no, wlsnie tak cwiczylam na porodowce podskoki i rotacje biodrami na pilce, serie przysiadow + pogryziony worek sako oj, juz nie moge sie doczeac jak sie oddam w Wasze lapki po porodzie na razie szkole sie w teorii.
zaraz będę ogladać Wasze propozycje Tylko jeszcze w temacie piłki, kupowałam w Go-Sport i płaciłam 59 zł. Ważę ok 80 kg, korzystam z piłki całymi dniami, bo traktuję ją jako fotel też i piłeczka nie upuściła przez ten czas ani mililitra powietrza. W zwiazku z czym uznaję, ze jest OK Ponad to jest molestowana przez moje dzieci i kota... [...]
[...] misce ale z progresją ciężaru, żeby za 4 tygodnie już być gotowy pod ciężki cykl, ile się wypali, tyle się wypali, ale o 93kg już się nie będe zabijał(czyli wyszło na wasze). Dzisiaj przeprosiny ze sztangą, bez dzieci(czyt bez krążków). Obydwa zestawy łączone w 4ech seriach po 15 repsów (jedynie drążek z gumą po 10). Orbi 15min 1a Przysiad [...]
Jestem, jestem. Wychodzi, że mój plan działania zawiera wasze wszystkie wskazówki. Brawo ja %-) Dzisiaj siady na 60% i ławka na 70%, jutro ciągi podobnie, żeby utrwalić ruch. W czwartek ostatni raz na jeszcze mniejszej objętości i można pakować torbę ;-) Pisałem już jaki badziewny ten pas mam? Nie jest ze skóry a jakiegoś pakistańskiego badziewia, [...]
Dzieki za wasze slows, nie patrzylem na to Z tej strony. A i Tobie Kokosanka, musze wziascvte talerzowe niuanse pod uwage. Seize w szpitalu od drugiej w nocy, bol w Pl reach nie do wytrzymania. Kregoslup ok, ale piekielne naciagniecie prawego prostownika. 4-6 tygodni bez dzwigania - tyle teorii od pani doktor. Konska dawka przeciwbolowych i [...]
Ech te wasze rozważania. Jak już wspominałem kilka dni temu, sypię kiedy popadnie i nie odczuwam różnicy (dopiero jak się skończy). Ależ weszły te siady, łochhhh. Dzisiaj na szczęście wypada ławka, więc nie ma przeszkód :-)
Podzielam wasze zdziwienie ;-) Lipton, biegać to jednak za dużo powiedziane. Ślisko nie jest a czy jestem mokry od deszczu/śniegu czy od potu to co za ròżnica. I tak wszystko przez Viki, lata po tych błotach piątek świątek czy niedziela, to musiało mi się udzielić %-)
Podzielam wasze zdziwienie ;-) Lipton, biegać to jednak za dużo powiedziane. Ślisko nie jest a czy jestem mokry od deszczu/śniegu czy od potu to co za ròżnica. I tak wszystko przez Viki, lata po tych błotach piątek świątek czy niedziela, to musiało mi się udzielić %-) Ja nie lubię biegać na cebule :-D, a w dodatku niskie temperatury mi nie służą, [...]
Podzielam wasze zdziwienie ;-) Lipton, biegać to jednak za dużo powiedziane. Ślisko nie jest a czy jestem mokry od deszczu/śniegu czy od potu to co za ròżnica. I tak wszystko przez Viki, lata po tych błotach piątek świątek czy niedziela, to musiało mi się udzielić %-) Bieganie jest zaraźliwe %-) A biegi z przeszkodami to już w ogóle, nie dość że [...]
[...] zostawiłem, za to przerwę i powtórzenia w serii podzieliłem przez pół. A żeby stan był zgodny, ilość serii pomnożyłem przez dwa. Nie wiem co o tym myśleć. Ponownie liczę na wasze opinie, bo jak wiadomo ignorant ze mnie, mało buszuję po necie to i wiedza tylko od was lub z doświadczenia. 4x10 i pompa masakra a potem cierpienia do 10ej serii przez [...]
Smiac mi sie chce, z siebie, ale przez wasze wpisy |-) Jaka kontrola tetna, jaka kontrola tempa, jakie 1.8km 10min i znowu 1.8km. Ja naprawde powinienem siebie nagrac, zebycie sie naocznie przekonali z kim macie do czynienia. Walka o zycie w czystej postaci - to najlepszy opis fansa w terenie(gdzies tak od 2iej minuty). Review tetna chcialbym (nie [...]
Jestem w Polsce. Stop. Na jeden dzień. Stop. Na mamy urodzinach. Stop. Piję %-)Ja też piję :-) Za Wasze zdrowie piję. Pozdrowienia dla mamy takiego dzika.
wasze wypowiedzi na temat okresu spożywania posiłku są ciekawe. Ja zdecydowałem się na IF ponieważ wczesne śniadania ( 6 :30 ) to była dla mnie męka (z trudem wpychałem w siebie jajecznice z 3,4 jaj). Więc zrezygnowałem z jedzenia ich i swój pierwszy posiłek spożywałem w szkole o 10:30 , później o 12:30 i teraz do tego doszło że mogę [...]
Zacznę od uwagi do Was obydwu - natury, nazwijmy to, ogólnej - wypełnijcie profile. Ułatwi mi to odpowiadanie na Wasze pytania i zarzuty. Póki co nie za bardzo wiem na jakiej płaszczyźnie z Wami rozmawiać. Daleki jestem od oceniania Was przez pryzmat tych kilku wypowiedzi na SFD. A teraz po kolei: heil: Michalik uczy (...) podstaw walki ale nie w [...]
[...] to głównie rozmowa, gadanie na treningu, omawianie różnych sytuacji itd., itp. Wilk80 - chyba nieco zaczynasz śnić na jawie. Pozwól, że wyjaśnię Ci że wszelkie te wasze klatki schodowe i symulacje mają się nijak do walki. KOMBINACJ I SYTUACJI SĄ TYSIĄCE! Nie dasz rady pokazać nawet 10% z nich. Co najwyżej wybierzesz parę i przećwiczysz [...]
przeczytałam wasze forum, zagorzałe dyskusje i różne opinie... a ja tak po prostu wybieram się dziś na pierwszy trening KM. Nie trenowałam nigdy żadnych sportów walki, jakoś specjalnie nie jestem też wysportowana więc mam wiele wątpliwości. Zobaczymy
[...] szczęścia w najbliższym klubie BJJ/MT. Nie chce mi się z byle frajerem bić. Skoro znasz niejakiego Krzysztofa Sawickiego, to wiedz że rozwaliłem mu jego wychowanka, w 2002 roku na seminarium. Możesz spytać przy okazji. A teraz mi zwisają i powiewają wasze problemy. Faktów nie zmienicie. Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-09-16 21:28:46
COGITO, nie będę ingerował w Twoje osobiste wycieczki w stronę _Knife'a_ (sam miałem z nim swego czasu trochę przepychanek) - to Wasze sprawy i niech takimi zostaną. Z mojej strony chciałem tylko w poprzednim poście zauważyć (również dla Ciebie), że wynik takiego ewentualnego starcia nie świadczy o niczym. O absolutnie niczym. Poza tym nikt nie ma [...]
[...] zabraknie mu pewnie na bilecik. A jak przyjedzie to dostanie WILCZY BILET i tyle. A Michał jak zwykle demonizuje swoją kochaną dziewczynkę... rzecież bym mu nei wyłączyła kompa w tak ważnym momencie. Dla mnie to też = np. gala Pride:) Pozdrawiam Was kochani serdecznie, bo czytuję często wasze wypowiedzi. Buziaki dla wszystkich. KORynka