SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1375373

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6540 Napisanych postów 36054 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 680011
Komu dobrze - wywczasowana, wypoczęta, nic tylko działać teraz. Życzę jak najmniejszych doms'ów.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
dzięki Night, mam nadzieję, że mnie domsy nie będą za mocno męczyć

13/02/17
DT BTW 140/60/225
tydzień 6


Trening B barki + mc + tył uda/dół grzbietu

1. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym siedząc na ławeczce pionowej 15/12/10/8/16/max
4kg / 5kg / 8kg / 9kg / 6kg / 5kg x16
5kg / 7kg / 8kg / 12kg / 8kg x16 / 5kg x20
6kg / 8kg / 10kg / 10kg x12 / 7kg x16 / 6kg x15


Wyciskanie było najcięższe dla mnie tego dnia, bary tak mi się zagrzały, że szok, każde powtórzenie z 9kg było niezłym wysiłkiem, końcowe serie też cholernie ciężkie.

2a. Odwrotne rozpiętki 15/12/10/8-10/max
2,5kg / 2,5kg / 4kg / 4kg x10 / 2,5kg x21
4kg / 4kg / 5kg / 5kg x10 / 4kg x18
3kg / 4kg / 4kg x15 / 4kg x15 / 4kg x20


Nawet nieźle.

2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
Zrobione

3. MC sumo 8/5/5/5/5
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 80kg
50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg x7
50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg


Oj tutaj to weszło w wewnętrzne partie ud oj weszło. I plecki. Tyłek srednio czułam ale wieczorem w domu jednak poczułam, że też się napracował.

4. MC rumuński ze sztangielkami i podstawkami pod palcami 10/max/10/max
22kg / 18kg x 16 / 22kg / 18kg x19
24kg / 18kg x21 / 24kg / 20kg x15
24kg / 18kg x20 / 24kg / 18kg x18


Całkiem nieźle, nawet nieduży spadek ciężarów, myslałam że wczesniej wiecej brałam.

5. Uginanie nóg leżąc obunóż na maszynie lub jednonóż stojąc 10-16 + izometria/10-16 + izometria
leżąc: 23kg x16 + iso / 25kg x15 + iso
leżąc: 27kg x16 + iso 17s / 30kg x10 + iso 12s
leżąc: 27kg x16 + iso 17s / 30kg x10 + iso 15s


To ekstra, robiłam z partnerem treningowym i nawet nie wiem ile sekund przytrzymywałam, bo taki był hardkor i ogień w dwójkach, że zapominałam liczyć.

Tylko weszłam na siłownię a już miałam banana na twarzy Oczywiscie zaczęłam od ulubionego treningu. Bardzo fajnie mi się trenowało, pomimo spadku sił. Fajnie było czuć jak poszczególne mięsnie włączają się do pracy. Najciężej było mi przy wyciskaniu, nogi robiło się w miarę dobrze, choć 80kg w mc było już ciężkie.
Cel na najbliższe tygodnie to przestać być plackiem i trochę się dopompować

Nie mogę się zdecydować jaki ten rozkład trzymać. Wczesniej miałam prawie cały czas 130/70/250 w dt i 130/70/200 w dnt. Teraz wydaje mi się, że chyba będzie okej zacząć od 140/60/225 i 140/60/175. A potem sprawdzać jak idzie i korygować dietę lub aktywnosć. Chcę tylko w miarę szybko przekonać się, w którym momencie jestem w deficycie, żeby nie bawić się jak rok temu, że 2 miesiące minęły zanim cokolwiek mi zleciało.


Micha:

1. twaróg, pomarańcza, wafle ryżowe, masło migdałowe
2. piers z kurczaka, jajo, ryż basmati + pomidory
3. j/w
4. whey, jajo, kasza jaglana, banan, czeko 90%




Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2017-02-14 10:40:47

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
no i po labie
nie ma problemu, polecam się jako tester lekarzy

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6540 Napisanych postów 36054 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 680011
dzięki Night, mam nadzieję, że mnie domsy nie będą za mocno męczyć

To się niestety szybko da zweryfikować

13/02/17
DT BTW 140/60/225
tydzień 6


Trening B barki + mc + tył uda/dół grzbietu

1. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym siedząc na ławeczce pionowej 15/12/10/8/16/max
4kg / 5kg / 8kg / 9kg / 6kg / 5kg x16
5kg / 7kg / 8kg / 12kg / 8kg x16 / 5kg x20
6kg / 8kg / 10kg / 10kg x12 / 7kg x16 / 6kg x15


Wyciskanie było najcięższe dla mnie tego dnia, bary tak mi się zagrzały, że szok, każde powtórzenie z 9kg było niezłym wysiłkiem, końcowe serie też cholernie ciężkie.

Wytrzymałość siłowa uciekła - ale bez strachu - wróci.

2a. Odwrotne rozpiętki 15/12/10/8-10/max
2,5kg / 2,5kg / 4kg / 4kg x10 / 2,5kg x21
4kg / 4kg / 5kg / 5kg x10 / 4kg x18
3kg / 4kg / 4kg x15 / 4kg x15 / 4kg x20


Nawet nieźle.

OK

2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
Zrobione

3. MC sumo 8/5/5/5/5
40kg / 50kg / 60kg / 70kg / 80kg
50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg x7
50kg / 60kg / 70kg / 80kg / 90kg


Oj tutaj to weszło w wewnętrzne partie ud oj weszło. I plecki. Tyłek srednio czułam ale wieczorem w domu jednak poczułam, że też się napracował.

Bardzo ładnie - dobre klamoty po przerwie.

4. MC rumuński ze sztangielkami i podstawkami pod palcami 10/max/10/max
22kg / 18kg x 16 / 22kg / 18kg x19
24kg / 18kg x21 / 24kg / 20kg x15
24kg / 18kg x20 / 24kg / 18kg x18


Całkiem nieźle, nawet nieduży spadek ciężarów, myslałam że wczesniej wiecej brałam.

Taki spadek to nie spadek. Grunt że weszło.

5. Uginanie nóg leżąc obunóż na maszynie lub jednonóż stojąc 10-16 + izometria/10-16 + izometria
leżąc: 23kg x16 + iso / 25kg x15 + iso
leżąc: 27kg x16 + iso 17s / 30kg x10 + iso 12s
leżąc: 27kg x16 + iso 17s / 30kg x10 + iso 15s


To ekstra, robiłam z partnerem treningowym i nawet nie wiem ile sekund przytrzymywałam, bo taki był hardkor i ogień w dwójkach, że zapominałam liczyć.

A nie mówiłem że warto tego pomocnika zagonić do roboty. Harcore'owe doznania co?? Odkąd się tego wypróbuje życie już nigdy nie będzie takie samo jak przed - to jak zjedzenia jabłka w raju przez pierwszych ludzi . Nie ma odwrotu.

Tylko weszłam na siłownię a już miałam banana na twarzy Oczywiscie zaczęłam od ulubionego treningu. Bardzo fajnie mi się trenowało, pomimo spadku sił. Fajnie było czuć jak poszczególne mięsnie włączają się do pracy. Najciężej było mi przy wyciskaniu, nogi robiło się w miarę dobrze, choć 80kg w mc było już ciężkie.
Cel na najbliższe tygodnie to przestać być plackiem i trochę się dopompować

Nie mogę się zdecydować jaki ten rozkład trzymać. Wczesniej miałam prawie cały czas 130/70/250 w dt i 130/70/200 w dnt. Teraz wydaje mi się, że chyba będzie okej zacząć od 140/60/225 i 140/60/175. A potem sprawdzać jak idzie i korygować dietę lub aktywnosć. Chcę tylko w miarę szybko przekonać się, w którym momencie jestem w deficycie, żeby nie bawić się jak rok temu, że 2 miesiące minęły zanim cokolwiek mi zleciało.

A ja bym dał z tydzień dwa na tym rozkładzie co przed urlopem - i jak przejdą domsy dopiero majstrować przy makrach. No ale nie musisz się słuchać tego akurat.


Micha:

1. twaróg, pomarańcza, wafle ryżowe, masło migdałowe
2. piers z kurczaka, jajo, ryż basmati + pomidory
3. j/w
4. whey, jajo, kasza jaglana, banan, czeko 90%




Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-02-14 19:17:50

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
dzięki keb , ta doktor zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, ale będę pamiętać, że możesz mieć jeszcze kogos w zanadrzu

Night rano wstałam cała szczęsliwa, bez bólu ale już od południa jak mi domsy dwójki zaatakowały to mi do smiechu nie jest

nightingal
A nie mówiłem że warto tego pomocnika zagonić do roboty. Harcore'owe doznania co?? Odkąd się tego wypróbuje życie już nigdy nie będzie takie samo jak przed - to jak zjedzenia jabłka w raju przez pierwszych ludzi . Nie ma odwrotu.


hahaha nie ma to jak dobra reklama. Masz rację, doznania niezapomniane żeby tylko partner zawsze był obecny.

Okej, to wrócę do poprzedniego makro, nie mogłam się zdecydować jak to teraz ugryźć także z chęcią przyjmę Twoją radę.


Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2017-02-14 17:45:43

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
15/02/17
DT BTW 140/70/250
tydzień 6



Trening C Przód uda + pośladki

1. Przysiad z nogami szeroko i palcami na zewnątrz 12/9/6/6/9/12/15
30kg/40kg/50kg/55kg/45kg/40kg/30kg
30kg/40kg/60kg/70kg x9/55kg x10/50kg/40kg
30kg/40kg/60kg/70kg x8/55kg/50kg/40kg


Z przysiadami zawsze najciężej ciężary takie małe a ja ledwo wstawałam

2. Hip thrust 10 + izometria/15-18/10 + izometria/15-18
80kg +10s / 60kg x16 / 80kg +12s / 60kg x17
90kg +15s / 70kg x18 / 90kg +13s / 70kg x16
80kg +15s / 70kg x18 / 80kg +15s / 70kg x18


Tu najgorzej z wydolnoscią, bo 60kg w sumie lekkie ale serducho mało nie wyskoczyło

3. Chodzenie na boki z gumą na kolanach 4 x max
42/36/40/38
42/43/47/45
38/30/29/30


Fajnie

4. Odwodzenie nóg z gumą w pozycji górnej glute bridge 10-24/10-24/10-24
24/24/24
30/30/30
24/24/24


Dobra, to za tydzień zawiążę gumę podwójnie, bo nadal chyba to ćwiczenie nie działa jak powinno.

5. Mostek boczny 3 x max
37s/35s/30s
50s/40s/33s
45s/35s/32s


okej.


Dwójki bolą ale poza tym jest znosnie.


Micha:

Pierwszy raz robiłam nalesniki z mąki z kasztanów i się zakochałam, swietne są !


""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6540 Napisanych postów 36054 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 680011
15/02/17
DT BTW 140/70/250
tydzień 6



Trening C Przód uda + pośladki

1. Przysiad z nogami szeroko i palcami na zewnątrz 12/9/6/6/9/12/15
30kg/40kg/50kg/55kg/45kg/40kg/30kg
30kg/40kg/60kg/70kg x9/55kg x10/50kg/40kg
30kg/40kg/60kg/70kg x8/55kg/50kg/40kg


Z przysiadami zawsze najciężej ciężary takie małe a ja ledwo wstawałam

Dobrze jest. Się rozkręci. A jak było na stoku - silne nogi się przydały??

2. Hip thrust 10 + izometria/15-18/10 + izometria/15-18
80kg +10s / 60kg x16 / 80kg +12s / 60kg x17
90kg +15s / 70kg x18 / 90kg +13s / 70kg x16
80kg +15s / 70kg x18 / 80kg +15s / 70kg x18


Tu najgorzej z wydolnoscią, bo 60kg w sumie lekkie ale serducho mało nie wyskoczyło

Dobre klamoty jak na przerwę którą miałaś.

3. Chodzenie na boki z gumą na kolanach 4 x max
42/36/40/38
42/43/47/45
38/30/29/30


Fajnie

OK

4. Odwodzenie nóg z gumą w pozycji górnej glute bridge 10-24/10-24/10-24
24/24/24
30/30/30
24/24/24


Dobra, to za tydzień zawiążę gumę podwójnie, bo nadal chyba to ćwiczenie nie działa jak powinno.
Następnym razem z pozycji górnej zejdź leciutko kilka centymetrów w dół i wtedy rób to ćwiczenie. zobaczymy jak to poczujesz. Poza tym w tym ćwiczeniu nie będzie jakiegoś hardcore'u nigdy.

5. Mostek boczny 3 x max
37s/35s/30s
50s/40s/33s
45s/35s/32s


okej.

OK


Dwójki bolą ale poza tym jest znosnie.


Micha:

Pierwszy raz robiłam nalesniki z mąki z kasztanów i się zakochałam, swietne są !


BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
Chyba te mocne nogi się przydały, bo jako zapalony ''narciarz'' już pierwszego dnia jeździłam do momentu, gdy mi tak nogi od buciorów zdrętwiały , że nie byłam w stanie się poruszać. A uda dawały radę na luzie. I na drugi dzień wstwałam jak nowo narodzona także jakies benefity są

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6540 Napisanych postów 36054 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 680011
No i super w takim razie. Bo w Twoich planach są elementy takiego mojego zestawu przygotowującego na stok - tylko że u Ciebie był większy hardcore niż standardowy zjadacz chleba potrzebuje do przygotowania się na stok.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5998 Napisanych postów 10072 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214421
O proszę, to ciekawe Napiszesz cos więcej ?

A propos, zdjęcie pamiątkowe (incognito), tak było pięknie

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

forma lato