Eveline DT / pods. str.87

nie marudź tylko załóż to 30

DT/ trening 23./ tydzień 8.

Miska:
BTW 135/65/250
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-06-05

Aktywność:
2h fitness
trening
Napoje:
woda 3l, kawa z mlekiem 2-3, herbata biała 1-2
Warzywa:
pomidor, rzodkiewki, kalarepa, burak, papryka i co się nawinie a nie ucieknie

TRENING B
1. Push press ze stojaków 5x5
R 10x 20kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg
R 10x 20kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg
R 10x 18kg/ 5x 33kg/ 5x 33kg/ 5x 33kg/ 5x 33kg/ 5x 33kg
R 10x 18kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg
R 10x 18kg/ R 8x 23kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg/ 5x 30,5kg
R 10x 20kg/ 5x 27,5kg/ 5x 27,5kg/ 5x 27,5kg/ 5x 27,5kg/ 5x 27,5kg
R 10x 20kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg
R 5x 20kg/ 5x 22,5kg/ 5x 22,5kg/ 5x 22,5kg/ 5x 22,5kg/ 5x 22,5kg
R 5x15kg/ R 5x17,5kg/ 5x 20kg/ 5x 20kg/ 5x 20kg/ 5x 20kg/ 5x 20kg/
2. MC 3x10
R 10x 30kg/ 10x 45kg/ 10x 45kg/ 10x 45kg
R 10x 30kg/ 10x 42,5kg/ 10x 42,5kg/ 10x 42,5kg
R 10x 25kg/ 10x 40kg/ 10x 40kg/ 10x 40kg
R 10x 23kg/ 10x 38kg/ 10x 38kg/ 10x 38kg
R 10 23kg/ 10x 35,5kg/ 10x 35,5kg/ 10x 35,5kg
R 10 20kg/ 10x 32,5kg/ 10x 32,5kg/ 10x 32,5kg
R 10x 20kg/ 10x 30kg/ 10x 30kg/ 10x 30kg
R 10x 23kg/ 10x 28kg/ 10x 28kg/ 10x 28kg
R 10x 20kg/ 10x 25kg/ 10x 25kg/ 10x25kg
3a. Wyciąg górny neutralny chwyt 3x15
15x 25kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg
15x 25kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg
15x 25kg/ 15x 29,6kg/ 15x 29,6kg/ 15x 29,6kg
15x 25kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg
15x 25kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg
R 15x 20kg/ 15x 25kg/ 15x 25kg/ 15x 25kg
R 15x 20,3kg/ 15x 22,6kg/ 15x 22,6kg/ 15x 25kg
R 15x 20,3kg/ 15x 22,6kg/ 15x 22,6kg/ 15x 22,6kg
R 15x 18kg/ 15x 20,3kg/ 15x 20,3kg/ 15x 20,3kg
3b. Pompki wąsko 3xmax
x12/ x9/ x8
x12/ x9/ x8
x13/ x7/ x9
x11/ x10/ x10 <- zmiana na pompki wąskie
16x/ 15x/ 12x
14x/ x12/ x13
19x/ 15x/ 14x
15x/ 14x/ 12x
12x/ 12x/ 15x
4. Podciąganie sztangi do brody stojąc 3x12
R 12x 13,5kg/ 12x 18,5kg/ 12x 18,5kg/ 12x 18,5kg
R 12x 13,5kg/ 12x 18,5kg/ 12x 18,5kg/ 12x 18,5kg
R 12x 13kg/ 12x 20,5kg/ 12x 20,5kg/ 12x 20,5kg
R 12x 13kg/ 12x 20,5kg/ 12x 20,5kg/ 12x 20,5kg
R 12x 13kg/ 12x 20,5kg/ 12x 20,5kg/ 12x 20,5kg
R 12x 11kg/ 10x 21kg/ 12x 21kg/ 12x 21kg
12x 18kg/ 12x 18kg/ 12x 18kg
R 12x 13,5/ 12x 16kg/ 12x 16kg/ 12x 16kg
R 12x 12,5kg/ 12x 15kg/ 12x 15kg/ 12x 15kg

1. Ciężko, ale dobrze. Za tydzień spróbuję dołożyć.
2. Ja nie wiem, ale te obciążenia dzisiaj to chyba atrapy były, bo poszło mega lekko. Aż jestem zawiedziona a liczyłam kilka razy ile mam, bo uwierzyć nie mogłam, że tak lekko.
3a. Tutaj dupa, ciężko i do bani
3b. No lepiej z tą dynamiką lepiej, ale mogłoby być jeszcze lepiej.
4. Ok

---------------------------------------------------------------------


Trening małosatysfakcjonujący, bo jakoś mi większość za lekko szła a naprawdę się starałam i robiłam porządnie, pilnowałam czasu przerw (60s w 1. i 1,5 min. w pozostałych ćw.). Poszło za szybko i za lekko i jest mi strasznie wstyd

I chciałam powiedzieć, że nie ma jeszcze godziny 9:00 a ja już 1000kcal prawie zeżarłam


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-05 08:48:12

Poleciłabym Ci spanie, żeby szybciej czas zleciał, no, ale to nierealne.... ciagle Cie tu czytam, to sie chociaz ujawnie

Ale że jak? czemu spanie kiedy? Ja się delektuję każdym treningiem a dzisiaj minął za szybko i za lekko a nie opitalałam się.
Nie ma spania i obijania się, bo przyjdzie Seba z Rudą i mi przywiążą 100kg do nogi i wrzucą do oceanu

No ale miło mi Cię gościć w moich skromnych progach

no widzisz,ale miałaś przynajmniej chwilę,żeby popatrzeć jak ja się męczę i ...męczę z 12kg ,gdy Ty na lajcie 20kg szalejesz oczywiście nie zapominając mi o tym powiedzieć


Zmieniony przez - MagdaLenka88 w dniu 2013-06-05 13:15:40

eveline

Ale że jak? czemu spanie kiedy? Ja się delektuję każdym treningiem a dzisiaj minął za szybko i za lekko a nie opitalałam się.
Nie ma spania i obijania się, bo przyjdzie Seba z Rudą i mi przywiążą 100kg do nogi i wrzucą do oceanu

No ale miło mi Cię gościć w moich skromnych progach

z tymi 100kg w nogach to będziesz śmigać jak mała syrenka

albo orka

DNT

Miska:
BTW 135/65/200
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-06-06
Suma dobowa: 1901kcal, 126g (27%) białko, 66g (31%) tłuszcze, 206g (43%) węglowodany

Aktywność:
4h fitness
Suple:
o3, probiotyk, energon, mg+b6, aspargin (czy jakoś tak )
+cynamon, imbir, no i uczuleniowce moje
Napoje:
woda 2,5l, kawa z mlekiem x3, herbata biała
Warzywa:
pomidor, ogórek zielony, papryka, ogórek gruntowy, rzodkiewki, kalarepa, cukinia, burak

---------------------------------------------------------------------

Wczoraj był dzień głoda. Wieczorem wpadło jeszcze trochę żarcia i już nie wpisywałam w miskę, bo się wstydzę ale czysto przynajmniej. Pomimo bogatej miski to jakoś nie spodziewam się jakiś wzrostów cm w najbliższym czasie, czuję się trochę wsiąknięta, ale to się okaże.

Dzisiaj mam nadzieję, że sytuacja będzie już w miarę opanowana. Na wszelki wypadek kupiłam sobie troszkę warzywek - na dziś powinno mi wystarczyć

I rozpiera mnie energia na wszystkie strony, ale coś czuję, że to mój osobisty system obronny co by się nie móc skupić i nie uczyć na obronę, która już za kilka dni.
Tam w tym treningu na górze to oczywiście tydzień 9. a nie 8. i trening 26.


Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-07 11:55:27

DT/ trening 27./ tydzień 9.

Miska:
BTW 135/65/250
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-06-07


Aktywność:
trening
1h fitness
Suple:
o3, asparaginian
Napoje:
woda, kawa, herbata biała
Warzywa:
pomidor, rzodkiewki, papryka, cebula, ogórek zielony, gruntowy, kiszony, kalarepa i co tam wpadnie

TRENING C

1. Box przysiady 5x5
R 10x 30kg/ 5x 52,5kg/ 5x 52,5kg/ 5x 52,5kg/ 5x 52,5kg/ 5x 52,5kg
R 10x 30kg/ 5x 48kg/ 5x 48kg/ 5x 48kg/ 5x 48kg/ 5x 48kg
R 10x 30kg/ 5x 45kg/ 5x 45kg/ 5x 45kg/ 5x 45kg/ 5x 45kg
R 10x 28kg/ 5x 42,5kg/ 5x 42,5kg/ 5x 42,5kg/ 5x 42,5kg/ 5x 42,5kg
R 10x 30kg/ 5x 40kg/ 5x 40kg/ 5x 40kg/ 5x 40kg/ 5x 40kg
R 10x 30kg/ 5x 37,5kg/ 5x 37,5kg/ 5x 37,5kg/ 5x 37,5kg/ 5x 37,5kg
R 10x 20kg/ R 5x 30kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg
R 10x 20kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg
R 10x15kg/ 5x 25kg/ 5x30kg/ 5x30kg/ 5x30kg/ 5x30kg
2. RDL 3x10
R 10x 25kg/ 10x 45kg/ 10x 45kg/ 10x45kg
R 10x 25,5kg/ 10x 43kg/ 10x 43kg/ 10x43kg
R 10x 25kg/ 10x 40kg/ 10x 40kg/ 10x40kg
R 10x 25kg/ 10x 37,5kg/ 10x 37,5kg/ 10x37,5kg
R 10x 25kg/ 10x 35kg/ 10x 35kg/ 10x35kg
R 10x 25kg/ 10x 32,5kg/ 10x 32,5kg/ 10x32,5kg
R 10x 20kg/ 10x 30kg/ 10x 30kg/ 10x 30kg
R 10x 20kg/ 10x 27,5kg/ 10x 27,5kg/ 10x 27,5kg
R 10x 15kg/ 10x 25kg/ 10x 25kg/ 10x 25kg
3. Wyciskanie leżąc 3x10 <-- zmiana na 4x6 z zatrzymaniem w dole na 1-2s
R 10x 30kg/ 6x 37,5kg/ 6x 37,5kg/ 6x 37,5kg/ 6x 37,5kg
R 10x 30kg/ 6x 35kg/ 6x 35kg/ 6x 35kg/ 6x 35kg
R 10x 30kg/ 4+1+1x 45kg/ 5+1+1x 45kg/ 4+1+1x 45kg
R 10x 30kg/ 8x 42,5kg/ 8x 42,5kg/ 8x 42,5kg
R 10x 30kg/ 10x 40kg/ 10x 40kg/ 9,5x 40kg
R 10x 30kg/ 10x 37,5kg/ 10x 37,5kg/ 10x 37,5kg
R 10x 20kg/ R 10x 25kg/ 10x 35kg/ 10x 35kg/ 10x 35kg
R 10x 20kg/ 10x 32,5kg/ 10x 32,5kg/ 10x 32,5kg
R 10x 20kg/ 10x 30kg/ 10x 30kg/ 10x 30kg
4. Wyciąg dolny 3x10
R 10x 25kg/ 10x 39kg/ 10x 39kg/ 10x 39kg
R 10x 25kg/ 10x 39kg/ 10x 39kg/ 10x 39kg
R 10x 25kg/ 10x 36,6kg/ 10x 36,6kg/ 10x 36,6kg
R 10x 25kg/ 10x 34,5kg/ 10x 34,5kg/ 10x 34,5kg
R 10x 25kg/ 10x 32kg/ 10x 32kg/ 10x 32kg
R 10x 25kg/ 10x 29,6kg/ 10x 29,6kg/ 10x 29,6kg
R 10x 10kg/ 10x 16kg/ 10x 16kg/ 10x 18kg <-- wiosłowanie sztangielką
R 10x 20,3kg/ 10x 27,3kg/ 10x 27,3kg/ 10x 27,3kg
R 10x 20,3kg/ 10x 25kg/ 10x 25kg/ 10x 25kg
5. Nożyce leżąc 3xmax
x50/ x35/ x30
x40/ x35/ x30
x50/ x40/ x35
x45/ x40/ x35
x40/ x20/ x35
x30/ x30/ x30
x45/ x35/ x30
x50/ x40/ x50
x70/ x70/ x50

1. Jest ok, nadal czuję możliwość dołożenia ciężaru. Trochę gorzej jeśli chodzi o dynamiczne wstanie (widać na filmie), ale mimo wszystko ćwiczenie idzie mi lekko. Coś mi się obciążenie tu pomyliło, ubzdurałam sobie, że ostatnio miałam 50kg
2. Chwyt się męczył pod koniec, ale ogólnie ok.
3. W każdej serii powtórzenia 1-3 elegancko a 4-6 trochę gorzej - zobaczymy jak za tydzień pójdzie 40kg.
4. Ok, miałam tu nagrać film do kontroli, bo robię na trochę większym obciążeniu i nie jestem pewna czy nie pracuje u mnie wszystko tylko nie to co trzeba.
5. Ok.

---------------------------------------------------------------------


Ja Wam powiem, że ja chyba nie Hulk a Wolverine mam wrażenie, że odpoczywam/regeneruje się błyskawicznie. W trakcie serii czuję jakieś zmęczenie, ale odkładam, mija kilka sekund i ja już skaczący skowronek znowu. Nie przedłużam przerw - pilnuję ze stoperem ostatnio.
Znowu mi było mało dzisiaj i zła jestem, bo brakowało mi czegoś mocniejszego a jak nie ma zmęczenia, to znowu powiecie, że nie umiem trenować no może i jeszcze nie umiem super zayebiście, ale staram się.
Miałam dzisiaj myśli żeby power walka sobie zapodać, ale szkoda mi trochę muscli było, więc zrezygnowałam.

W sumie to hm.. mniej fitnessów + więcej jedzenia = niespożyta energia

Box 52,5kg ostatnia seria



Wyciąg dolny 39kg, druga seria





Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-06-07 14:20:55

Przy box 52 kg. tak mi się przypomniało


Żyła raz jedna panienka
Która zwała się Jagienka;
Wiele z niej było pociechy,
Bo tłukła pupą orzechy.
Opisał ją, że jest taka,
Sam pan Sienkiewicz w Krzyżakach
Wpierw żyła w cnocie jak mniszka,
A potem wyszła za Zbyszka.
I wiodło im się chędogo,
Chociaż, niestety, ubogo,
Bo się pokończyły wojny,
Zaczął się okres spokojny,
A rycerz - rzecz znana wszędzie -
Żyje z tego, co zdobędzie.
Ruszył więc Zbyszko konceptem
I wpadł na taką receptę:
Przywiesił na bramie druczek,
Że tu się orzechy tłucze
I od każdego orzecha
Zgarniał taryfę do miecha.
Laskowy orzech maleńki
To nie problem dla Jagienki;
Mogła za jednym przysiadem
Stłuc całe pół kilo zadem,
A gdy dorwała fistaszka
Zostawała z niego kaszka.
Niewiele też większej troski
Przysparzał jej orzech włoski.
Aż raz przybył jakiś młokos,
Przywożąc z Afryki kokos,
I zwrócił się do Jagusi,
Że mu tę rzecz roztłuc musi.
Spłoniła się żwawa młódka,
Wzięła dech, napięła udka,
Pomodliła się przelotnie
I w ten kokos jak nie grzmotnie!
Niestety twarda skorupa
Nawet przy tym nie zachrupa...
Wrzasła Jaguś wniebogłosy,
Podskoczyła pod niebiosy
I jak drugi raz przywali!
...a ten bydlak jak ze stali!
Natomiast biedna dziewczyna
Zrobiła się całkiem sina,
Oddech jej się jakby urwał,
Wymamrotała: - O k***a...
Potem się zaniosła wyciem
I się pożegnała z życiem!
Wniosek: Na ogół umiemy
Rozgryzać własne problemy,
Lecz zagraniczne nowości
Przysparzają nam trudności!
Morał: Tylko wzrost oświaty
Może zmniejszyć nasze straty.
I hasło bezwarunkowo:
Mniej dupą, a więcej głową!!!

Andrzej Waligórski


Licząc na Twoje poczucie humoru, mam nadzieję, że Cię nie uraziłem