DT MissInvincible

Na bank dasz - a jak coś nie podpasuje to zmnieni się na inne ćwiczenia. To nie obóz pracy, żeby robić coś wbrew sobie.

missInvincible

maria1209

Mam wrazenie ze po swietnych rolach jakie J. Lawrence dostawala na poczatku teraz bierze jakies dziwne propozycje. Ogladalam ostatnio Mother z nia i serio dziwie sie ze w takim czyms zagrala.
A ile bys chciala zeby zlecialo?

Mnie się Jen ostatnio bardzo podobała w Passengers A Mother hmmm film bardzo ''disturbing'' , okej, po części rozumiem tę metaforę do Matki Ziemii i Boga ale uważam, że w ostatniej części filmu przesadzili i te sceny były niesmaczne.

Ze 3-4kg myślę.

Mam podobne odczucia. Do pewnego momentu ta symbolika byla do przelkniecia, ale ogolnie pojechali po bandzie i zrobilo sie zenujaco i kiczowato.
To nie tak duzo, chociaz zalezy z czego poleci, bo jak z mieska to szkoda by bylo.

Tabelka obiecujaco wyglada a muffinki....

Sorry że jeszcze nie ma nowego treningu ale stety niestety z posiadaniem małych dzieci wiążą się czasem różne niespodziewane sprawy. Na szczęście już jest ok - dziś już na bank siądę do tego treningu - chyba że bombę atomową nam zrzucą to nie .

oby nie zrzucali nic :D

Nie zrzucili, trening zrobiłem. Teraz pewnie będziemy do jeszcze dopasowywać sobie na priva, żeby było ok.

Znowu jestem w tyle z wypiskami, już nie będę wypisywać starych treningów tylko napiszę krótko i wrzucę jakieś zdjęcia szamki.
Sobota- DNT
Niedziela - Trening + skakanka
Ponidziałek - Trening + 25min kardio
Wtorek - DNT

Nowy trening by Night


Trening A
1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3/3/3/5x5
2. Push press zza karku szerokim chwytem 3/3/5x5
3. Przysiad klasyczny 3/3/3/5x5
4. Wskoki po schodach 3 x 1-2 piętra


Trening B
1. Podciąganie na drążku (neutralny lub nachwyt) 4 x max
2. MC klasyczny na dużych talerzach lub z podstawek 3/3/3/5x5
3. Hip thrust 3/3/3/5x5
4. Brzuch – planki


Trening C
1. Pompki na poręczach 3 x max
2. Pompki na podłodze 4 x max w ciągu 10-15 sekund
3. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x30 sekund
4a. Deadsquat 3/3/3/3/3/3/3
4b. Izometryczny przysiad 30s


Trening D
1. Podciąganie na drążku podchwytem 3 x max
2. MC rumuński ze sztangielkami 4x12
3. Żuraw 3 x 8-12
4. Odwrotne wiosło na trx z ciężarem ciała 3x 8-12


Jak wycięłam opisy to jaki krótki się wydaje na papierze

W sumie chodziło mi o to żeby nie był przeładowany ćwiczeniami. I tak się zmęczysz na bank.

jak wejdę na odpowiednie obciążenia przy samych złożonych ćwiczeniach to na pewno

07/03/18
DT 2100kcal
tydzień 1


Trening A

1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3/3/3/5x5
20/22/25/ 27/30/35/40/45

Z jednej strony bym powiedziała, że be sensu taki progres bo te serie z 27 i 30 to jak bym nic nie zrobiła. Z drugiej zaraz zacznę progresować to wszystkie serie pójdą w górę. Chyba, że zagęścić od razu te serie, zacząć co najmniej od 30kg np. 30/35/40/42/47 ? I daj znać Night czy mam w ostatniej serii próbować progresować ponad 5 powtórzeń?
Strasznie dziwnie robić serie wprowadzające na 3p

2. Push press zza karku szerokim chwytem 3/3/5x5
10/17/20 22/25/27/30/32

Myślałam, że będzie gorzej bo ciężko mi to było sobie wyobrazić w wersji zza karku ale nie było tragedii. Nawet mi się podobało. Strasznie naciupane te obciążenia, nie wiem czy nie lepiej by było zrobić na stałym obciążeniu.

3. Przysiad klasyczny 3/3/3/5x5
20/30/35 40/45/50/55/60

Bez problemu ale ja z przysiadami jestem trochę na bakier więc nie szaleję.
Raz mnie lewe kolano zakuło w trakcie. A tak na co dzień to częściej mnie zakłuje prawe w sumie to te kolana mnie najczęściej bolą przy normalnych codziennych czynnościach, jak krzywo nogę postawię albo brzydko kucam, najczęściej jak coś sięgam z szafki czy lodówki. Ostatnio w ogóle stawiałam sobie grzejnik elektryczny przy nogach, i po jakichś 2 godzinach nagrzewania zaczynały mnie mocno boleć kolana - skończyłam z tym nawykiem raz dwa.

4. Wskoki po schodach 3 x 1-2 piętra
Niedosyt ! Chcę więcej.
Wskakiwałam na takich dosyć krótkich schodkach - mają 6 stopni tylko. Dlatego wskakiwałam, zbiegałam na dól i tak x6 razy


Miałam robić kardio po ale jakoś długo mi zeszło. Dużo było ludzi i musiałam czekać na ławeczkę i na squat rack. Sam trening zajął około godziny. Więc tak akurat. Trening zrobiony na luzie. Trochę mnie peszyło robienie tych 3powtórzeń rozgrzewkowych bo co serię trzeba było zrzucić kilka ciężkich talerzy , żebym ja sobie mogła pomachać samą sztangą przez 5 sekund ale zawsze chłopakom pomagam to zrzucać i zakładać więc chyba tak strasznie im to nie przeszkadza.


Dieta 2100kcal. Sytość w porządku, po lekkim szoku w ubiegłym tygodniu już nie jestem taka głodna. Poza tym coś podpuchłam i kilo w górę od razu poszło, i w ogóle ciut mniej śpię i od razu odczuwam to z rana, a to raptem 30-60min snu mniej.

Za tydzień jadę do Polski na cztery dni, chyba zrobię kilka treningów pod rząd , nie wiem czy ogarnę jakieś treningi będąc w domu, bo mam mocno napięty grafik. Mama zapisała mnie do osteopaty, w sumie miałam iść do fizjo lub na masaż ale niech jej będzie


Dla pokolorowania dziennika, obiad po meksykańsku