Nie dać się czasowi

Paatik...żebyś Ty wiedziała, jak ja Ci kibicuję Serio.
Wiosłuj na fokę a jak używasz małych ciężarów, to spróbuj np 3* amrap, albo myo reps.

ajazy - dzięki! Kibicuj dalej, bo bez kibiców czasami samemu trudno:(

07.10.2020 DT
Wczoraj był właśnie taki dzień, że automotywacji brakło i energii wykrzesać nie szło...
Poszłam i zrobiłam. Niby wszystko jak trzeba, niby ciężko było - a jednak w głowie na pół gwizdka. Cały dzień mnie bolał brzuch - wyraźnie za stara juz jestem na eksperymenty typu pół worka śliwek w czekoladzie i powidła. Widać te śliwki tam na dole sobie jakąś imprezę urządziły...
Rozgrzewka była uczciwa, mobilizacja tyłka też. W przysiadzie edukacyjnie było dużo - ale i tak najładniej wyglądają siady z cc i gumą:) Reszta jakaś pokraczna - coś tam potem wrzucę z tych prób. WL z pauzą - tu jak zwykle ja mam problemy, których nie mają inni. Mam odruch aby od razy wyciskać do góry, a że ma być z pauzą to sobie liczę. I jak liczę sekundy tej pauzy to myli mi się ile powtórzeń było:) Ale te WL z pauzą są dla nie genialne bo widać jaka słaba jestem - pewnie z czasem nauczę się robić tą pauzę bez liczenia w myślach "jeden, dwa":)
RDL z hantelkami - 20 p to się czuje:)
Plecki jak to plecki - pod koniec barki i ręce czułam.























Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-10-08 12:49:28

Paati, ale z Ciebie fajna slim babka :):)

Dzięki! Ale jaka pokraczna w tych siadach...

Uparłaś się na tego lowbara.
Też kiedyś byłem uparty, póki Fans mi nie wytłumaczył że to nie dla mnie.
I wszystko się zmieniło

Na szybko..za wąska pozycja, sztanga nad piętami- stąd brak stabilności, za nisko na plecach..

Złe oddychanie.. zapomniałem didać

Dodać nie didać...telefony

A było szerzej i sztanga była wyżej....

Ty, Paatik...a w balecie nie ma takiej pozycji, że nogi w przysiadzie, tułów wyprostowany?
Szeroko?