Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
21 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
184405
Liczyłem, że Cię naprowadzę, ale jednak będę musiał to powiedzieć wprost: tak, sztanga ma szorować po goleniach i z tego powodu wymyślono podkolanówki.
Szacuny
100
Napisanych postów
3859
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
87381
Poprosze o ocene techniki w wyciskaniu zolnierskim:
Druga sprawa - od jakiegos czasu dochodze do 55-60 kg i na tym koniec. Robie deload i po kilku tyg znowu zatrzymuje sie na tym samym ciezarze. Co moze byc przyczyna kiedy inne boje ida do przodu (przysiady, porecze, drazek)?
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
21 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
184405
Robisz z tego wyciskanie na skosie... Odkładaj sztangę na przednie aktony naramiennych i rób deadstart, żeby pozwolić na reset mniejszych mięśni. Na dole wykręcasz łokcie do góry tak jak robiłbyś to na przysiadzie. Prostuj łokcie do końca i blokuj je.
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
21 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
184405
No to nie jest jeden element, ale ciągnięcie od ciała jest totalnym niezrozumieniem ćwiczenie. Sztanga powinna cały czas jechać po ciele- od piszczeli po koniec uda; zupełnie inna mechanika ruchu.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6842
Napisanych postów
62863
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
784582
Wiosłowanie wygląda całkiem ładnie co musisz poprawić to gubisz pozycję techniczną między poszczególnymi powtórzeniami widać to na ujęciach z profilu zobacz, że z ładnej pozycji technicznej robią się płaskie plecy w dole grzbietu tego musisz pilnować, dwa to głowa ma być w jednej linii z kręgosłupem o to trzeba dbać, po trzecie pracuj nad opadem tułowia 45 stopni to jest takie minimum staraj się z czasem niżej zejść tułowiem
Szacuny
19
Napisanych postów
2619
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
36108
Dzięki za ocenę!
Myślisz, że dobrze by było, gdybym pierwsze 2-3 serie (kiedy ciężar jest jeszcze nieco mniejszy) robił z większym pochyleniem tułowia, a najcięższe serie z nieco mniejszym? Czy lepiej byłoby to podzielić na 2 oddzielne treningi?
Edit: Czy jest to normalne, że nie potrafię się dobrze wczuć w pracę mięśni grzbietu przy wiosłowaniach? Nie tylko sztangą, ale przy hanltach mam ten sam problem.
Zmieniony przez - Fryto w dniu 2014-02-08 22:02:29