Powoli zwiększam obciążenie. Samopoczucie dobre Dieta Przede mną jeszcze kolacja Śniadanie:Jajo kurze całe x 5, Chleb żytni pełnoziarnisty 60g, Olej Lniany [...]
Dzień 9 Wczoraj położyłem się o 19:45%-) spać a wstałem o czwartej rano. Pokręciłem się trochę i powrotem do wyra. Ponad 8 godzin snu, ulga jak cholera po tylu bezsennych nocy. Trening dobry, micha dobra. Juz widzę postępy w sylwetce. Fotke cyknę po 28 dniach treningowych. Powoli wchodzę na wysokie obroty. Jest dobrze. Dieta: Śniadanie: 5 jaj, [...]
Dzień 10 Kolejny dzień spałem spokojnie 8h-9h( już drugi ). Przestawiłem luszko w pokoju, może dlatego ;-) Samopoczucie OK. Myślę nad suplementami. Lata już nie te i regeneracja nie ta. Dieta Dzisiaj zrobiłem pasztet własnej roboty. Mix świeżych warzyw około 2kg (marchewka, por, cebula, pieczarki, pietruszka) pierś z indyka 400g, mięso wołowe na [...]
[...] 3x w tygodniu: wt, czw i ew. sb. Dietka: wszystko ładnie liczę: tzn b/ww/t. Ale powiem szczerze, że nie chce mi się codziennie wypisywać jadłospisu. Ale podam przykładowy: śniadanie: serek wiejski+ kromka razowca+ pomidor/papryka II śniadanie: jabłko lunch: 50g kaszy gryczanej, łyżka oliwy z oliwek, jogurt naturalny, pierś z kurczaka gotowana [...]
5 ttrnening już za mną , czuje się coraz lepiej siłowo . Najtrudniej jest z wyciskaniem na barki 2*10 kg , może dam mniej ale nie chce mi się ciągle zmieniać ciężarów bo na biceps biorę po 10kg. Mam nadziej że z czasem będzie coraz lepiej i nie będę miał z tym problemu . Dzisiaj w treningu zamiast pompek z nogami wyżej dałem rozpiętki 2*10kg. W [...]
[...] i 4serie ataku na klatkę, plecy i barki. Plecy robiłem we wtorek, klatka i barki w czwartek. A białko, ogólnie wstaje rano delikatnie głodny, więc zajadam rano mega śniadanie, o godzinie 11 200gram szynki z indyka (mniam, pycha), potem o 13/14 mega obiad ale - samo białko plus surówka lub warzywa, nie zajadam tu węglowodanów w ogóle, i [...]
[...] Poniedziałek, środa, piątek trening biegowy ok 20 minut. Na wf-ie siłownia, zwis na drążku wieczorem w sumie parę minut. Dużo różnorakiego mięsa, prawie codziennie mleko na śniadanie lub kolację, ser biały, żółty etc. Obiecuję, że koło 26 marca opiszę efekty kuracji. Mam nadzieję że urosnę choć 1cm przez ten miesiąc, choć marzę by dociągnąć do [...]
Wszystko zacząłem brać chyba 3 albo 4 kwietnia. Rano rozciąganie ok. 5 minut, śniadanie o dużej zawartości białka, witamin i minerałów. Po szkolę jadłem obiad (podobnie jak w przypadku śniadania). Później trochę ćwiczeń - brzuszki, przysiady itp. + 5 minut rozciągania. Przed kolacją zdarzało mi się zjeść jeszcze parę posiłków np. drugi obiad [...]
Witam, bardzo zainteresowałem się tym wątkiem jednak zauważyłem że mało jest powiedziane co do diety PRZED kuracją, nie można jeść przed argininy i lizyny (albo przynajmniej ograniczać,no i właśnie w tym problem ,z tego co zauważyłem w necie arginina jest obecna w większości posiłków codziennego spożycia(wszystkie mięsa, produkty mleczne, zbóża [...]
Zgadza sie. Wszystko ma arginine i lizyne, ale w mniejszej ilosci. W kuracji bedziemy brac 3 g argininy i 1,5 g lizyny. najlepiej by dziennie nie przekraczac 600 mg argininy i 500 mg lizyny. Chleb zwykly ma najmniej tych aminokwasow za to chleb z ziarnami i takimi bajerami ma bardzo duzo. Na sniadanie zwykly chleb + bulki zwykle, maslo, margaryna. [...]
nie wiem czy mogę w takiej formie określić jadłospis,ale niech będzie najwyżej przeniosę ją na tabele. I śniadanie owsianka otręby rodzynki płatki jajko razowy chleb II śniadanie 4 kromki razowego(30g) z pastą z jaj jabłko rodzynki III j.w IV obiad surówka mięso podsmażane kasza gryczana V kolacja twaróg lub 2 jaja + warzywa może być? układając [...]
[...] na spokojnie, nie jem co chwilę mimo, że siedzimy przy stole razem cały czas, ale póki co zjadłem śniadanko i teraz, potem obiad i później znowu dwa posiłki. Patent taki, że śniadanie to były tylko żurek + mięsiwa (szynka, schab, polędwica, salami, pasztet) + jajka + warzywa + dodatki jak jakaś sałatka czy majonezy itd., więc B+T, a teraz [...]
Dzień 14/56 Dzień spędzony z rodzinką :-) Tego mi brakowało, bo u nas każdy codziennie od rana do wieczora zabiegany, praca uczelnia itd., więc wspólnie zjedzone śniadanie i obiad, spacery, rozmowy zaowocowały zapomnieniem o problemach ;-) Z aktywności to wpadły dwa spacery, obydwa około 30-35min, tempem tak 7km/h, dobrze rozluzniły po jedzeniu. A [...]
Jakby to było z 5cm więcej to bym się cieszył, póki co płacze psychicznie bo zawsze nogi miałem największe %-) Dzisiaj całkowicie wolny dzień, na śniadanie poświęciłem godzinę i wyszło całkiem fajny omlet, później zdjęcia :-P
[...] trening też zapowiadał się fatalnie, bo znowu późno spać, mało snu, w dodatku jak wstałem po nocy piękny i śmierdzący, a wodę nam zamknęli z rana bo coś remontowali %-) to śniadanie jadłem na totalnym nieogarnięciu %-) Przed treningiem wjechało 240ml czystego espresso + 200mg kofy, ogólnie od początku roku stymulanty mocno odstawiałem, teraz [...]