SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1353669

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
15/05/2015 oraz 16/05/2015
Dzień 17 i 18 DNT BTW 130/30/150



DNT. Gościłam rodziców. Dwa dni oprowadzania po mieście, także byłam na nogach od rana do wieczora, przeszłam sporo km.
Wszędzie latałam z pojemnikiem ryżu z indykiem, rodzice jakoś nie byli zdziwieni Ja za to byłam całe dwa dni głodna i bardzo szybko opadałam z sił, trochę też mnie nerwy brały, że wszystkiego sobie muszę odmawiać, ale sama się na to zdecydowałam.





+ cappucino





17/05/2015
Dzień 19 DT BTW 130/30/150


Przede wszystkim zmęczona. Głodna. Okropnie mi wysychają usta, piję sporo wody ale cały czas czuję się jak bym była odwodniona.
Trochę się przeziębiłam, dostałam kataru i lekkiej gorączki.
Miska trochę chaotyczna ponieważ musiałam jeszcze odbębnić obiecanego od miesiąca grilla zjadłam jeszcze poza miską dwa plasterki swojskiej kiełbasy, którą mama mi przywiozła.

Trening pośladków zrobiony ale nie w całości, nie jestem z tego zadowolona ale nie dałam rady chyba przez ogólne zmęczenie tymi ostatnimi dniami



Wybaczcie lekkie marudzenie, dzisiaj sobie poleżę to mi przejdzie









I pomiary:

Waga na dzień dzisiejszy 66,6kg. Waga tradycyjnie waha się z dnia na dzień. W środę było kilo mniej, także znowu podłapałam wodę.






Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-18 11:12:31

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anchy MISS SFD
Ekspert
Szacuny 181 Napisanych postów 2338 Wiek 40 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72200
Martucca
Widzę pewne podobieństwa z Anchy.


Podglądam i kibicuję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
anchy miło, że zaglądasz

-------------------------------------------------

18/05/2015
Dzień 20 DT BTW 130/30/150



Dzień 4

1. Wyciskanie hantli siedząc 1x 50
4kg x 50
4kg x 50
4kg x 50

2. Wznosy bokiem - 4x 12-15
4kg x 15/15/15/15
4kg x 14/13/12/10
3kg x 15/15/15/15

3. Wznosy przodem - 4x 12-15
4kg x 15/15/15/15
4kg x 15/13/12/10
3kg x 15/15/15/13

4. Odwrotne rozpiętki leżąc na skosie - 4x 12-15
5kg x 15/15/14/14
5kg x 15/13/12/11
15x4kg / 15x4kg / 13x5kg / 12x5kg

5. Wyciskanie hantli siedząc chwytem neutralnym - 4x 12-15
6kg x 15/15/15/15
6kg x 15/12/11/10
14x6kg / 12x6kg / 13x5kg / 10x5kg

6. Wznosy bokiem z linką wyciągu - 4x 12-15
wznosy ręki bokiem w odchyleniu 4kg x 15/15/15/14
wznosy ręki bokiem w odchyleniu 4kg
sztangielka 4kg

7. Floor wipers 4x max
26/24/20/17
były ale nie zapisałam, nie pamiętam ile było
19/14/12/9


+ 30 minut cardio
orbi (310kcal, 1.8km)


Nie ma to jak dobry trening, od razu lepiej się czuję barki też ładnie chciały współpracować i fajnie wyglądały podczas treningu
Dopiero podczas cardio przypomniało mi się, że jestem przeziębiona i szło mi jak po grudzie.

Pasuje mi jedzenie czterech posiłków dziennie, przynajmniej najadam się na trochę dłużej.


Miska:

Suple: tran, multi
Płyny: woda 3l, kawa czarna x2
Warzywa: cukinia, pomidor, papryka, cebula, marchew

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
19/05/2015
Dzien 21 DT BTW 130/30/150



Dzień 1

1. Pompki klasyczne - 1x 50
21+4-1...50
25..+5-1...50
20...+4-1...50
19...+2-3...50

2. Pompki tyłem w oparciu o ławkę - 1x 50
29+11+6+4
32 + 8 + 7 + 3
30+9+6+5
20 + 11 + 8 + 6 +5

3. Wyciskanie hantli na skosie - 4x 12-15
9kg x 15/14/12/12
9kg x 15/13/12/10
13x9kg / 11x9kg / 13x8kg / 10x8kg
14x10kg / 12x10kg / 9x10kg / 7x10kg

4. Wyciskanie sztangi wąsko - 4x 12-15
17,5kg x 15/15/13/13
20kg x 15/13/12/10
13x20kg / 12x20kg / 10x20kg / 10x20kg (wlasciwie 8+2)
14x17,5kg / 12x17,5kg / 12x17,5kg / 10x17,5kg

5. Rozpiętki na maszynie- 4x 12-15
17,5kg x 15/15/15/15
17,5kg x 15/14/12/12
15x17,5kg / 12x20kg / 10x20kg / 14x15kg
14x15kg / 13x15kg / 12x15kg / 11x15kg

6. Prostowanie rąk na wyciągu - 4x 12-15
10kg x 15/15/13/12
10kg x 15/13/12/10
15x7,5kg / 14x7,5kg / 13x7,5kg / 12x7,5kg
14x10kg / 12x10kg / 10x10kg / 14x7,5kg

7. Unoszenie bioder do świecy w leżeniu na ławce skośnej do brzuszków 4x max (ćwiczenie na brzuch)
32/27/24/17
33 / 25 / 21 / 17
25 / 19 / 16 / 14
15/14/12/9


+ 30 minut cardio
orbi 315kcal / 1.73km


Oj nie chcialo mi sie ruszyc tylka na silownie ale jak juz poszlam to odzylam i trenowalo mi sie calkiem niezle, mimo ze pompki ku mojej rozpaczy tym razem wypadly slabiej...
Objadlam sie cebuli jak glupia, podsmazona cebule zagryzalam surowa , doslownie Brzuch nie byl zadowolony moje podniebienie za to baaaardzo
Ale w ogole to caly czas fantazjuje sobie o zjedzeniu sloika masla orzechowego


Pacze pacze i co widze? No brzuch reaguje na diete i trening, z ledzwi troche tluszczu zeszlo i ramiona tez wydaja mi sie ciut lepsze. Najbardziej niezadowolona jestem z ud, szczegolnie z bryczesow oraz uwazam, ze poslady moglyby zaczac bardziej reagowac. Z pozytywow wydaje mi sie, ze przywodziciele zrobily sie troszke mocniejsze i ze nie mam takich bul nad kolanami, ale to tylko takie moje odczucia



Miska:

Suple: tran, multi, zma
Plyny: woda 3l, kawa czarna x2 (do jednej ciut mleka)
Warzywa: brokuly, kalafior, pieczarki, cebula, pomidor, marchew








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-20 14:25:35

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-21 09:09:52

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
20/05/2015
Dzien 22 DT BTW 130/30/150



Dzień 2

1. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki - 1x 50
25kg x 50
25kg x50
25kg x 50
20kg x 50

2. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę - 4x 12
20kg x 12/12/12/12
20kg x12/12/12/12
12x20kg / 12x 20kg / 12x20kg / 10x20kg
12x20kg / 12x20kg / 12x20kg / 10+2x20kg

3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha - 4x 12-15
30kg x 15/15/13/12
15x30kg / 13x30kg / 12x30kg / 15x25kg
15x25kg / 15x25kg / 13x30kg / 12x30kg
12x30kg / 14x25kg / 13x25kg / 12x25kg

4. Prostowanie tułowia na ławce trzymając piłkę lekarską 4x 12-15
pilka 4kg: x14/13/11/10
pilka 4kg: x15/x13/x11/x8+7 cc
pilka 4kg : x15 / x12 / x10 / x8+7 z cc
pilka 4kg : x13 / x12 / x10 / x9+4 z cc

5. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki uchwytem V - 4x 12-15
35kg x 12/12/10 30kg x 14
14x35kg / 11x35kg / 14x30kg / 12x30kg
15x35kg / 13x35kg / 11x35kg / 12x30kg
17x30kg / 13x35kg / 12x35kg / 12x35kg

6. Wiosłowanie wyprostowaną ręką - 4x 12-15
15kg x 14/12 12,5kg x 13/12
12,5kg x 15/15/13/12
8x15kg / 15x9kg / 15x9kg / 15x9kg
15x12,5kg / 15x12,5kg / 14x12,5kg / 13x12,5kg

7. Spięcia na piłce 4x max
150/100/80/60
120 / 82 / 60 / 45
100 / 73 / 56 / 43
77 / 53 / 46 / 41


+ 30 minut cardio
orbi (325kcal, 1.8km)


5 i 6 - chwyt mi puszczal, dlatego zmniejszalam obciazenie, znowu ta nieszczesna lewa dlon


No lubie plecy robic no
Niezly wycisk dostaly, wszystko mnie pieklo az nie moglam w miejscu wystac szykujac sobie pozniej walowke do pracy, a do lozka padlam jak mucha.
Ale to prostowniki przeszly same siebie ! Tak sie spompowaly po wznosach, ze macalam i niedowierzalam czy to na pewno moje plecy

Dzis byl jeden z tych szczesliwych dni, kiedy nie bylam glodna i wszystko mi smakowalo sniadanie na dlugo mnie nasycilo, ryz wchodzil jak najwiekszy rarytas i po silowni tez nie musialam pedzic na leb na szyje do domu , zeby tylko cos zjesc



Miska:

Suple: nic, zapomnialam
Plyny: woda 4l, kawa czarna x2, herbata owocowa x3
Warzywa: brokuly, kalafior, papryka, pomidor, cebula




Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-21 09:32:50

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
21/05/2015
Dzień 23 DT BTW 130/30/150



Dzień 3

1. Przysiad goblet – 1x 50
15kg x 50
12kg x 50
12,5kg x 50
10kg x 50

2. Mostek biodrowy – 1x 50
20kg x 50
25kg x 50
25kg x 50
20kg x 50

3. Power step ups + wykrok w tył - 4x 25
sztangielki 6kg x 25/25/25/25
sztangielki 5kg x 25/25/25/25
sztangielki 5kg x 25/25/25/25
25xcc / 25xcc / 25xcc / 23x5kg (sztangielki)

4. Wykroki “curtsy” - 4x 25
corebag 15kg x 25/25/25/25
sztangielki 7kg x 25 corebag 15kg x25/25/25
sztangielki 5kg x25/25/25/25
sztangielki: 25x4kg / 25x4kg / 25x5kg / 25x5kg

5. Przysiad z wyskokiem - 4x 25
25/25/25/25
25/25/25/25
25/25/25/25
25/25/25/25

6. Wyciskanie sztangi nogami na maszynie Smith’a - 4x 25
70kg x 25/25/25/25
60kg x 25/25/25/25
50kg x 25/25/25/25
25x30kg / 25x30kg / 25x40kg / 25x50kg

7. RDL- 4x 25
uginanie lezac 20kg x 25/25/25/25
uginanie leżąc 15kg x 25 , 20kg x 25/25/25
25x30kg / 23x30kg / 20x30kg / 25x17,5kg
25x35kg / 23x35kg / 20x35kg / 24x25kg

8. Kick backs na wyciągu - 4x 25
inny wyciag 4 sztabki x 25/25/25/25
3 sztabki x 25/25/25 , 4 sztabki x 25
3 sztabki x 25/25/25/25
21x4sztabki / 23x3sztabki / 25x2sztabki / 25x2sztabki




Caly dzien drzalam na mysl, ze bede wieczorem robic nogi
Humor troche mi sie poprawil po zrobieniu gobletu z 15tka potem nadeszlo zaciemnienie umyslu i w polowie serii przypomnialo mi sie, ze wznosy robilam z wiekszym ciezarem. No i jak zawsze modlilam sie, zeby tylko przetrwac pierwsze 4 cwiczenia bo potem to juz z gorki... Po wykrokach zbieralo mi sie na belta... jeszcze sie opilam wody co pogorszylo sprawe ale jakos obeszlo sie bez rewolucji i po chwili mi przeszlo.
RDL caly czas w odstawce przez lewa reke, juz we wczesniejszych cwiczeniach mi ciezko te mniejsze ciezarki przez tyle czasu utrzymac, wiec nie bede sprawy pogorszac i zostawie juz tak do konca.
O, a w ogole to pozakwaszana jestem i plecy sie odzywaly przy niektorych cwiczeniach.
Musze tez jak zwykle podwojnie uwazac i robic wszystko powoli, bo zdarza mi sie niestety krzywo stanac i wygiac kolano przy 3 i 4 cwiczeniu a ostatnie czego mi trzeba to zeby mnie znowu kolana zaczely pobolewac

No. Zem sie rozpisala. Nigdzie sie nie udzielam to chociaz sobie w swoim dzienniku pospamuje


Samopoczucie: dobszzz. Ale do toalety to nie laska sie wybrac od kilku juz dni, zawsze to samo.


Miska:

Suple: tran, multi, zma
Plyny: woda ponad 4l, kawa czarna x2, herbata owocowa x3
Warzywa: pomidory, pieczarki, rzodkiewki, marchewka








Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-22 09:25:52

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-22 09:50:53

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
22/05/2015
Dzień 24 DT BTW 130/30/150



Dzień 4

1. Wyciskanie hantli siedząc 1x 50
4kg x 50
4kg x 50
4kg x 50
4kg x 50

2. Wznosy bokiem - 4x 12-15
4kg x 15/15/14/13
4kg x 15/15/15/15
4kg x 14/13/12/10
3kg x 15/15/15/15

3. Wznosy przodem - 4x 12-15
4kg x 15/15/15/13
4kg x 15/15/15/15
4kg x 15/13/12/10
3kg x 15/15/15/13

4. Odwrotne rozpiętki leżąc na skosie - 4x 12-15
4kg x 15/15/15/15
5kg x 15/15/14/14
5kg x 15/13/12/11
15x4kg / 15x4kg / 13x5kg / 12x5kg

5. Wyciskanie hantli siedząc chwytem neutralnym - 4x 12-15
8kg x 14/13/10 6kg x 12
6kg x 15/15/15/15
6kg x 15/12/11/10
14x6kg / 12x6kg / 13x5kg / 10x5kg

6. Wznosy bokiem z linką wyciągu - 4x 12-15
1 sztabka (1.25kg chyba) x 15/15/15/15
wznosy ręki bokiem w odchyleniu 4kg x 15/15/15/14
wznosy ręki bokiem w odchyleniu 4kg
sztangielka 4kg

7. Floor wipers 4x max
jutro zrobię , nie starczyło mi czasu
26/24/20/17
były ale nie zapisałam, nie pamiętam ile było
19/14/12/9



+ 30 minut cardio
power walk


Ale jestem dupa wołowa nooooooo.... Dopiero dzisiaj zajarzyłam, że jednak jest wyciąg z mniejszym obciążeniem, na którym mogę robić wznosy (!) A to takie cudowne ćwiczenie jest i taka ładna pompka wchodzi No cóż... od teraz będzie zgodnie z planem.

W ogóle dzisiaj trening barków był ciężki bo poprawiłam technikę (!!!) Czułam, że nie robię w 100% dobrze wznosów bokiem ale dopiero dzisiaj rozgryzłam co było nie tak. I ledwo żem dobijała tymi czwórkami. Rozpiętki też postanowiłam zrobić z mniejszym ciężarem a bardziej kontrolowanym ruchem. Udało się w wyciskaniu neutralnym chwytem dowalić trochę, bo dłoń mi aż tak nie drętwiała

Także tego, lepiej późno się zorientować co jest nie tak niż wcale



Samopoczucie: Czuję wczorajszy trening w nogach I trochę też w pośladach. Mój układ trawienny nadal nie chce zbytnio współpracować (zaparcia) ociężała się czuję.


Miska:

Suple: tran, multi, zma, l-karnityna z zieloną herbatą
Płyny: woda ok 4l, kawa czarna x2, herbata owocowa x3
Warzywa: cukinia, brokuł, kalafior, rzodkiewka, pomidor, sałata, marchew





I jedzonko, bo dawno nie było zdjęć




Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-22 22:27:51

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
23/05/2015
Dzień 25 DNT BTW 130/30/150



Power walk 45min
sauna

W saunie króciutko siedziałam, ok 10min i może z 8min w drugiej sesji, mam nieprzyjemne doświadczenia z nią związane i trochę się boję dłuższych sesji, a jeszcze wczoraj było 106stopni, pierwszy raz widziałam, żeby temperatura była aż tak wysoka


Miska:

Suple: tran, multi, zma, l-karnityna z zieloną herbatą
Płyny: woda ok 2l, kawa czarna x2
Warzywa: brokuł, kalafior, pomidor,cukinia









-----------------------------------------------------------------------------------------------

I pomiary :

Mój pupson uzyskał status dwucyfrowy w ogóle w dolnych partiach w tym tygodniu szał

Waga: 65.4kg (w ubiegłym tygodniu 66.6kg)









Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-24 10:02:17

Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2015-05-24 11:08:26

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Yeah!
Trza być cierpliwym

Ile my tu jeszcze tego głodzenia się przewidujemy?
Bo czas byłoby zacząć już kaloryczność windować...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
Jeszcze 2 tygodnie to go akurat w niedzielę zakończę i zrobię na spokojnie zdjęcia porównawcze. Właśnie chciałam pytać jaki będzie plan na końcówkę ?

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

Wiecej