DT 2100kcal
Tydzień 1
Trening D
1. Podciąganie na drążku podchwytem 3 x max
6/5/5
Ok. Zrobiłam z wyprostowanymi nogami - też może być, nie czuję różnicy w spięciu pleców.
2. MC rumuński ze sztangielkami 4x12
16kg x4
Może być stały ciężar czy lepiej by było progresiwać? Jakoś tak zrobiłam na stałym ale wszystko mi jedno.
3. Żuraw 3 x 8-12
9/8/8
Ciężko strasznie, będzie sporo zabawy przy tym. To ustawienie na maszynie do ściągania drążka jest najlepszym rozwiązaniem jakie znalazłam na tę chwilę, chyba że się znajdzie ktoś do pomocy.
4. Odwrotne wiosło na trx z ciężarem ciała 3x 8-12
12/12/9
Fajnie weszło tylko nie mam pewności czy na pewno dobrze się ustawiłam
+25min kardio na bieżni
Mega krótki trening aż czułam niedosyt. Gdyby nie to, że musiałam wieki czekać na wolny step to by mi zajął max pól godziny.
Ale był czas na zrobienie kardio
Pierwszy tydzień treningów zakończony, fajnie jest - ciekawie i inaczej niż do tej pory Zdecydowanie jest ochota na więcej i przekonanie się jak mi będzie szło.
Dieta wg założeń.
W tym tygodniu będę miała cztery treningi pod rząd, chyba mnie domsy nie wykończą
Teraz to mam mega domsy w klatce i przednich aktonach barków. Wieczorem uskuteczniałam dłuższą sesję rozciągania.
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 13/03/2018 13:12:31
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html