Do oceny RDL. Cos pierwsza seria x 10 Jaa druga x12. Ciężar 102 Kg. Po 2 godzinach zabawy z obracaniem obrazu nie podołałem mam nadzieje że to nie stanowi większego problemu. W późniejszym czasie załatwie to inaczej ( w dodatku kamerzysta kaleka ale też i swiatło niestety na stryszku nie jest najlepsze i ciezko sie ustawic by cos bylo widac.:P ). Kilka pytań. Ciężar odkładałem na ziemie zwłaszcza w ostatnich powtórzeniach i puszczałem sztangę ( Tak się napociłem iż wypadała mi z dłoni bądź trzymałem ją na koniuszkach palców) Mam dziwne przekonanie że mogę jeszcze bardziej je wyprostować zwłaszcza w odcinku lędźwiowym ale sztanga sama wypadała jak już pisałem. Czy kilka seryjek np na koniec treningu lub w inny dzien sciskaczy treningiem izometrycznym cos poradzę?W W dodatku jesli bym chciał w dni wolne np Wtorek i Czwartek dorzucić sobie naprawde lekkie treningi ( bez ciężarów) ale trenując izometrycznie najsłabszy punkt danego boju Np Rdl,Mc,Przysiad,Wiosło Itp po 2-3 Seryjki w spięciach po 6-10 sekund jest sens? Nawet jesli to jak mam go przeprowadzać? Ponoć siłę zwiększa sie wtedy pod tym samem kątem więc dajmy na to co tydzień zmieniałbym ustawienie sztangi na stojaczkach i starał się ją "Niewidzialnie" pchać do góry - Przysiad. W Mc nałożył sobie niewielkie obciążenie i wytrzymał w danej pozycji napinając miesnie. Podobnie na klatce. Problem czesto u mnie tkwi w tym że nie mam problemu z opuszczeniem wolniej ciężaru (Ciut przesadziłem na filmiku gdyż się wczeniej dobiłem czym innym) ale z przyspieszeniem fazy koncentrycznej. Wychodzi na to że choć zmęczony to opuszczam wolno i podnosze wolno ... ? Jak to zmienić ? Staram się technicznie wykonywać do granic możliwosci. Jak załozyłem sobie za dużo i czuje że ostatnie powt będzie kicha to je najzwyczajniej olewam i nie przejmuje sie tym 1-2 machnienciami " Aby zeby". Ale ta faza koncentryczna mnie po prostu rozbraja i nie wiem za bardzo co z tym zrobić? O ile w ogóle.
Zmieniony przez - Aseort w dniu 2014-06-25 21:56:12
Zmieniony przez - Aseort w dniu 2014-06-25 21:56:12