DT 2300kcal
Tydzień 4
Trening B
1. Podciąganie na drążku nachwytem 4 x max
Nachwyt: 3,5/3,5/3,5/3
3/3/3/3
4/3,5/3,5/3
4/3/3/3
W ogóle nie miałam siły na podciąganie, głowa mnie bolała przez cały trening.
2. MC klasyczny na dużych talerzach 3/3/3/5x5
40/50/60/ 70/70/75/80/80x8
40/50/60 5x70kg
40/50/60 70/70/75/80/80
40/50/60 70/70/75/80/85 x7
Spoko, siły były i na 8p tylko ta głowa mi dokuczała. Plecy na razie się nie odzywają, można powoli dokładać.
3. Hip thrust 3/3/3/5x5
40/60/80/ 90/100/110/120/130x8
40/60/80 90/100/110/120/130x8
40/60/80 100/110/120/130/140
40/60/80 100/110/120/130/140x8
OK jest zapas. Powoli można dokładać tylko pilnować, żeby pełen zakres ruchu utrzymać.
4. Brzuch – planki
plank 3x45s
plank 3x45s
plank 3s 50s/45s/43s
plank 3s 50s/45s/42s + bird dog
Ok.
+ skakanka
Och dzisiaj jakoś ładniej szło, uwielbiam!
Już czwarty tydzień treningów - niesamowite jak ten czas leci
Dobry horror grają w kinach - A quiet place. Polecam!
Święta były idealne wprawdzie spędzaliśmy je we dwójkę - ja i mój chłopak - ale świetnie wypoczełam przez te cztery dni. Tego mi było trzeba.
Gotować ani jeść mi się specjalnie nie chciało, jadłam standardowo, wedle swojej rozpiski.
Zmieniony przez - missInvincible w dniu 03/04/2018 10:47:45
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html