[...] zjadłem sobie banana+wpc+mleko, posiedziałem na polskim i poszedłem zrobić crossfit, a co się będę. I w tym momencie pogrubię sobie literki: Trening - thruster x6 => pull x6 => mcnpn x6 => zarzut x6 => push press x6 => squat Ciężar sztangi: 40kg. Najpierw rozgrzeweczka 20kg. Pierwsze 2 serie zrobione gitowo bez przeszkód, w 3 serii po 2 [...]
[...] robić wypiski z diety w formie zdjęcia, bo zaraz wychodzę. Napiszę tylko ile kcal mniej więcej zjem itp. Trening 8:00-9:00 na czczo piłka nożna - masakra! 12:30 crossfit: pull up 40 sec. (ok. 15-20 negatywów) rest 10 sec. burpee 40 sec. (ok. 10-12 burpees) rest 10 sec. squat 40 sec. (ok. 32-40 squatów) rest 10 sec. swing 16kg 40 sec. (ok. [...]
[...] 4 (2i2). Zgodnie z zaleceniem 50% tego, co wyrwałbym w 4 min., czyli 80rep. Potem trochę popracowałem nad brzuchem i obowiązkowe rozciąganie. Light day: C&P KB32 5x(1,2) = 30rep. przeplatane pull ups 5x(1,2) Snatch 2x10 LiP = 40rep/4min. Jutro ostatni dzień wolnego. W zależności, jak potoczy się wieczór, tak będzie dzień różności lub wolne :)
Na CKB Intro na pewno warto jechać, to kwestia poza dyskusją. Mam tylko łamigłówkę, jak to zgrać z czasem i budżetem... Swing robię zgodnie ze starą radziecką szkołą: jedną ręką macham sorokiem zgniatając jednocześnie kopcącego się białomora między paluchami, w drugiej dzierżę szklankę z bimbrem patrząc, by nie uronić ani kropli. Jak wyleję, [...]
Ja tam nie wierzę w IF. To znaczy nie wierzę w siebie + IF :-) Post mi nie szkodzi, ale lubię wiedzieć, że nie lecę na oparach :-) Mi szkodzi. Przez te 8 dni nie dopatrzyłem się pozytywów, za to wypłynęło kilka wad. Najważniejsze: 1. Polak głodny, Polak zły. Nie jest trudno zapanować nad głodem, za to jak się coś posypie, to trudniej zapanować na [...]
Dzień zły. Myślałem, że załatwię drabiny singlami kabanem w obroży, ale mimo trzech szans, lewa ręka nie wykorzystała ani jednej. Prawą jedno powtórzenie weszło gładko. Więcej nie próbowałem, tylko wziąłem się za drabiny z samym kabanem. Zaliczone 5 po 2 szczeble z podciągnięciami pomiędzy. Szło jak po grudzie. Późniejsze rwanie to w ogóle [...]
Dzisiejsze rozkminy: Zrobiłem pistolet z kb24 w ramach testu. Weszło gładko, co pozwala optymistycznie założyć, że mogę zacząć smarować gwinty ze składaną dwudziestką, czyli kb 16 + obciążenie na rzepy. Przy okazji, jak długo można stosować smarowanie gwintów? Realizuję ten program od początku roku i robię czasem dzień lub dwa przerwy. Póki co [...]
Wczoraj dzień ciężki - prawie skompletowałem 5 drabin po 4 szczeble każda. Prawie, bo zdekoncentrowałem się w ostatnim powtórzeniu na ostatnim szczeblu ostatniej drabiny lewej ręki i nie wycisnąłem nad głowę. Prawą ręką wszystkie powtórzenia w pełni zaliczone. Przeplatałem podciąganiem nachwytem też w drabinach. Przerwy ok.1-2,min. Jedna chwilę [...]
Ostatnio dzień ciężki "pełną gębą", więc zgodnie z periodyzacją dzisiaj lekko. Wyciskałem w krótkich drabinach po 2 szczeble (skracałem przerwy do ok. 30s), co dało wynik na poziomie 30% sobotniego. Troszku mało, więc docisnąłem w rwaniu. Wylosowałem 5, lecz potraktowałem to jako wyznacznik serii, a nie czasu i troszku się zziajałem. Może nawet [...]
Dzień średni bez niespodzianek. Zdecydowanie lepiej niż przy rozkładzie z poprzedzającym dniem różności. Drabiny po 3 szczeble z Kabanem przeplatane podciąganiem nachwytem. Wylosowałem 6 minut dla swingu. Pierwsza długa seria zniechęca do kontynuowania tego ćwiczenia, ale dotrwałem do końca. Chyba jednak całkowicie przestawię się na krótsze serie [...]
Hehe... Mi też praca koliduje z życiem prywatnym.. Widać nadszedł czas, by połączyć pasję z pracą i zawodowo zająć się kettlami :) Dzisiaj dzień ciężki i... było ciężko. Daruje Wam żale i wymówki, po prostu zanotowałem spadek formy w porównaniu do ostatniego dnia ciężkiego. Zrobiłem 2 drabiny po 4 szczeble i kolejne 3 po 3. Przeplatałem [...]
Zgadzam się na 100% z MaGorem, ale po kolei. Miałem słabszy dzień w stosunku do poprzedniego dnia ciężkiego. Wynikał on ze słabej dyspozycji dnia, która spowodowana była stresem, niewyspaniem i dość słabą miską w piątek i sobotę. Szczegółów, jako rzekłem, zaoszczędzę, i już. Gdybym tego dnia był w zbliżonej dyspozycji jak poprzednio, to pewnie [...]
W czwartek był dzień różności inny niż wszystkie i ze względu na swój wyjątkowy charakter wymaga oddzielnego wpisu, Niestety jestem zarobiony, więc uzupełnię kiedy indziej. Sobota - dzień ciężki. Wczorajsze alko było raczej medium, więc dzisiaj nic nie stało na przeszkodzie, by zrobić trening. Pierwsze 3 drabiny po 4 szczeble, dalsze 2 po 3. [...]
Dzień lekki. Założyłem Kabanowi obrożę, dzięki czemu jego waga wzrosła do 36kg. Wycisnąłem 5 razy każdą ręką, odpoczywając chwilę po każdej serii. Wchodziło dość gładko, aczkolwiek zarzut z obciążeniem na rzepy jest dość koślawy, co odbija się później na wyciskaniu. Krótkie przerwy między seriami wykorzystałem na podciąganie nachwytem z szesnastką [...]
Dzień pośredni zacząłem od martwego ciągu sumo 2x5 z ciężarem 88kg. Potem złapałem Kabana, który nadal ubrany był w obrożę i wycisnąłem po jednym powtórzeniu na stronę. Chwila konsternacji - od poniedziałku nie przemyślałem zupełnie kolejnych treningów. Czas naglił, więc po prostu odrzuciłem dodatkowe obciążenie i wykonałem 5 standardowych drabin [...]
Mi pasuje przeplatać - siła-"masa", a do tego programy single-double. Po ROPie - czyli siła/single, to bym wziął coś na dwie kule i bardziej kondycyjne - KBM, albo np. Na jedną kulę - EXTREME KETTLEBELL CARDIO WORKOUT Webera - tam są kompleksy po 10powt. Z takich bardziej rozbudowanych - Paleo Workout For Dummies - jest i siła, i kompleksy [...]
Zrobiłem dzisiaj pierwszy trening programu Kettlebell Muscle z 2x KB16 i dziwnie się czuję ze świadomością, że odpuściłem dzień lekki ROP... Trudno mi coś więcej powiedzieć, ale na zakwasy się nie zanosi. Serducho momentami przyspieszało, przedramiona się spięły, poza tym nic się nie działo. Szczerze, to się nawet nie spociłem za bardzo, a zwykle [...]