DT MissInvincible

Na zdrowie Anubis na pewno poszlo w bicki
A dzisiaj lepszy dzien niz tlusty czwartek : Miedzynarodowy Dzien Pizzy

Ja będę miał jutro pizze

Trochę jestem w tyle z wypiskami.

Musiałam nieco pokombinować, bo boli mnie nadal w okolicy prawego zginacza biodra/stawu biodrowego, co uniemożliwia wykonywanie bułgarów, wykroków i HT.


08/02/18
DT tydzień 16

Trening III

1. Przysiad bułgarski z dalekim wykrokiem i noga zakroczna wysoko 12/12/12/12/12
cc/8kg/9kg/10kg/12kg
cc/8kg/9kg/10kg/14kg
6kg/8kg/9kg/12kg/16kg

Zrobiłam goblet w nieco większej objętości 12/10/10/10/8/12/16+
16kg/20kg/24kg/28kg/32kg/26kg/22kgx16


2. Wykroki chodzone na szeroko 12/12/12/12+
15kg/15kg/15kg/15kg x16
15kg/15kg/15kgx13/15kg x16
15kg/15kg/15kgx14/15kg x17

A tu zrobiłam pull through bo po goblecie stwierdziłam, że czwórkom starczy
4x15
36kg/41kg/46kg/50kg


3.Wyciskanie sztangi siedząc zza karku 12/10/8/12/14+
12,5kg/17,5kg/24kg x10/22,5kg/20kg x13
12,5kg/17,5kg/27kg x8/22,5kg/20kg x14
12,5kg/17,5kg/27kg x9/24kg x10/20kg x15
12,5kg/17,5kg/27kg x8/24kg x10/20kg x15

A tu już trochę mi się bary zmęczyły po goblecie chyba bo było dużo ciężej niż ostatnio i musiałam dobijać.

4. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 20-30 stopni chwyt klasyczny 15/12/9/12+
10kg/14kg/18kg x6/12kgx16
10kg/14kg/18kg x8/12kgx16
10kg/14kg/18kg x7/12kgx16
10kg/14kg/18kg x7/12kgx16

Powtórka z ostatniego treningu.

5. Facepull z liną leżąc plecami na ławeczce pod wyciągiem górnym 12/15/12/15+
10kg/8kg/8kg/6kg x19 (wyciąg A)
8kg/6kg/8kg/6kg x19 (wyciąg A)
8kg/6kg/8kg/6kg x20 (wyciąg A)
8kg/6kg/8kg/6kg x20 (wyciąg A)

Również powtórka, ale weszło ładnie.


Omlecik owsiany z pieczonymi jabłkami i jeżynami

11/02/18
DT Tydzień 16


Trening IV

1. Hip thrust 8/8/8/8/8
(R:40/60) 80kg/90kg/100kg/110kg/120kg
(R:40/60) 80kg/90kg/100kg/110kg/120kg x10
(R:30/60/60) 80kg/90kg/100kg/110kg/130kg

Tutaj znowu zrobiłam w zamian MC sumo, na 10p, chyba 7 serii ale nie zapisałam.

2. Wznosy z opadu 4x25
34/34/34/34
34/34/36/36
36/36/36/36
36/36/36/38

Pokazałam swojemu chłopakowi wersję wznosów na pośladki, zrobił 3 serie po 16p i stwierdził, że tak go tyłek boli, że chodzić nie bd mógł echh Ci mężczyźni

3. Uginanie jednonóż na wyciągu 1) 10+10 2) 8+8 3) 6+6+6
8+10 / 12+10 / 8 + 12 + 10 (wyciąg B)
8+10 / 12+10 / 8 + 12 + 10 x8(wyciąg B)
8+10 / 12+10 / 8 + 10 + 8 (wyciąg B)
8+10 / 12+10 / 8 + 12 + 10 (wyciąg B)

OK, ładnie, już się przyzywczaiłam do permanentnego bólu dwójek

4. Podciąganie na drążku podchwytem 3 serie
5/4/4 + opuszczanie
6/5/4,5
5/4/4
6/5/4

Ok, nawet poszło, chociaż ciężko było. Teraz celem jest 7p ale jeszcze nie czuję się na siłach.

5. Wiosłowanie sztangielką 12/10/10+/12+
16kg/20kg/18kg x12/ 16kg x14
16kg/20kg/20kg x12/ 16kg x15
16kg/20kg/20kg x12/ 16kg x16
16kg/22kg/20kg x12/ 18kg x14

OK.

6. Brzuch 3 serie
wznosy kolan do klatki 3x15
wznosy kolan do klatki 3x20
ab wheel 3x12

ok.

Na koniec skakanka.



Zmieniony przez - missInvincible w dniu 15/02/2018 11:42:43

12/02/18
DT tydzień 17

Trening I

1. Przysiad klasyczny ze sztangą na plecach 12/10/8/8/12+
(20/20) 30kg/40kg/50kg/62,5kg/47,5kgx14
(20/20) 30kg/40kg/50kg/65kg x7/47,5kgx16
(20/20) 30kg/40kg/50kg/65kg x8/47,5kgx17
(20/20) 30kg/40kg/50kg/65kg x8/ 50kg x12

Ymm mogłam nie brać 50kg do ostatniej, bo nie podołałam ilości powtórzeń. Chociaż ja tu coś poplątałam i jestem na 99,9% pewna , że tam jeszcze gdzieś zrobiłam jedną serię z 60kg :>

2. Wyciskanie sztangielek siedząc 15/12/9/9/15/18+
6kg/7kg/12kg/14kgx8/8kg/6kgx21
6kg/7kg/12kg/14kgx8/9kg/6kgx22
6kg/7kg/12kg/14kgx9/9kg/7kg x18
6kg/7kg/12kg/14kgx9/9kg/7kg x18

Powtórka z ostatniego, ciężko progresować. Pierwsze trzy serie robiłam stojąc oparta o ścianę bo nigdzie nie było wolnej ławeczki. Potem udało się gdzieś wcisnąć.

3. Wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym leżąc na ławce ze skosem dodatnim 30 stopni 15/12/9/12+
8kg/12kg/16kgx9/12kgx14
8kg/12kg/16kgx9/12kgx14
10kg/12kg/16kgx9/12kgx15
10kg/12kg/16kgx8/12kgx15

OK. Ciężko i nie dociągnęłam do 9p.

4. Wznosy sztangielek bokiem leżąc na ławeczce 12/15/12/15+
5kg/2kg/5kg/2kgx22
5kg/3kg/5kg/3kgx17
5kg/3kg/5kg/3kgx19
5kg/3kg/5kg/3kgx20

Dwie ostatnie już ciężko szły, nie widzę tu już miejsca na progres ciężarowy ale może jeszcze jakieś powtórzenie wyciągnę.

5. Wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy siedząc 12/10/8/12/15+
10kg/14kg/20kg/16kg/14kgx14
10kg/14kg/20kg x10/16kg/14kgx15
10kg/14kg/22kg x7/16kg/14kgx15
10kg/14kg/22kg x7/16kg/14kgx15

Powtórka z ostatniego.

6. Odwrotne rozpiętki butterfly
30/30/30
30/30/30
30/30/30
30/30/30

Jak zwykle wymęczone

13/02/18
DT tydzień 17

Trening II

1. MC rumuński 18/15/15/9/18+
30kg/40kg/50kg/70kgx12/50kg x22
30kg/40kg/50kg/72,5kg/52,5kg x20
40kg/50kg/55kg/72,5kg x12/55kg x20
40kg/50kg/60kg/75kg x9/55kg x20

Niby nie mam dużych problemów z dokładaniem czy wykonaniem ale jednak pojawia się z tyłu głowy, żebym w końcu nie przegięła. Ostatnia mi dała w kość, zmęczyła mnie.

2. Uginanie nóg jednonóż na wyciągu 8+6/8+6/8+6/8+6
10kg/10kg/10kg/10kg (wyciąg A:ciężki)
18kg/18kg/18kg/18kg (wyciąg C:brama)
18kg/18kg/18kg/18kg x9 (wyciąg C:brama)

Zapomniałam obręczy na kostki i zrobiłam uginanie na maszynie.

3. Przysiady z pauzą 10s 3x6+
20kg x7/7/6
20kg x8/8/8
30kg x6/6/7
30kg x6/6/7

Powtórka. RDL mnie za bardzo zmęczył, żeby progresować.

4. Ściąganie wyciągu górnego wąsko młotkowo 12/10/10/10+/12+
21kg/28kg/32kg/30kgx12/26kgx14 (wyciąg A:ciężki)
32kg/45kg/59kg/54kgx12/50kgx14 (wyciąg C:brama)
32kg/50kg/64kg/54kgx12/50kgx16 (wyciąg C:brama)
21kg/28kg/34kg/30kgx12/26kgx14 (wyciąg A:ciężki)

OK>

4. Uginanie ramion ze sztangą podchwytem 12/10/10/12+
12,5kg/15kg/15kg/12,5kg x15
12,5kg/15kg/15kg/12,5kg x16
12,5kg/15kg/17,5kg/12,5kg x16
12,5kg/15kg/17,5kg/12,5kg x16

OK>

5. Brzuch 3 serie
Wznosy nóg 4x15
Podciaganie piłki do klatki 3x15
allaszki 4x15
Różne - wznosy nóg w leżeniu, bird dog, plank


Trzeci trening pod rząd jak zwykle u mnie nieporządany, bo już na zmęczeniu. Ale inaczej się nie dało. Plecy zmęczone ale dłuższe rolowanie robi robotę

Poza tym mam już dość masowania Główny objaw, że już czas na redukcję - chce mi się robić kardio. Na razie tylko na skakance skaczę i jeżdżę na rowerze, ale chce mi się nawet na orbim popedałować czy na jakiś spinning iść.
Przy obecnej kaloryce też już zaczyna wchodzić mi w sadełko. Nie dziwię się, bo jedzenia dużo i w końcu musiało.

Wczoraj miałam dzień wolny. Jak to dobrze tak w środku tygodnia poleniuchować Ale najważniejsza sprawa wczorajszego dnia to wyprawa do ambasady, dostałam wizę do USA i jestem mega podekscytowana, bo w końcu mogę zacząć planować wakacje
Z okazji walentynek zrobiłam wieczór z kuchnią azjatycką Byłam ciekawa jak mi wyjdą sajgonki , bo pierwszy raz robiłam ale muszę się pochwalić, że wyszły bardzo dobre
Poza tym upiekłam cynamonowe bułki drożdżowe Jedne tradycyjne a jedne wedle własnego pomysłu, przepis wrzucę na bloga w kuchni.







Zmieniony przez - missInvincible w dniu 15/02/2018 12:50:13

https://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371-s99.html#post-18419607

Bułeczki drożdzowe z daktylowo- orzechowym nadzieniem.



Składniki:

-150g mąki pszennej typ 550 **
- 50g mąki pszennej razowej
- 50g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 4g drożdży suszonych
- 125ml mleka 2%
- 25g miodu
- 1 jajo
- 25g oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
- szczypta soli
- 80g daktyli medjool lub suszonych
- 25g masła orzechowego z kawałkami orzechów
- 30g rodzynek
- cynamon

** ja postanowiłam użyć miksu mąk, można użyć jednego rodzaju, lecz jeśli będzie to tylko mąka pełnoziarnista - ciasto może być trochę cięższe.

Wykonanie:

Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku i odstawić na 5-10minut. W tym czasie połączyć mąki oraz szczyptę soli w dużej misce. Wlać mleko z drożdżami i miód do miski z mąką i wymieszać łyżką. Następnie dodać jajko i wyrabiać ciasto (ja wyrabiałam ręcznie) przez około 10-15minut. W połowie wyrabiania dodać olej. Jeśli ciasto będzie bardzo lepiące, można dodać odrobinę mąki, ale generalnie ciasto ma takie być.
Daktyle pozbawić pestek i zalać gorącą wodą. Kiedy już namiękną, odlać wodę i zblendować na gładką masę. Dodać masło orzechowe i dobrze wymieszać.
Przykryć miskę ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1,5h. Następnie wyjąć na blat oprószony mąką i wyrabiać przez minutę. Rozwałkować na kwadrat o wielkości, mniej więcej, 30cm x 30cm.
Posmarować na całej powierzchni masą daktylowo - orzechową. Posypać cynamonem i rodzynkami. Następnie zawinąć w roladę i pokroić na kawałki o szerokości 2cm. Ułożyć na blaszce, na papierze do pieczenia i odstawić do ponownego wyrośnięcia, na około 45min.

Przesmarować wierzch bułeczek olejem i piec w 175 stopniach Celsujsza, przez około 20min.

Polecam zrobić polewę z odżywki białkowej , np. o smaku szarlotki.

Wartości dla całości:

1 751,2 kcal
B: 45,7 g
W: 282,6 g
T: 48,8 g

Wartości dla jednej (wyszło 10 sztuk):

175kcal
B:4,5
W:28
T:4,8

Cudne te bułeczki

dzięki

O ła - na raz 4 treningi. Chyba bez sensu żebym każdy komentował - szczególnie te starsze. Czy jest coś co byś chciała skonsultować?? Jak nie to jedziemy dalej bez zbędnego pisania. A jak masz - to pytaj. Odpowiem chętnie.