SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1364929

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 209 Wiek 31 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 1306
jak tak to czytam to cieszę się, że nie mam dzieci :D
jedyne moje obowiązki to praca, chłop i tyle w zasadzie :D
co to będzie jak się jakieś bombelki pojawią to ja nie wiem :D

podziwiam Was za zorganizowanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607834
Jak się ma stałe godziny pracy to można jakoś wszystko pogodzić. Ale wystarczy że jedno ma pracę na zmiany lub nienormowanym czas pracy i wtedy planowanie to sobie można w d... wsadzić. Jeden telefon i po treningu... Przy dzieciach nie polecam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
No ale nie wierzę że wolałabyś nie mieć dzieci. Wiadomo że czasem bywa masakryczny kołowrót, ale jednak jest przynajmniej wesoło. U mnie bez dwóch zdań żona wkłada więcej wysiłku w wychowanie dzieci, bo jakoś tak chłopaki wolą z mamą załatwiać niektóre rzeczy a inne znów z tatą tatą. Ja śmigam na lekce pływania, ze starszym sprawdzam, czy zrobił dobrze lekcje z niektórych przedmiotów. Do tego na urlopie staram się nie leżeć, tylko jak najwięcej odciążyć żonę, żeby wtedy mogła bardziej odpocząć - skoro ja mam więcej luzu na co dzień. Na pewno dzieciaki dają o wiele więcej energii do życia i mocno je rozpędzają. Taki rollercoaster - i nie brakuje adrenaliny i emocji dzięki temu.
5

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Mam nadzieję, ze w przyszłości tez będę miała takie problemy
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777742
To jest tak, że jak się coś zmienia w życiu to się człowiek dostosuje. Ja już nie pamiętam co robiłem z czasem jak dzieci nie było, ale organizacja wskoczyła na level master. Siłka przed albo od razu po pracy, treningi z młodym, mała ze żłobka i jakoś się kręci to wszystko z dnia na dzień i ogarnia. Co prawdą już nie ma na tyle czasu żeby sobie specjały w kuchni gotować ale do ogarnięcia wszystko
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Z tą kuchnią to święte słowa. Ja pod siebie to robię to co najszybciej mi wychodzi. Byle się białko zgadzało.
2

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Tygrysekk
nightingal
My sobie podzieliśmy tydzień tak że 3 popołudnia ja mogę iść na siłownie a w pozostałe żona. łatwo nie jest ale się da.

Mamy identycznie Jak jedno na siłowni to drugi odbiera dziecko, lekcje, zajęcia popołudniowe. Co drugi dzień zmiana


u nas tak samo ja mam wtorki czwartki i dzien w weekend
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Piątek - dnt, wyszliśmy z kolegami z pracy na lunch, zjadłam pół chicken pie czyli potrawki z kurczaka , pieczarek i pora zapieczonej w cieście francuskim z pieczoną marchewką, pietruszką i ziemniakami. Do tego dwa piwa.
Ok 2100kcal wyszło tego dnia.

Sobota - dnt, zakupy. Dwie pary bikini zakupione prawie gotowa na urlop.

09/06/19
Tydzień 12


Trening C – tyl uda + posladki

1. MC sumo 8/6/3/3/3/3
Klasyczny : 50/70/80/90/90/100/100
55x8/65x8/85x6/95/95/105/105
50/70/90/100/100/100/100
50/70/90/100/100/100x5/100x5
50/70/90/100/100/100/100


Trochę już mam dość swojego planu chyba. Wydaje mi się , ze teraz potrzeba mi kilku tygodni samowolki. Taki okres przejściowy będzie idealnym czasem aby wypróbować kilka nowych ćwiczeń i ich wariantów oraz żeby się zdecydować jaki będzie następny plan treningowy.

2. HT 8x 2s iso hold / 8x 4s iso hold / 8x 6s iso hold
105/105/105 (15s spięcie na koniec)
105/105/105
105/105/105
100/100/100
90/90/90


3. Odwodzenie nog na maszynie 12/10/8/16/24+
59/72/79/66/54x26
54/68/75/61/52x25
52/61/73/54/41x26
47/61/68/54/41x26
45/59/68/54/39x26


4. RDL z kettlami 12/12/12+
24/24/24
24/24/24
20/20/20x14
20/20/20
16/16/20
16/16/16x16


5. Odwodzenie nogi z linka na wyciagu w tyl 12x iso hold 1-2s / skos x12 / w tyl 12x iso hold 1-2s / skos x12
12/10/12/10
14/12/14/12
16/14/16/14
10/8/10/8


6. Uginanie nog lezac na maszynie 8/12/8/15
Uginanie jednonoz na wyciągu
32/27/32/27
32/27/32/27
32/27/32/27
27/23/27/23


Maszyna zajęta wiec zrobiłam uginanie jednonóż na wyciągu.
Zrobiłam taką sekwencję : 8p / 8p + 10p x 1/4 ruchu w górnym zakresie / 6p tempem 3130

Aktywność :
Kroczki: 13k









""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1727 Napisanych postów 2707 Wiek 33 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 241162
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Dominikana

Poniedziałek - trening pleców, już bez wypiski, bo tam prawie bez zmian względem poprzedniego treningu.

Poza treningiem , 30min skakania na skakance. W ogóle niesamowite jak te kilka dni urlopu i przerwy od treningów i kardio zrobiły dobrze moim kolanom. Kolana pobolewaly mnie od miesiąca, albo i dłużej, najgorsze dla nich było bieganie, a po tych kilku dniach przerwy obolalosc zupełnie przeszła. Ostatnio staram się tez nie skakać na parkiecie na salce tylko na tych silownianych gumowych matach. Zawsze lepiej dla kolan.




Mam nową ulubioną czekoladę - lindt toasted coconut niebo!



Zmieniony przez - missInvincible w dniu 12/06/2019 22:31:27

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium