Drogie Ladies, powiedzcie mi proszę jak mam podchodzić teraz do obciążenia? Nie jestem pewna czy dobrze robię...
Jestem trening, który mi wklejała Ruda (strona 4., na samym dole):
https://www.sfd.pl/Eveline__walka_o_sylwetkę-t897649-s4.html
i jestem przy 3 seriach po 8 powtórzeń.
1) Robię zawsze jeszcze rozgrzewkę i biorę obciążenie ok. 50% z tego, które miałam max na ostatnim trening.
2) Jak dobierać obciążenia na serie? Teraz jak mam 8 powtórzeń to te obciążenia wydają mi się za małe w pierwszych seriach i chodzi mi o to czy na pierwszą serię powinnam wziąć np. to które miałam ostatnio w drugiej serii, czy dołożyć trochę tylko? Zakładając, że robiłam pełne serie na ostatnim treningu.
EDIT
8 powtórzeń to mało i szybko mija i są ćwiczenia przy których czuję, że dam radę więcej, ale boję się od pierwszej serii brać większe.. robię tą serię rozgrzewką, ale sama już nie wiem...
3) Wiem, że mam dużo fitnessów
i cardio mi nie jest potrzebne, ale chciałabym jutro je zrobić ok. 20 minut. Wcześniej spotkałam się z opinią, że to ma być tempo przy którym tętno pozwala na prowadzenie rozmowy - czyli w zasadzie spokojnie. Każdy ma swoją wydolność, ale może mogłybyście mi to jakoś zobrazować?
Będę wdzięczna za rady
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-01-10 11:58:17