aa nie to jakieś inne ćwiczenie, tak jakby przysiad w "klatce" ? czy co ?
Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-04-24 10:50:31
Ilość wyświetleń tematu: 1361048
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
kaka21aaaa, łatwiej niż normalny przysiad? jakie wrażenia? Ja z takiej pozycji mam robić "suspended good mornings"
nightingal
Musisz zapamiętać jak jest optymalnie i starać się za każdym razem stawać tak samo.
Teoretycznie stoję tak samo a potem się okazuje, że jednak nie
Nie - to jest tylko taka "przeszkadzajka" pomiędzy przysiadami żeby zmusić jak najwięcej włókien do zaangażowania w pracę. Ciężar ciała wystarczy.
Oki. Pytałam , bo w instrukcjach do ytreningu napisałeś, że będziemy dokładać ale jak dla mnie cc jest ok.
A może to co Lexi dostała - takie wykroki w bok. Popatrz w jej dziennik tam wrzuciłem filmik z tym ćwiczeniem.
No może być. Spróbuję.
Też bym obejrzał ale nie ma czasu na kino ostatnio. Strasznie się z synem zaniedbaliśmy pod tym kątem - bo ja to zazwyczaj z nim chodzę.
To jest dobra okazja , żeby wybrać się z synem do kina - nie pożałujecie
bziubziusczekam na relację jak film
natalijkasiłowo już fajnie. Ja ostatnio jestem siłowo taka pipa, że pewnie tyle bym nie siała :/
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły