"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
A teraz biegiem marsz po butle 1,5l z wodą i dzisiaj masz zadanie domowe - wypić ją w przeciągu jednego dnia
...
Napisał(a)
DNT
2h fitnessu
suple/leki: omega3 x3, magnez x3, luteina x2
napoje: woda 2l (pogrubienie dla Arphiel ), kawa z mlekiem x2, czarna x1, dojdzie jeszcze herbata albo kawa (na którą mam straaaaaszną ochotę )
warzywa: pomidory, kapusta włoska, kapusta pekińska
Nie mam koncepcji na miskę na jutro, więc... jutro się nią zajmę
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-21 20:31:58
2h fitnessu
suple/leki: omega3 x3, magnez x3, luteina x2
napoje: woda 2l (pogrubienie dla Arphiel ), kawa z mlekiem x2, czarna x1, dojdzie jeszcze herbata albo kawa (na którą mam straaaaaszną ochotę )
warzywa: pomidory, kapusta włoska, kapusta pekińska
Nie mam koncepcji na miskę na jutro, więc... jutro się nią zajmę
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-21 20:31:58
...
Napisał(a)
jestem z Ciebie dumna teraz pilnuj tego codziennie i będzie git
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
się postaram
jutro trening, więc pójdzie łatwo - podczas treningu 2. by Obli żłopię dużo więcej wody niż przy 1.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-22 09:40:15
jutro trening, więc pójdzie łatwo - podczas treningu 2. by Obli żłopię dużo więcej wody niż przy 1.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-22 09:40:15
...
Napisał(a)
DT
1h fitness
napoje: 2l wody (w tym 1,5l w trakcie treningu ), kawa z mlekiem x2, czarna x1, herbata zielona x1
suple/leki: cynamon, omega3 x2, luteina x2
warzywa: ogórki kiszone, pomidory, pieczarki
Trening A (tydzień 4.)
1) Przysiad przed z push press
R 15x 13kg/ 10x 18,5kg/ 10x 20,5kg/ 10x 23/ 6x 28 (+ 3x bez PP)
R 15x 13kg/ 10x 20,5kg/ 10x 23kg/ 8x 25,5/ 7x 25,5 (+ 3x bez PP)
R 10x 20kg/ 10x 25kg/ 8x 25kg/ 8x 25kg/ 6x 27,5kg
R 15x 13kg/ 10x 18kg/ 10x 23kg/ 8x 23kg/ 8x 23kg
R 15x 13kg/ 4 serie: 10x 18kg
2a) Wejście na ławkę ze sztangielkami
R bez obc./ 2 serie 10x 10kg (na rękę)/ 10x 12kg (na rękę)
R bez obc./ 2 serie 10x 10kg (na rękę)/ 10x 12kg (na rękę)
R bez obc./ 3 serie 10x 10kg (na rękę)
R bez obc./ 3 serie 10x 10kg (na rękę)
R bez obc./ 1 seria 10x 12kg (na rękę)/ 2 serie 10x 10kg (na rękę)
2b) Wiosłowanie sztangielką
R 10x 9kg/ 10x 10kg/ 10x 12kg/ 10x 16kg (druga ręka 8+2 powt.)
R 10x 9kg/ 8x 12kg/ 8x 16kg/ 8x 16kg
R 8x 8kg/ 8x 10kg/ 8x 12kg/ 8x 12kg
R 10x 6kg/ 8x 9kg/ 8x 10kg/ 8x 12kg
R 8x 8kg/ 3 serie 8x 8kg
3a) Wypady
10x 25,5kg/ 10x 28kg/ 10x 33kg
10x 20kg (sztangielki)/ 10x 23kg (sztanga na plecach)/ 10x 28kg
10x 23kg/ 10x 28kg/ 10x 30,5kg
10x 23kg/ 10x 28kg/ 10x 30,5kg
3 serie 10x 20kg
3b) Pompki
x17/ x15/ x14
x15/ x10/ x14
x15/ x15/ x13
x15/ x10/ x10
x13/ x15/x12
4a) Plank max
35s/ 50s/ 40s
40s/ 40s/ 45s
45s/ 39s/ 34s
50s/ 45s/ 43s
45s/ 50s/ 50s
4b) Woodchopper
jedna seria 10x 8kg
trzy serie 10x 8kg
trzy serie 10x 8kg
10x 6kg/ 10x 7kg/ 10x 7kg
3 serie 10x 5kg (na stronę)
odwrotne brzuszki dwie serie x25
Zapomniałam dzisiaj swojego zeszytu, więc z głowy brałam obciążenia i jak widać nie zawsze pamiętałam jak miałam ostatnio.
1) Niewiedza o obciążeniu z ostatniego treningu tutaj mi służyła, ale widzę że siła zależy od dnia...
2a) Jest lepiej, czuję poprawę w swoim chwycie i to zdecydowaną poprawę
2b) Ok, choć w ostatniej serii było ciężko.
3a) Ok, czułam nogi dość mocno, ostatnie powtórzenia już szły z 2-3 sekundowymi przerwami.
3b) Tu jestem zadowolona, bo czuję że jest postęp jeszcze mało tych pompek, ale ważne, że jest postęp
4a) Ok
4b) Tu zrobiłam jedną serię i tak mnie oświeciło, że może zanim nie pójdę do fizjo to nie będę robić tego ćwiczenia, zwłaszcza, że nie umiem go poprawnie zrobić a tylko zarzucam ciałem. Znaczy się cykora miałam, bo jednak plecy dalej mnie bolą zwłaszcza w pozycji siedzącej/stojącej przy zaokrąglaniu. W zamian za to zrobiłam odwrotne brzuszki.
Fajnie męczący jest ten trening tylko w większości to katujemy nogi, które rosnąąąą... mam nadzieję, że za jakiś czas nogi będą miały lżej
Miska z dziś:
Cały dzień jestem mega ospała. Najprzyjemniejszy moment - położenie się na łóżku z nogami w górze - uczucie, że wszystko z nich spływa bezcenne.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-22 21:44:41
1h fitness
napoje: 2l wody (w tym 1,5l w trakcie treningu ), kawa z mlekiem x2, czarna x1, herbata zielona x1
suple/leki: cynamon, omega3 x2, luteina x2
warzywa: ogórki kiszone, pomidory, pieczarki
Trening A (tydzień 4.)
1) Przysiad przed z push press
R 15x 13kg/ 10x 18,5kg/ 10x 20,5kg/ 10x 23/ 6x 28 (+ 3x bez PP)
R 15x 13kg/ 10x 20,5kg/ 10x 23kg/ 8x 25,5/ 7x 25,5 (+ 3x bez PP)
R 10x 20kg/ 10x 25kg/ 8x 25kg/ 8x 25kg/ 6x 27,5kg
R 15x 13kg/ 10x 18kg/ 10x 23kg/ 8x 23kg/ 8x 23kg
R 15x 13kg/ 4 serie: 10x 18kg
2a) Wejście na ławkę ze sztangielkami
R bez obc./ 2 serie 10x 10kg (na rękę)/ 10x 12kg (na rękę)
R bez obc./ 2 serie 10x 10kg (na rękę)/ 10x 12kg (na rękę)
R bez obc./ 3 serie 10x 10kg (na rękę)
R bez obc./ 3 serie 10x 10kg (na rękę)
R bez obc./ 1 seria 10x 12kg (na rękę)/ 2 serie 10x 10kg (na rękę)
2b) Wiosłowanie sztangielką
R 10x 9kg/ 10x 10kg/ 10x 12kg/ 10x 16kg (druga ręka 8+2 powt.)
R 10x 9kg/ 8x 12kg/ 8x 16kg/ 8x 16kg
R 8x 8kg/ 8x 10kg/ 8x 12kg/ 8x 12kg
R 10x 6kg/ 8x 9kg/ 8x 10kg/ 8x 12kg
R 8x 8kg/ 3 serie 8x 8kg
3a) Wypady
10x 25,5kg/ 10x 28kg/ 10x 33kg
10x 20kg (sztangielki)/ 10x 23kg (sztanga na plecach)/ 10x 28kg
10x 23kg/ 10x 28kg/ 10x 30,5kg
10x 23kg/ 10x 28kg/ 10x 30,5kg
3 serie 10x 20kg
3b) Pompki
x17/ x15/ x14
x15/ x10/ x14
x15/ x15/ x13
x15/ x10/ x10
x13/ x15/x12
4a) Plank max
35s/ 50s/ 40s
40s/ 40s/ 45s
45s/ 39s/ 34s
50s/ 45s/ 43s
45s/ 50s/ 50s
4b) Woodchopper
jedna seria 10x 8kg
trzy serie 10x 8kg
trzy serie 10x 8kg
10x 6kg/ 10x 7kg/ 10x 7kg
3 serie 10x 5kg (na stronę)
odwrotne brzuszki dwie serie x25
Zapomniałam dzisiaj swojego zeszytu, więc z głowy brałam obciążenia i jak widać nie zawsze pamiętałam jak miałam ostatnio.
1) Niewiedza o obciążeniu z ostatniego treningu tutaj mi służyła, ale widzę że siła zależy od dnia...
2a) Jest lepiej, czuję poprawę w swoim chwycie i to zdecydowaną poprawę
2b) Ok, choć w ostatniej serii było ciężko.
3a) Ok, czułam nogi dość mocno, ostatnie powtórzenia już szły z 2-3 sekundowymi przerwami.
3b) Tu jestem zadowolona, bo czuję że jest postęp jeszcze mało tych pompek, ale ważne, że jest postęp
4a) Ok
4b) Tu zrobiłam jedną serię i tak mnie oświeciło, że może zanim nie pójdę do fizjo to nie będę robić tego ćwiczenia, zwłaszcza, że nie umiem go poprawnie zrobić a tylko zarzucam ciałem. Znaczy się cykora miałam, bo jednak plecy dalej mnie bolą zwłaszcza w pozycji siedzącej/stojącej przy zaokrąglaniu. W zamian za to zrobiłam odwrotne brzuszki.
Fajnie męczący jest ten trening tylko w większości to katujemy nogi, które rosnąąąą... mam nadzieję, że za jakiś czas nogi będą miały lżej
Miska z dziś:
Cały dzień jestem mega ospała. Najprzyjemniejszy moment - położenie się na łóżku z nogami w górze - uczucie, że wszystko z nich spływa bezcenne.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-22 21:44:41
...
Napisał(a)
Dzień pomiarów. Organizm człowieka jest dziwny.
Ludzie komentują wielkość moich nóg a tu wymiary bez zmian za to waga w górę choć nigdzie nie zanotowałam powiększenia obwodów.
Wagi nikomu nie muszę podawać, liczy się wygląd. Skoro nie ma cm na plus to lepiej dla mnie
Wzrost wagi myślę, że to też kwestia urlopu. W tym tygodniu miałam tylko 3 treningi i 5h fitnessów, ale od wtorku wracam już na 14-17h fitnessu tygodniowo, więc będzie więcej aerobów. Przynajmniej trochę odpoczęłam teraz.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-23 12:57:56
Ludzie komentują wielkość moich nóg a tu wymiary bez zmian za to waga w górę choć nigdzie nie zanotowałam powiększenia obwodów.
Wagi nikomu nie muszę podawać, liczy się wygląd. Skoro nie ma cm na plus to lepiej dla mnie
Wzrost wagi myślę, że to też kwestia urlopu. W tym tygodniu miałam tylko 3 treningi i 5h fitnessów, ale od wtorku wracam już na 14-17h fitnessu tygodniowo, więc będzie więcej aerobów. Przynajmniej trochę odpoczęłam teraz.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-23 12:57:56
...
Napisał(a)
Waga wagą ale wazne ze spadki sa !!:)
...
Napisał(a)
Mishka, tak to prawda - trzeba się cieszyć z tego co jest
DNT
napoje - 1,5l wody, 3x kawa z mlekiem, herbata zielona (bioactive o smaku cytryny i pamelo - polecam!) 1-2x
suple/leki - cynamon, omega3 x3, magnez x3, luteina x2
warzywa - kapusta włoska, marchew ok. 150g, pieczarki, kawałek papryki
Dzisiejsza miska - wyszło mi za dużo tłuszczu, głównie przez zupę i gołąbki. Nie wiem jak zupę policzyć a dokładniej ten wywar, więc tak trochę na oko na tyle na ile udało mi się znaleźć w sieci.
Nie wiem czy dojem wszystko dziś, bo mam przed sobą jeszcze dwa posiłki i generalnie ciężko mi znaleźć coś co ma same węgle, albo samo białko (zapasy domowe się pokończyły ), więc miska choć czysta to wzorowym układem bwt nie grzeszy.
Twaróg był wczoraj i miał być wyjątkowo z braku koncepcji na białko i lenistwa, bo nie chciało się jajców gotować a dzisiaj bo to jedyne co znalazłam w lodówce co w miarę nie zawyża tłuszczu trzeba się jutro na zakupy wybrać
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-23 19:07:37
DNT
napoje - 1,5l wody, 3x kawa z mlekiem, herbata zielona (bioactive o smaku cytryny i pamelo - polecam!) 1-2x
suple/leki - cynamon, omega3 x3, magnez x3, luteina x2
warzywa - kapusta włoska, marchew ok. 150g, pieczarki, kawałek papryki
Dzisiejsza miska - wyszło mi za dużo tłuszczu, głównie przez zupę i gołąbki. Nie wiem jak zupę policzyć a dokładniej ten wywar, więc tak trochę na oko na tyle na ile udało mi się znaleźć w sieci.
Nie wiem czy dojem wszystko dziś, bo mam przed sobą jeszcze dwa posiłki i generalnie ciężko mi znaleźć coś co ma same węgle, albo samo białko (zapasy domowe się pokończyły ), więc miska choć czysta to wzorowym układem bwt nie grzeszy.
Twaróg był wczoraj i miał być wyjątkowo z braku koncepcji na białko i lenistwa, bo nie chciało się jajców gotować a dzisiaj bo to jedyne co znalazłam w lodówce co w miarę nie zawyża tłuszczu trzeba się jutro na zakupy wybrać
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-23 19:07:37
Poprzedni temat
Na siłownię like a virgin for the very first time
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- ...
- 89
Następny temat
Ogłoszenie dotyczące wiosennej edycji "Przemiany Sylwetki"
Polecane artykuły