pan

w piątkowym WL podkreślam %-) dokładaj ciężaru cały czas i jak nie wyrobisz zejdź na 3x8 i dalej jedź O a ja Ci właśnie na fb linki wysłałam :-P Dobrze będę dokładać a jak %-) DT/ trening 10./ tydzień 4. Miska: BTW 135/70/200 http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-04-28 Aktywność: 2h fitness trening [...]

[...] Hasa, Ciocia, Kajtek dziękuję za miłe słowa :-) };-) I taka historyja z treningu. Robię sobie PP i mam akurat przerwę i jeden duży pan chodzi i ogląda ją z każdej strony. Czekam aż zapyta kiedy skończę a on czy to 20kg i tu ćwiczę. Ja mówię, że tak. No i dalej chodzi i ogląda to się pytam czy potrzebuje [...]

Przy box 52 kg. tak mi się przypomniało :-);-) Żyła raz jedna panienka Która zwała się Jagienka; Wiele z niej było pociechy, Bo tłukła pupą orzechy. Opisał ją, że jest taka, Sam pan Sienkiewicz w Krzyżakach Wpierw żyła w cnocie jak mniszka, A potem wyszła za Zbyszka. I wiodło im się chędogo, Chociaż, niestety, ubogo, Bo się pokończyły wojny, [...]

[...] swojego ojca, by pomógł mu pobiec w charytatywnym biegu. Dick – ojciec chłopca – tak mocno wziął do siebie słowa syna, że zrealizował jego marzenie. Udało się, ponieważ pan Hoyt biegnąc pchał wózek z synem. Po skończonym biegu Rick wyznał ojcu, że w czasie biegu poczuł, jakby nie był sparaliżowany. Dla ojca to wystarczyło i postanowili [...]

No chłopak w temat nam nie trafił,ale tez ma sporo racji Chciałm Wam dać funkcje m. czworogłowego i dwugłowego,ale pan Bochenek skrótowo traktuje te mięśnie,więc bedzie ciężko z wychwyceniem istotnych dla nas różnic.

Drogi Azeredo, nie obraź się za to co teraz tutaj napiszę ale to jest forum by się wymieniać swoimi doświadczeniami a nie licytować kto ma gorzej... ja przynajmniej tego tak nie odbieram, na pewno nie piszę po to by powiedzieć "popatrzcie jaka jestem biedna", bo wcale nie miałam lepiej od Ciebie a nie mam jeszcze 26 lat... a swój stan [...]

[...] to ortopeda ze mna musial przeprowadzic wywiad i mnie zbadac i przy badaniu wiezadel tak jakos zlapal za noge ze mi kostke wykrecil xD a ja do niego ze to bolalo bo mi pan kostke wykrecil a on "heh, przyszlas z chorym kolanem a wyjdziesz z chorym kolanem i chora kostka" i pompa odrazu :) ale ten lekarz nie ma wyczucia juz to kazdy [...]

[...] możesz popracować z rzepką. Jeśli chodzi o rower, to ja miałem opóźnioną rehabilitację ze względu na szytą łąkotkę, więc dopiero jeździłem po 5 tygodniach. Ale starszy pan (ok. 55 lat z wyglądu) zaczął delikatnie już jeździć po 2 tygodniach, przy czym miał wysięk. Tak więc jest to sprawa indywidualna i nie można nikogo wrzucić w jakiś [...]

[...] =]. Co do ciekawych babcinych historyjek to mam kilka... np. przywieźli na odział taką babinkę chudzinka to to i drobinka i wieczorem podczas burzliwej dyskusji z innymi paniami słyszymy jak nasza babcia woła "Jezu! Jezu!... Jezu!" my nic nie mówimy po chwili babcia znowu "Jezu!Jezu!" po kolejnej chwili ciszy babcia " [...]

hella, przychodzisz do szpitala na oddział, tam spisują różne rzeczy z papierów (dowód osobisty, dowód ubezpieczenia) , chcą o kogo chcesz powiadomiać o soim stanie zdrowia, wysylają do pokoju gdzie masz się przebrać. Noalnie łachy zabierają krewni, ewentualnie idą do magazynu, mnie kazali załadować w torbę.. droga na oddział... odziałowa widzi [...]

[...] nie pomoże?). A najlepiej to mu wychodził tzw. bajer. Miałam dziwne wrażenie, że chce mnie zbadać powyżej kolan. Sorrki za te zwierzenia ale to święta prawda! Kolejny pan doktor zaaplikował mi blokadę dostawową w taki sposób, że nerw uszkodził. Przeżyłam koszmar... Broń nas Panie Boże przed ludźmi, którzy nie wiem jakim cudem medycynę [...]

[...] fizykalnym. Do „swojego” lekarza nie wróciłem. Pojechałem do Krakowa-Prokocimia. Trafiłem do ordynatora. 1 leczenie- Arthryl 3 serie po 2 opakowanie, pan doktor uprzedził mnie, że może to trwać nawet do 2lat ale powinno być ok. Następnie parę razy tam byłem, trafiłem do innego lekarza, ten zalecił mi rezonans magnetyczny. [...]

No chwilę mnie nie było, a Wy postowaliście do utraty tchu!!! No więc wychodzi na to, że piwo też jest "cacy". Nie nabijam się z nazwisk, tylko... tak jakoś wyszło..., no nie wiem dlaczego, ale sama nazywam się niezbyt "wyjściowo", pomimo to i tak się uśmiecham gdy dostanę ofertę kredytową, którą podpisał Pan STRYCZEK Co złego [...]

w Międzyczasie trochę się dowiedziałam na temat kasy z NNW, mozna iść wcześniej na komisję, ale W ŻADNYM RAZIE nie podpisywać papierka, że nie będzie się już zgłaszać żadnych roszczeń. Te cwaniaczki przyznają odszkodowanie, gość zadowolony, podsuwają papierek do podpisu i sprawa z głowy, w przypadku komplikacji nic więcej się nie uzyska! Wojsław, [...]

O, Bogowie! Nie nadążam za Wami! :) Wojslaw - pływanko nago oczywiście nie w jego willi.Co by jego żona na to powiedziała??? :) Tak się składa, że pan doktor ma swój ekskluzywny gabinecik w pewnym ekskluzywnym hotelu... z basenem... A nawet z kilkoma basenami... Dziewczyny, bójcie się Boga! Medycyna - rozumiem... Fizjoterapia - o.k. Ale [...]

No on ma chyba trochę inaczej,bo jest jedynym facetem tam I z teog,co słyszałam,to jest ulubieńcem starszych pań Gita,bo jak idziesz do centrum to powinnaś mieć wypisane,jakie robić zabiegi - to robi fizjoterapeuta,a reszta - to robole,które robią robotę za niego

a tu niejaki pan alecki opisuje stabilizatorki http://www.sfd.pl/Urazy%2C_kontuzje_%2D_sprz%C4%99t_rehabilitacyjny-t225504.html

To długa historia :) najpierw też czkałem na fundusz 11 miesięcy do jak mówią uznanego specjalisty ale jak już miałem być operowany to Pan się zwolnił wraz z drugim też w miarę doświadczonym i na ich miejsce przyszły młode wilki (niedoświadczeni praktycznie po studiach tak więc podziękowałem). Prywatnie czekałem na operację niecałe 2 tyg.

Pół roku dziewczyny zanim mi się wyrównało. A ja miałam mocno rozbudowany jeszcze długo przed kontuzją (taka budowa + sporty, jeden pan "mięśniak" był zachwycony i dopytywał co ja takiego trenuję). No i obciążanie drugiej "zdrowej" nogi dało niestety efekty uboczne w kolanie. Podwyższony kibelek i uchwyty na ścianie - [...]

[...] tego samego dnia szpital, 200 ml ściągniętej krwi z kolana, lekka deprecha (w końcu sesja i wakacje zapasem), następnego dnia znowu 150 ml z kolana,i słowa lekarza:"to pan przyjdzie za 3 tygodnie na kontrolę" a ja nie mogę nogą ruszać-bezcenne ale że do "płaczek" nie należe to po paru dniach udało mi sie dostać do lekarza [...]