boozecruisepytanie dotyczy ćwiczeń z wątku roniego - I rok treningów.
Front squat nogi wąsko. jak nisko schodzimy tyłkiem? jak ustawiamy stopy (też na zewnątrz) i jaka szerokość? czy w tych przysiadach jest istotne czy kolana wychodzą poza linię stóp? w przysiadach ze sztangą trzymaną z tyłu to nie ma znaczenia.
Do tej pory wykonuję to ćwiczenie z dość szerokim rozstawem nóg. W necie jest sporo publikacji (min. _knife_) z których wynika że zbyt wąskie ustawienie stóp prowadzi do nadmiernego obciążenia kolan.
Ostatnio na siłce usłyszałem, że wyciskanie wąsko z flarowaniem łokci uszkadza stawy.
Do tej pory wykonywałem, to ćwiczenie od prawie roku i nie zauważyłem żadnych niepożądanych objawów w łokciu.
Gdy na próbę wykonałem 2 serie wyciskania wąskiego (ręce prowadzone równolegle do tułowia) czułem triceps ale też przednią część barku i trochę biceps.
Jakie są wady/zalety wykonywania wyciskania wąskiego z flarowaniem i bez?
Wszystko zależy na ile pozwala Ci ciało jedne zrobi na szerokość barków inny zrobi przysiad praktycznie stopa w stopę. Generalnie na szeokość barków jest optymalnie. Przysiad ten ma zaatakować mocniej głowę lateralną czworogłowego. Głębokość też zależna jest od tego na ile jesteś w stanie głęboko zejść nie łamiąc pozycji technicznej.
Flara zmienia zaangażowanie w pracę poszczególnych głów tricepsa im szerzej prowadzisz łokcie tym mocniej pracuje głowa krótka tricepsa. Każde ćwiczenie wykonane źle techniczne zrobi krzywdę nie dla każdego dane ćwiczenie jest optymalne wszystko trzeba dobrać pod siebie.