SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1365963

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Nowy trening bedzie juz dzisiaj a 130/30/150 od jutra ! Bo dzisiaj i tak juz zjadlam za duzo jajek


No i pewnie wiadomo, ale czuje sie zaszczycona, ze Marta chcesz ze mna wspolpracowac

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Martucca
]

Julietta, widzę Cię Szykuj się, bo nadchodzę


no! nie da się mnie nie zauważyć Mega Duża jestem


MissI wie, że ja tu jestem, hehe, ostatnio łączy nas nie tylko sympatia do ciebie Marta, ale również miłość do warzyw

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
O warzywach to ja Wam mogę coś powiedzieć. Marta wie i wystarczy a swoją drogą powodzenia z treningiem - to chyba mój ulubiony system treningowy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Julietta mysle, ze jak sie zaraz rozkrecimy z treningiem to i warzywa szybko polubimy
eveline dzieki, zapowiada sie ciekawie


------------------------------------------------------------------------------------
To jedziemy z tym koksem Hardcorowa redukcja by Martucca czas start

28/04/2015
Dzien 1 DT BTW 130/60/150



Dzień 1

1. Pompki klasyczne - 1x 50
19...+2-3...50
2. Pompki tyłem w oparciu o ławkę - 1x 50
20 + 11 + 8 + 6 +5
3. Wyciskanie hantli na skosie - 4x 12-15
14x10kg / 12x10kg / 9x10kg / 7x10kg
4. Wyciskanie sztangi wąsko - 4x 12-15
14x17,5kg / 12x17,5kg / 12x17,5kg / 10x17,5kg
5. Rozpiętki na maszynie- 4x 12-15
14x15kg / 13x15kg / 12x15kg / 11x15kg
6. Prostowanie rąk na wyciągu - 4x 12-15
14x10kg / 12x10kg / 10x10kg / 14x7,5kg
7. Unoszenie bioder do świecy w leżeniu na ławce skośnej do brzuszków 4x max (ćwiczenie na brzuch)
15/14/12/9

+ 30 minut cardio (żwawo)
orbi 332kcal / 1.88km


1. pare sekund przerw i dobijane po 2-3 powtorzenia, na koniec w glowie mi sie krecilo, zapominam o oddychaniu bede zapisywac czas wykonania chyba, zeby sprawdzic czy jest jakis progres
2. bardzo krotkie zatrzymania robilam ale mogloby byc lepiej, lubie to cwiczenie bo tric plonie
3. rozpedzilam sie z ta 10tka ale ten drastyczny spadek sily w 3ciej i 4tej serii mnie zadziwil, tradycyjnie lewa reka nie nadazala i cala sie telepala, zdretwiala mi tez polowa dloni i walczylam z nie wypuszczeniem sztangielki na twarz (zdretwienie puscilo dopiero poznym wieczorem w domu)
4. ok, chociaz obciazenie wydaje mi sie male
5. probowalam na poczatku z 20tka ale za duzo mi bylo, 15kg ok ale im blizej konca tym bardziej dynamicznie
6. w 3ciej juz szarpalam i nie dociagalam do konca, tu prawy triceps szybciej niedomaga
7. ale slabo zwalam to na zakwasy po ab rollerze ale myslalam, ze duzo lepiej mi pojdzie...




Trening kosa dla mojego niklego tricepsa, Podobalo mi sie Chociaz nie moge sie przyzwyczaic, ze jakos tak wszedzie malo kg sie porobilo

Samopoczucie: Super, tylko nadal powzdymana. Kolana nie bolaly przez ostatnich pare dni

Miska:

Suple: nic, zapomnialam
Plyny: woda 3,5l, kawa czarna x1
Warzywa: papryka, pomidor, ogorek kiszony





Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-04-29 10:15:09

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
29/04/2015
Dzien 2 DT BTW 130/30/150



Dzień 2

1. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki - 1x 50
20kg x 50
2. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę - 4x 12
12x20kg / 12x20kg / 12x20kg / 10+2x20kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha - 4x 12-15
12x30kg / 14x25kg / 13x25kg / 12x25kg
4. Prostowanie tułowia na ławce trzymając piłkę lekarską 4x 12-15
pilka 4kg : x13 / x12 / x10 / x9+4 z cc
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki uchwytem V - 4x 12-15
17x30kg / 13x35kg / 12x35kg / 12x35kg
6. Wiosłowanie wyprostowaną ręką - 4x 12-15
15x12,5kg / 15x12,5kg / 14x12,5kg / 13x12,5kg
7. Spięcia na piłce 4x max
77 / 53 / 46 / 41

+ 30 minut cardio
orbi 331kcal / 1.87km


1. swietne czucie, poszlo na raz bez problemu takze za tydzien 25kg
2. ok
3. zaczelam od krotkiego drazka, potem zmienilam na uchwyt V, lepiej mi sie nim robi lub po prostu sie juz do niego przyzwyczailam, chyba ze ma byc drazek to bedzie drazek. 30tka slabo spinalam lopatki wiec zmniejszylam obciazenie
4. lower back nie jest moja mocna strona, bardzo ciezko szlo, pare razy taki zamaszysty wznos zrobilam, ze mialam wrazenie, ze cos mi chrupnelo w posladku
5. super mi sie sciagalo Vka, zdecydowanie bd jednym z moich ulubionych cwiczen
6. na filmiku wygladalo to latwiej niz w rzeczywistosci ale ostatecznie wydaje mi sie, ze dobrze wyczulam ruch
7. tyle brzuszkow, ktorych tak nie lubie robic pod koniec juz mnie troche plecy rozbolaly od tego wyginania na pilce
cardio: umeczylam sie, w takim tempie nawet nie jest bardzo nudno, lubie to



Zdecydowanie najlepszy trening plecow jaki robilam do tej pory Bardzo dobrze trenuje mi sie w takim zakresie powtorzen i na mniejszych ciezarach.Plecy po treningu cale obolale, dzisiaj rano spiecie lopatek sprawia problem


Samopoczucie: Super! Wzdecie niestety nadal mnie jeszcze trzymalo. Przed treningiem pozaciskalam lewa dlon i faktycznie dretwieje mi maly palec i serdeczny, a na puszczajacy chwyt lewej dloni juz dluzszy czas przeciez narzekam (edit: poczytalam, wiem co mam robic )


Wstawiam pogladowo wioslo prosta reka (tu jakos glowe nienaturalnie nisko trzymalam)






Miska:

Suple: tran, multi, castagnus, wiesiolek
Plyny: woda ok 5l, kawa czarna x1
Warzywa: cukinia, papryka, salata rzymska, pomidor, ogorek kiszony






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-04-30 11:26:21

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
30/04/2015
Dzien 3 DT BTW 130/30/150



Dzień 3

1. Przysiad goblet – 1x 50
10kg x 50
2. Mostek biodrowy – 1x 50
20kg x 50
3. Power step ups + wykrok w tył - 4x 25
25xcc / 25xcc / 25xcc / 23x5kg (sztangielki)
4. Wykroki “curtsy” - 4x 25
sztangielki: 25x4kg / 25x4kg / 25x5kg / 25x5kg
5. Przysiad z wyskokiem - 4x 25
25/25/25/25
6. Wyciskanie sztangi nogami na maszynie Smith’a - 4x 25
25x30kg / 25x30kg / 25x40kg / 25x50kg
7. RDL- 4x 25
25x35kg / 23x35kg / 20x35kg / 24x25kg
8. Kick backs na wyciągu - 4x 25
21x4sztabki / 23x3sztabki / 25x2sztabki / 25x2sztabki


1. w polowie pomyslalam, ze nie dam rady z ta 10tka ale jednak poszlo
2. poslady palily niezle, zdazylam sie juz zmeczyc po tych 2 cwiczeniach haha
3. czy to wielki wstyd, ze robilam to z cc i jeszcze sie pare razy musialam zatrzymac w trakcie na koniec wzielam te sztangielki, bo mowie jaki przypal potem rozpiske robic ale to bylo straszne przezycie czworki piekly, ze mnie sie lalo, wydawalo mi sie, ze kazda seria trwa wiecznosc, no ale to przeciez 100 ruchow na jedna serie!
4. nie klnelabym tak na to cwiczenie (bo fajne jest) gdyby nie ta ilosc
5. probowalam to robic jak najszybciej zanim nogi zalapia jak bardzo je to boli ale i tak sie zatrzymywalam w trakcie
6. podobalo mi sie, bo moglam sie w koncu polozyc
7. tutaj chwyt mi puszczal i poprawialam go pare razy w trakcie serii, bez paskow sie nie obejdzie, a i jeszcze pozakwaszane plecy sie odezwaly
8. dlaczego na sam koniec, w takim upodlonym stanie musialam robic cwiczenie, ktore najbardziej przykuwa uwage



Osz
Spodziewalam sie, ze bedzie ciezko ale to przeszlo moje najsmielsze oczekiwania... Jakos nie zdawalam sobie sprawy ile to jest powtorzen i to na kazda strone. Trening mi zajal bardzo dlugo. Okropnie sie upodlilam, cala mokra, obolala i wymieta, po treningu jak klapnelam tak powiedzialam, ze wiecej tego nie robie (zartowalam ofc) nie moglam sie zebrac do domu, jeszcze poszlam do sklepu po miecho, to nie moglam wystac przy kasie, zjadlam chociaz marchewke to mi sie zrobilo ciut lepiej

Niezly sprawdzian dla takiego milosnika 'chlopskich' cwiczen na nogi jak ja


Samopoczucie: Bdb do czasu treningu brzuch lepiej. Plecy cale pozakwaszane, absy tez mocno czuje


Miska:

Suple: tran, multi, castagnus, wiesiolek
Plyny: woda ok 4,5l, kawa czarna x2
Warzywa: cukinia, kalafior, brokul, pomidor, rzodkiewka, marchew









Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-01 14:15:13

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
01/05/2015
Dzień 4 DT BTW 130/30/150



Dzień 4

1. Wyciskanie hantli siedząc 1x 50
4kg x 50
2. Wznosy bokiem - 4x 12-15
3kg x 15/15/15/15
3. Wznosy przodem - 4x 12-15
3kg x 15/15/15/13
4. Odwrotne rozpiętki leżąc na skosie - 4x 12-15
15x4kg / 15x4kg / 13x5kg / 12x5kg
5. Wyciskanie hantli siedząc chwytem neutralnym - 4x 12-15
14x6kg / 12x6kg / 13x5kg / 10x5kg
6. Wznosy bokiem z linką wyciągu - 4x 12-15
sztangielka 4kg
7. Floor wipers 4x max
19/14/12/9

+ 30 minut cardio
bieg w terenie


1. ok, pod koniec dopiero zaczęła mi się lewa ręka trząść
2 i 3. staram się robić powoli, żeby aby nie ciągnąć kapturami, wydaje mi się, że jest dobrze
4. to mnie umęczyło najbardziej, dość dynamiczny ruch robiłam
5. miałam trochę problemów z utrzymaniem sztangielek równolegle, nie pomagała lewa dłoń, która znowu zdrętwiała i pod koniec mocno się trzęsła
6. wyciąg był zepsuty, więc nie wiem czy zostanie mi to zaliczone ale starałam się robić podobny ruch sztangielką (?)
7. No faktycznie tyłkiem to ja na pewno wytarłam całą podłogę, przemieszczając się z kazdym ruchem super, strasznie paliły dolne mięśnie brzucha, zakwasy nie pomagały i kłodowate nogi

cardio: nie liczyłam, tempo w miarę równe ale prędkość nieporażająca zdążyły mi do wieczora wyjść lekkie zakwasy (w pierwszej kolejności w czwórkach i trochę w tyłku oraz łydki mnie bolały bo wczoraj przy wchodzeniu na ławeczkę skurcz mnie złapał w lewej)



Bareczki, mój fetysz Uwielbiam, a najmniejsza pompa doprowadza mnie do ekstazy
Wszędzie robiłam przerwy po ok 30sek, bo lubię jak bolą cały czas


Samopoczucie: brzuch w porządku. Dłoń bez zmian, mały i serdeczny zdrętwiałe mniej lub bardziej, zależy co robię. @ dostałam
A jeśli chodzi o dietę to jestem trochę głodna, ale nie ma tragedii


Miska:

Suple: tran, multi, castagnus, wiesiołek
Płyny: woda ok 4l, herbata z cytryną x2, kawa czarna x2
Warzywa: papryka, pomidor, rzodkiewka, pieczarki, cebula, dużo natki pietruszki, sałata rzymska



""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
02/05/2015
Dzień 5 DNT BTW 130/30/150



Aktywność:
45min na orbim (490kcal, 2.8km)
sauna


Miska:

Suple: tran, multi, castagnus, wiesiołek
Płyny: woda 2,5l , kawa czarna x3
Warzywa: brokuł, pomidor, papryka, pieczarki, cebula






Jeszcze nie minął tydzień ale zawsze mierzę się w weekend także tabelka poniżej
Zestawiłam pomiary ze strony 3ciej kiedy robiłam zdjęcia, z robionymi tydzień temu i dzisiaj. Te plusy trzymały się mnie mniej więcej od Wielkanocy, jak widać przez te pare dni ruszyły
Ps. w tabelce zawsze mierze lewe udo, prawe jest w każdym miejscu o 1cm (a nawet ciut więcej) mniejsze
jak przejadę ręką po lewym udzie z zewnętrznej strony u samej góry to czuję 'zgrubienia' pod skórą






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-03 10:11:16

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-03 10:11:45

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A toś mnie zaskoczyła Spodziewałam się plusów z powodu reakcji na trening o tak dużej objętości powtórzeń, a tu proszę
No ale obserwujmy spokojnie dalej, bo trzeba wyłapać moment, kiedy trzeba będzie Cię dokarmić Żebyś nie usnęła ze zmęczenia pod prysznicem z bananem w ręku, jak niektórzy, prawda Eve? ()

P.S. Kiedyś, chyba ze 2-3 lata temu, kiedy kołczowała mnie zawodniczka Olympia Weekend (Si, si - ja, tak jak i wielu innych kołczów też potrzebuję swojego osobistego trenera nad sobą A mierzę wysoko ) dowiedziałam się, że takie zrubienia pod skórą to prawdopodobnie odwodniony oporny tłuszcz ("stubborn fat") Więc coś tam, coś tam się dzieje

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2015-05-03 10:39:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Ha! To się cieszę, że zaskoczyłam i nawet zgrubienia jak widać mogą być oznaką czegoś pozytywnego

Coś mi się chyba kiedyś obiła o uszy ta historia z bananem na szczęście na razie nie czuję takiego spadku sił, będę notować wszystko na bieżąco.

Co mnie szczerze martwi to, że jeden pośladek jest większy od drugiego także dzisiaj będę ostro zapindalać przy swoich pośladkowych obwodach, niech jędrnieją i równieją

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium