DT MissInvincible

The Rock! <3

Kobiety tak już mają, że chcą wszystko a na końcu same nie wiedzą czego chcą :) czekam z ciekawością co razem wykombinujecie i w jakim kierunku pójdą treningi

no ja też czekam - bo nie wiem od czego nawet zacząć układanie treningu Stanąłem w dużym rozkroku i zaraz mnie rozerwie .

tak to jest jak się pracuje z kimś, kto kombinuje jak kuń pod górę napiszę zaraz, myślenie zajmuje mi dużo czasu

Dobra - to czekamy w napięcie. Obyś nie wymyśliła że chcesz na koniec planu robić salto. Bo się poddam.

Tak serio to nic mądrego nie wymyślę. Nie do końca chce mi się trenować dla samego wyglądu (owszem, wygląd jest cały czas dla mnie ważny ale fajnie jak są jakieś wyższe cele) i stąd te kombinacje. Wcześniej chociaż siłowo można było coś zdziałać a teraz to też nie za bardzo mi wychodzi.

Może być trening siłowy z wplecionymi ćwiczeniami funkcjonalnymi.

Tylko zakładając, że nie powyrzucasz mi z treningu podstawowych ćwiczeń jak przysiad, ciągi, ht? I mogę już robić WL? Zakładam, że mc sumo nadal odpada?

Jakoś sensownie trzeba będzie też wpleść jakiś interwał, może kardio raz w tygodniu chociaż - nie chcę , żeby wyszło tego za dużo ale czuję ogromną potrzebę ruchu i poprawienia przy okazji wydolności. Może jakiś kompleks sztangowy czy składanka wytrzymałościowa ? Czy nie pasuje?

(jeden tydzień deloadu i już adhd ).


Ma to co piszę jakiś sens?


Zmieniony przez - missInvincible w dniu 02/03/2018 10:34:43

Hm nie wiem jak Night ale ja zrozumiałam to tak, chciałabym: trening siłowy połączyć z treningiem funkcjonalnym i interwałami a do tego dorzucić aeroby i kompleks sztangowy... i jeszcze skakankę bym chciała :D:D:D

hehehh czyli jak zwykle
ale co to jest jeden czy dwa interwały czy aeroby względem całego tygodnia siedzenia na dupie przed kompem, że tak powiem; jak dla mnie wręcz wskazane

a skakanka być musi i będzie, nawet tego nie uwzględniam w planie (tylko skakanki nie mogę robić kiedy chcę, muszę mieć dostęp do salki)


Zmieniony przez - missInvincible w dniu 02/03/2018 10:49:55

A czy będzie to duży problem jak trening dostałabyś w przyszłym tygodniu - czyli jeszcze parę dni luzu by było. Dziś nie ogarnę sprawy i w weekend też nie - bo mam pracujący. Od przyszłego tygodnia od poniedziałku bym zasiadł i coś wymyślił. Pomysł jakiś jest. Ale na bank będzie dużo korekt na początku trenowania. Damy jednak radę. Mam nadzieję.

Oczywiście, że nie ma żadnego problemu, ja sobie kontynuuję poprzedni plan. Night, co byś nie wymyślił, to i tak będzie super - wiesz, że ja wszystkie Twoje dotychczasowe plany uwielbiałam.