Nie dać się czasowi

Fajne i jak widać leciutkie

No nie leciutko - leciutko było z sama sztanga:)
Pewnie najlepiej byłoby dodać po 10kg talerze zamiast 5kg - i wtedy mogłabym z podłogi robić bo dziesiątki mam standardowe. Jeszcze pewnie kilka razy popróbuje - grunt, żebym była pewna ze to to. Z czuciem wiosła mam stały problem..

25.04.2021 DT
Według planu miały być plecki i 4ki. Ale żebym z nudów nie umarła i miała jakąś lepszą motywację to sobie na plecki próbowałam Pendlay row. Nie wiem, czy to dobrze robię - wszelkie porady miło widziane. Trochę nakombinowałam się z samą sztangą, z ziemi, z podkładek etc.
Oprócz tego był TRX i maszyna (plus 3,75kg) - 2 x25p.
Na 4ki: krzesełko przy ścianie 2 x1min (tym razem ze steperem, bo liczę szybciej niż sekundnik), wykroki z talerzem 5kg nad głową (boję się przejść do 10kg, a juz sobie obiecuję od kilku treningów) 2x25p, monster walk 2 x50p, przysiad wykroczny cc x2x25p.
No i crem dela crem drugi dzień z rzędu coś tam na brzuch porobiłam. Jak mi się ten nawyk związany z FORMĄ NA LATO utrwali, to dokładnie będę pisać co i ile. Na razie mało.
I zabawy z równowagą - RDL na jednej nodze.

Jeśli się boisz że w wykrokach nie utrzymasz 10kg nad głową to może asekuracyjnie, w razie jakby niedajboże co, kask rowerowy załóż?
I koniecznie filmik wrzuć

Szajba - zjedz snickersa. Widać albo za mało albo za dużo cukru i gdzieś Ci wyrozumiałość dla ludzkości spadła ponizej akceptowalnego poziomu.
A na złość zrobię bez kasku!

Paatik przecież Szajba tak z troski o Ciebie

Jawor - ja Szajbę znam - w gruncie rzeczy to fajny kolo jest:)
No i chory teraz, z gorączką na pewno - a jak facet przeziębiony to umiera i złośliwy jest.

Ale cicho, nie musi wiedzieć bo mu się znowu szydera włączy.

Znasz mnie Paatik
Równie chętnie szydzę z siebie jak z innych

No masz, i wiedziałam, ze wejdzie i sprawdzi...

Od zawsze wchodziłem tu i zawsze wchodził będę. A że rzadziej się wypowiadam? Pies mnie onieśmiela