@@@@@@@@DORADCY CZEKAJĄ NA TWOJE PYTANIA vol.2

nie wiem dlaczego ale nie wyświetla mi się Twój film dopiero po wejściu w edycję Twojego posta mogłem skopiować link
Nie jest źle dobrze trzymasz pozycję techniczną jednak mam wrażenie, że nie prostujesz się do końca a powinieneś. Ogólnie coraz lepiej idzie

Witam proszę o ocenę:

Push press:
45kg(2 seria)




60kg (ostatnia seria)




MC(nie wiem czy z tej perspektywy coś idzie wypatrzeć, no i przepraszam za nogi ale ktoś mi tam łaził przed
telefonem)

Push press wygląda w porządku , jeśli brzuch jest ciasno to wszystko gra bo to ważna sprawa.

Martwy też ładnie można by było jeszcze się przyczepić do pracy głowy i wydaje mi się, że przez chwile wchodzisz w płaskie plecy ale ujęcie jest dość dalekie więc mogę się mylić .

Ogólnie fajnie

Co do pp- staraj się bardziej wykręcić łokcie do przodu (czyli mają nie byc prostopadłe do podłogi). W PP ważne jest wyjściem biodrem do tyłu jak przy przysiadzie. Ty schodzisz absolutnie pionowo w dół, a powinien być ruch jak przy przysiadzie. Ciężko to na początku opanować, ale jak to zgrasz to dołożysz 20-40 kg na sztangę.

na początku może Ci zjeżdżać sztanga z barków ale tylko na początku

wykręcanie łokci jest ok ale nie dla każdego bo mogą zacząć szwankować łokcie i jeśli już to na niższych ciężarach popróbować

Zmieniony przez - rion10 w dniu 2013-09-19 16:19:05

Zgadzam się, że odwrócony nachwyt wymaga praktyki, ale moim zdaniem warto to powoli wprowadzać, bo z czasem zaprocentuje to np na frontach.

to nie ulega wątpliwości, że chwyt olimpijski później przełoży się tylko w samych pozytywach, niestety z moich obserwacji mało kto stosuje a jeśli już próbuje to szybko się zniechęca

Tu tez się zgadzam- dlatego tez uważam, że PP też nie jest dla wszystkich, w przeciwieństwie do MP. Kaleczone PP da dużo mniejsze korzyści niż dobrze wykonywany i prostszy technicznie MP. Jeżeli jednak ktoś chce się nauczyć, to powinien naprawdę wykorzystać siłę biodra, a tego się nie robi bez wychodzenia do tyłu- oprócz koordynacji potrzeba też mobilności, żeby dobrze chwycić sztangę i nie wypadała.

Racja, że nie dla każdego ale z tego co ja obserwuję ludzi to większość problemów rozpoczyna się od brzucha. Jak ktoś nie potrafi utrzymać ciasnego brzucha podczas ćwiczeń to już przy ćwiczeniach dynamicznych polegnie nie wspominając o pełnych liftach oli. Bo jeśli trenujący nie jest w stanie utrzymać sztywności przy podstawowym wycisku gdzie wyciska samymi barkami to w żaden sposób nie przeniesie siły z wybicia nogami na barki, ponieważ ten transfer siły nie będzie działał. Ponad to w statycznym presie nie ma przymusu blokowania łokci nad głową , a w PP już jest wskazane, aby ręce doprostować i zblokować nad głową choćby na sekundę, choć ja u siebie długo walczyłem z problem z łokcie bo strajkował gdy ciężar blokowałem nad głową ale się przyzwyczaił Zastosowanie PP widzę w dwóch głównych przyczynach, po pierwsze jeśli progres w statycznym presie się wyczerpał mimo modyfikacji tempa, stref powtórzeń itd a także w gdy barki są w rozsypce , wybicie pozwala pominąć najbardziej newralgiczny zakres ruchu w barkach tzn. od barków do nosa. Poza tym ćwiczenie zacne

Dzięki Panowie za cenne rady postaram się wdrożyć je w życie na następnym treningu. Ciężko na początku będzie ale korzyści jakie mogę wynieść w przyszłości mogą być duże więc trzeba się nauczyć :]