SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1365547

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17707 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
ja jak wrócę z pracy zjem się położę to momentalnie mnie drzemka łapie. i tak ze 30-40 min i na trening

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Ja po takiej drzemce już bym się pewnie nie zebrała na trening

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ja po drzemce się jakoś zbieram - ale zazwyczaj trening już nie jest wtedy na 100%. Niby lepszy taki niż żaden, ale jednak lepiej mi się ćwiczy jak nie mam drzemki w dzień.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Ja po drzemce to mogę się najwyżej wykapać i isc spać dlatego staram się nie robić drzemek w ciągu dnia.
1

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
missInvincible
Ja po drzemce to mogę się najwyżej wykapać i isc spać dlatego staram się nie robić drzemek w ciągu dnia.


no ja niestety tak nie mam...
najgorsze są takie dni ( jak dziś ), że jestem nieprzytomna od rana i wiem, że jak się nie zdrzemnę po pracy to będę bezproduktywna, ale znowu jak się zdrzemnę to nie usnę wieczorem

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29913 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
missInvincible
Nie przepadam za takim odsypianiem ale niestety ciężko jest dbać o to, by codziennie spać 7-8h.
A jak Ci się trenuje z rana? Mi ostatnio znacznie lepiej i nawet mogę zrobić trening nóg, podczas gdy kilka lat temu nie było takiej opcji, bo byłam na treningu jak zombie.

żeby była jasność - moje odsypianie to maks 8 no już pomarzyć można 9h snu nigdy w weekend długo nie spałem, a czasami nawet wstawałem wcześniej niż w tygodniu "bo szkoda wolnego dnia" ale niestety mój plan okazało się, że ma pewne wady - raz że Mały nie dał mi w ogóle pospać w żadną noc z weekendu, to 6-6:30 pobudki w jego wykonaniu i zgodnie z umową z żoną, jak wstanie rano wcześnie w weekend to ja go przejmuje żeby ona trochę pospała dłużej, bo już pomijam fakt, że od 9:30 w sobotę telefony i musiałem pół soboty i całą niedzielę wrócić do pracy dziś mi budzik o 5 nie zadzwonił, obudizłem się bez budzika o 5:30 i zabetonowany na twarzy, ale wstałem szybko się ogarnąłem i 5:58 byłem na siłowni - u mnie mocno motywuje do tego wstawania samo to, że "mogę" zrobić ten trening kiedyś w szczytowej formie i "bez żadnych zobowiązań" moja ulubiona proa na trening to 16-17 zacząć, jak po 18 wpadałem to już ciężko było, no i z kolei jak jeździłem w weekendy na trening na 8 rano to była masakra - siła -20%, wydolność też kiepsko strasznie no i chęci zero, a teraz jak mam świadomość, że to moja jedyna pora do tego żebym mógł trenować regularnie to mi to już nie przeskadza i żeby nie zapeszyć, ale bardzo fajnie mi się trenuje od rana i nie czuję tych spadków, ani "bóli" szczególnie w plecach przez to że tak wcześnie rano i ciało nieporozciągane
a najpiękniejsze w tym jest świadomość w głowie, że trening zrobiony i reszta dnia może się dziać co chce, bo już nigdzie mi się nie spieszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 55025
Moja ulubiona pora na trening to była 5/6rano. Ciężko było się zebrać ale trenowało mi się lepiej niż popołudniu. I jakbym sobie strzeliła drzemkę w ciągu dnia to bym była nie do życia:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29913 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
ja drzemki popołudniowe z całego dorosłego życia to mógłbym policzyć na palcach dłoni, już muszę naprawdę być zmęczony i zasnąć nieświadomie, bo tak to zawsze jest gorzej niż przed drzemką, wolę się przeorganizować i wcześniej spać położyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Nene87
missInvincible
Ja po drzemce to mogę się najwyżej wykapać i isc spać dlatego staram się nie robić drzemek w ciągu dnia.


no ja niestety tak nie mam...
najgorsze są takie dni ( jak dziś ), że jestem nieprzytomna od rana i wiem, że jak się nie zdrzemnę po pracy to będę bezproduktywna, ale znowu jak się zdrzemnę to nie usnę wieczorem


Czyli i tak i tak źle.
Mam nadzieję, ze za często Ci się takie dni niemocy nie trafiają w takim razie.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
DJ_DoDo
missInvincible
Nie przepadam za takim odsypianiem ale niestety ciężko jest dbać o to, by codziennie spać 7-8h.
A jak Ci się trenuje z rana? Mi ostatnio znacznie lepiej i nawet mogę zrobić trening nóg, podczas gdy kilka lat temu nie było takiej opcji, bo byłam na treningu jak zombie.

żeby była jasność - moje odsypianie to maks 8 no już pomarzyć można 9h snu nigdy w weekend długo nie spałem, a czasami nawet wstawałem wcześniej niż w tygodniu "bo szkoda wolnego dnia" ale niestety mój plan okazało się, że ma pewne wady - raz że Mały nie dał mi w ogóle pospać w żadną noc z weekendu, to 6-6:30 pobudki w jego wykonaniu i zgodnie z umową z żoną, jak wstanie rano wcześnie w weekend to ja go przejmuje żeby ona trochę pospała dłużej, bo już pomijam fakt, że od 9:30 w sobotę telefony i musiałem pół soboty i całą niedzielę wrócić do pracy dziś mi budzik o 5 nie zadzwonił, obudizłem się bez budzika o 5:30 i zabetonowany na twarzy, ale wstałem szybko się ogarnąłem i 5:58 byłem na siłowni - u mnie mocno motywuje do tego wstawania samo to, że "mogę" zrobić ten trening kiedyś w szczytowej formie i "bez żadnych zobowiązań" moja ulubiona proa na trening to 16-17 zacząć, jak po 18 wpadałem to już ciężko było, no i z kolei jak jeździłem w weekendy na trening na 8 rano to była masakra - siła -20%, wydolność też kiepsko strasznie no i chęci zero, a teraz jak mam świadomość, że to moja jedyna pora do tego żebym mógł trenować regularnie to mi to już nie przeskadza i żeby nie zapeszyć, ale bardzo fajnie mi się trenuje od rana i nie czuję tych spadków, ani "bóli" szczególnie w plecach przez to że tak wcześnie rano i ciało nieporozciągane
a najpiękniejsze w tym jest świadomość w głowie, że trening zrobiony i reszta dnia może się dziać co chce, bo już nigdzie mi się nie spieszy


Teraz to ktoś inny w Twoim domu rządzi więc sobie możesz planować…

Tak, fajnie zrobić trening rano i już się nie martwić czy się plany na wieczór zmienią czy może siły nie będzie.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium