15/02/18
DT Tydzień 17
Trening IV
4. Podciąganie na drążku podchwytem 3 serie
6/5/4,5
5/4/4
6/5/4
7/6/5 /5
Night pisał, że uważa iż byłabym w stanie podciągnąć się więcej razy na początku treningu więc musiałam sprawdzić czy nie kłamie
Nie kłamał!
Na deser jeszcze jedna seria bo było mi mało
1. Hip thrust 8/8/8/8/8
(R:40/60) 80kg/90kg/100kg/110kg/120kg
(R:40/60) 80kg/90kg/100kg/110kg/120kg x10
(R:30/60/60) 80kg/90kg/100kg/110kg/130kg
Nie mogę jeszcze ht, nad czym bardzo bardzo ubolewam. Zrobiłam goblet 12/10/10/10/12/16
16kg/20kg/26kg/30kg/26kg/22kg
Umęczyłam się tym gobletem szczególnie na koniec ale ogólnie zadowolona jestem, bo po tym goblecie wyraźnie wiem, że poprawiłam mobilność bioder w ostanich miesiącach - dużo lepiej technicznie to wygląda niż kiedyś.
2. Wznosy z opadu 4x25
34/34/36/36
36/36/36/36
36/36/36/38
36/36/36/40
Bolą poślady. Ciężko progresować ale uparłam się.
3. Uginanie jednonóż na wyciągu 1) 10+10 2) 8+8 3) 6+6+6
8+10 / 12+10 / 8 + 12 + 10 x8(wyciąg B)
8+10 / 12+10 / 8 + 10 + 8
8+10 / 12+10 / 8 + 12 + 10 (wyciąg B)
10+14 / 18+14 / 16+18+14 (brama)
Jak zawsze weszło bardzo ładnie choć już od samego początku bolał mnie tył uda.
5. Wiosłowanie sztangielką 12/10/10+/12+
16kg/20kg/20kg x12/ 16kg x15
16kg/20kg/20kg x12/ 16kg x16
16kg/22kg/20kg x12/ 18kg x14
16kg/22kg/20kg x13/ 18kg x14
OK.
6. Brzuch 3 serie
wznosy kolan do klatki 3x15
wznosy kolan do klatki 3x20
ab wheel 3x12
ok.
Zmęczona po treningu. Paaadłam do łóżka.
Jeden posiłek mi wypadł, bo nie zdązyłam zjeść, miałam egzamin z matmy. Biorąc pod uwagę poziom tego egzaminu, nie dziwię się, że mówi się, iż anglicy inteligencją nie grzeszą
masakra, aż siedziałam i się zastanawiałam, czy tam nie ma jakiegoś drugiego dna w tych poleceniach.
Redukcja już się zbliża, możliwe że za tydzień np. już zacznę. Będziemy robić przeplatankę, 3 tyg deficytu, 2 tyg na zero albo coś w ten deseń.