DT MissInvincible

...

Ekspert

Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367

Z tym pomaganiem / otrzymywaniem rad to wszystko zależy

wydaje mi się , ze często można wyczuć do kogo można podejść a od kogo trzymać się z daleka.

Ja w swoim drugim roku treningów często dostawałam rady od chłopakow, którzy trenowali pod powerlifting i często do mnie krzyczeli podczas serii co i jak robić w którym momencie, ze wyciągałam dużo lepsze wyniki niż kiedy ćwiczyłam sama. Bardzo fajne to było.
Teraz to już nie pamietam kiedy ostatnio ktoś mnie zaczepił z radą.

A ja nigdy nikomu nie doradzam na siłowni, chyba ze by ktoś zapytał - a na to nie ma szan, bo zazwyczaj jest 90% chłopakow a który chłopak dziewczynę o radę zapyta

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 06/07/2019 10:12:05

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html

...

missInvincible Moderator

Ekspert

Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367

Środa : DNT

Aktywność :
Rower: 16km
Kroczki: 11k
Skakanka: 60min

A żem się nakombinowała na skakance, bo próbuję nowych rzeczy a na początku zawsze pokracznie to wychodzi. Kolejna skakanka mi się zdarła , dostałam parę razy przez plecy i łydki stalową linką - bolało.
Zastanawiam się czy nie kupić teraz dwóch typów - nową speed rope jak dotychczas i jedną grubą bokserską, na ktorej jeszcze do ten pory nie ćwiczyłam.

Dieta : 2100kcal

1. Owsianka
2. Udka kurczaka curry, ryż, warzywa
3. Jajka z kasza jaglana i warzywami, lody breyers, suszona ciecierzyca

Apetyt miałam dzisiaj przeogromny.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html

...

missInvincible Moderator

Ekspert

Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367

Czwartek : dt

Trening

1. Przysiady 12/10/8/6/6/6
20/40/50/60/60/60

2. Wyciskanie sztangielek na skosie 10/8/6/6
10/14/16/16

3. Pompki 2x10
10/10

4. Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie 10/10/10
6/6/6

5. Wznosy z opadu 3x25

6. Monster walk 3x50

Trening na szybko i bez ładu i składu ale nie miałam akurat czasu.

Aktywność :
Rower : 16km
Kroczki: 10k

Dieta : 1950kcal

1. Owsianka
2. Pierś kurczaka, ryż, oliwa, awokado, warzywa, jabłko
3. Jajka, kasza jaglana, warzywa, piernik, whey, tahini, wafle

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 06/07/2019 10:39:13

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html

...

missInvincible Moderator

Ekspert

Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367

Piątek

Aktywność :
Rower : 16km
Skakanka : 25min
Kroczki : 8k

Dieta : ok 2500kcal

1. Owsianka: owsiane, whey, jogurt, nektarynka, banan, orzechy, czekolada
2. W pubie: z grilla : pierś kurczaka, chorizo, ziemniaki, szparagi, dwa piwa
3. Pierś kurczaka, ziemniaki, oliwa, warzywa, marchew, pietruszka, jabłko, suszona ciecierzyca, daim

Szef zabrał nas dzisiaj na lunch bo była mała okazja do świętowania także trochę się tam rozjechała dieta

W tym tygodniu średnia kaloryczność wyszła 2050kcal. W sumie chciałam zacząć od pułapu sprzed wakacji ale wyszło jak wyszło, przyspieszony reverse

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 06/07/2019 10:48:46

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html

...

bziubzius Moderator

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905

dobry reverse nie jest zły :D

https://www.facebook.com/kingazuralskayourcoach/

http://www.sfd.pl/Dziennik_Treningowy_Bziubzius-t1079302.html

...

rion10 Moderator

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 6513 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777689

missInvincible
Z tym pomaganiem / otrzymywaniem rad to wszystko zależy wydaje mi się , ze często można wyczuć do kogo można podejść a od kogo trzymać się z daleka.

Ja w swoim drugim roku treningów często dostawałam rady od chłopakow, którzy trenowali pod powerlifting i często do mnie krzyczeli podczas serii co i jak robić w którym momencie, ze wyciągałam dużo lepsze wyniki niż kiedy ćwiczyłam sama. Bardzo fajne to było.
Teraz to już nie pamietam kiedy ostatnio ktoś mnie zaczepił z radą.

A ja nigdy nikomu nie doradzam na siłowni, chyba ze by ktoś zapytał - a na to nie ma szan, bo zazwyczaj jest 90% chłopakow a który chłopak dziewczynę o radę zapyta

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 06/07/2019 10:12:05

Powiem Ci, że to zależy też od klimatu na siłowni, kiedyś trenowałem na małej siłce i zawsze jak się przychodził to z każdym piątkę przybiło bez względu czy przychodził mega porobiony gość, dziewczyna z nadwagą czy wysportowana laska, taka ludzka serdeczność zawsze była teraz ludzie jak już wchodzi na siłkę to ma słuchawki i zachowuje się jak by łaskę robił, że się przywita co też wpływa później a ogólny klimat na siłowni.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...

missInvincible Moderator

Ekspert

Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367

Ja nigdy nie zaznałam takiego klimatu niestety - czasem tylko jak jestem na urlopie w rodzinnym mieście i pójdę na małą siłownię na stadionie to od razu widać, ze ludzie są bardziej otwarci i przyjaźni.
Tak to zawsze korzystam z sieciówek gdzie jest ogromny przemiał ludzi i rzadko ktoś się do kogoś odzywa. Jest tylko parę osób , które widuję od kilku lat i oczywiście z trenerami się znam bo to tez stałe twarze

Kiedyś dzwoniłam do biura obsługi mojej siłowni to dziewczyna na telefonie nie mogła się nadziwić , ze mam członkostwo od 6 lat , bo to tak ‚’’’strasznie długo”

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html

...

missInvincible Moderator

Ekspert

Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367

Sobota - dnt

Niedziela - Dt

Trening

1. HT 8/6/6/3/3/6+Rest pause x2
70/90/110/130/150/130x6+5+3

2. Rdl 6x B stance / 8x obunóż / 6x B stance / 8x obunóż
50/50/50/50

3. Odwodzenie nog na maszynie 3x 8p (iso hold) / max
52/52/59/59x20

4. Żuraw 3x5

5. Pull through 4x15

Takie próby już pod następny plan treningowy, którego nie miałam czasu ułożyć jeszcze.

Aktywność :
Skakanka: 25min
Kroczki: 8k

Mini zajawka ze skakanki.

Dieta : 1950kcal

1. Twaróg z owocami i tahini, wafle
2. Pizza domowa
3. Kurczak z ziemniakami, parmezanem, awokado i warzywami

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html

...

fattyciak

Ekspert

Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139

Tak pięknie skaczesz, że aż mnie platfusy rozbolały. I ta pizza jaka piękna.
A ja mam w lodówce światło i zeschłe pół granatu :P

Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2019-07-10 21:56:49

Plusz w gibkie ciałko na lato -> https://www.sfd.pl/Wakacje_2021_Fattyciak__under_construction-t1211600-s3.html

...