@@@@@@@@DORADCY CZEKAJĄ NA TWOJE PYTANIA vol.2

Witam, mam pytanie odnośnie treningu FBW 5x5. Nie do końca rozumiem ilość serii, według którego schematu to robię:
Podnoszę np. 100 kg na klatę
1. 1 seria 50kgx5 , 2 seria 70kgx5 , 3 seria 80kgx5 , 4 seria 90kgx5 i 5 seria 100kgx5 - i to jest tyle ? koniec treningu klatki ?
czy
2. 1 seria 50kgx5 , 2 seria 70kgx5 , 3 seria 80kgx5 , 4 seria 90kgx5 - to jest rozgrzewka i teraz robię 5x100 kg ? czyli w sumie 9 serii ?

pierwsza wersja jest poprawna

Dziękuje za odp.

Moim dużym priorytetem w tej chwili jest zdobycie masy. Obecnie ćwiczę treningiem
Pn - Kickboxing
Wt - FBW
Śr - Wolne
Cz - Kickboxing
Pt - FBW
Sb - Wolne
Nd - Wolne

Tutaj pytanie, czy to jest dobre rozwiązanie? Może lepiej będzie tak:
Pn - FBW
Wt - Kickboxing
Śr - FBW
Cz - Wolne
Pt - FBW
Sb - Wolne
Nd - Wolne

Dodam jeszcze, że pracuję fizycznie. Jak to można pogodzić w dobry sposób? Przypominam, że priorytet na obecna chwilę to masa.

Przy pracy fizycznej prędzej 3 treningi siłowe, chociaż dużo zależy też od wytrenowania/regeneracji itd.

Czyli lepiej jest przejść na ten drugi plan. Będę obserwował i jak osiągnę zadowalającą mnie masę przejdę na pierwszy trening. Dziękuję z odpowiedzi, za tą i poprzednią.

ćwiczę i trzymam dietę na masę, ale mam w tej chwili wymuszoną przerwę 2-3 tygodnie - nadwyrężyłem lewy bark. czy przez ten czas powinienem normalnie utrzymywać dietę, czy zejść z nadwyżki kalorycznej?

czy przy takiej kontuzji mogę coś ćwiczyć, czy powinien całkiem dać sobie spokój?

Zdecydowanie zejść z nadwyżki kcal.

Zależy co dokładnie Ci jest z tym barkiem. Jak lekka kontuzja, to zacząłbym od aerobów typu rowerek/ew bieganie, żeby chociaż serce popracowało, a potem może spróbować na basenie się rozruszać. Zdecydowanie jednak sensu nie ma wcześniejszy powrót do ćwiczeń siłowych i ryzykowanie poważniejszej kontuzji.

bark boli tylko jak podnoszę rękę ponad głowę albo odchylam mocniej do tyłu. w sumie od piątku. dzisiaj jest już dużo lepiej, prawie całkiem przeszło, ale wolę nie ryzykować. nie mam stojaka pod sztangę(niski na stałe z ławką) i chyba jak brałem sztangę na plecy do przysiadów w momencie opuszczania za głowę coś poszło nie tak. potem jeszcze niepotrzebnie zacząłem robić żołnierskie wyciskanie - już przy drugim powtórzeniu było pozamiatane.

zostawię tylko same przysiady bez obciążenia i brzuszki, plus rowerek a w przyszłym tygodniu wybiorę się na basen.

Zastanawiam się nad splitem 4-dniowym aczkolwiek mógłbym trenować wt-śr-czw-pt i czy w takim wypadku mogę rozłożyć na 4 dni czy lepiej na 3 ale z przerwą?