Heh... co tu sie dzieje??
Co do kolesia co pisal o koksach:
To, ze "koksy sa dobre, ale dla ludzi madrych" to po czesci i prawda.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/31.gif)
Ale zapomniales dodac, ze nie wystarczy byc tylko MADRYM i wtedy wp*****lasz tabletki zolte, zabezpieczysz sie wp*****laniem tabletek bialych i bedzie dobrze... W parze z madroscia musza isc jeszcze:
- odpowiedni wiek (przynajmniej ustatkowana gospodarka hormonalna)
- odpowiedni staz treningowy (a nie, 'chlopaki zaczynam cwiczyc, 100 tabsow mety starczy na poczatek??')
- staly kontakt z lekarzem, najlepiej sportowym (a nie z kolesiem z silki z bicem 58cm i klatka poltora metra)
- dobrze opracowany
plan treningowy, a najlepiej trener!
Wtedy - jesli czujesz, ze naturalnie juz nic nie osiagniesz i naprawde ci to potrzebne - mozesz sie zabrac za koksy! Jesli wlasnie to miales na mysli to raczej zaczales od dupy strony panie, bo wlasnie od tego trza bylo zaczac - pamietaj, ze to jest FORUM i zagladaja tu ludzie zaczynajacy interesowac sie kulturystyka czy innymi sportami silowymi, i jak przeczytaja cos takiego to wcale nie musza wiedziec CO TY TAK NAPRAWDE NA MYSLI MIALES a przeczytaja to, co napisales.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/31.gif)
Teraz moze juz sie domyslasz, dlaczego 'koksy' sa tu malo mile widziane...
A jesli powiesz, ze wiekszosc zawodowych kulturystow np z USA siega po koksy, bo innaczej nie byliby tacy to OK, zadaj sobie pytanie ilu tu na tym forum/w tym poscie chociaz jest zawodowych kulturystow z USA, ktorzy moga podjac decyzje, czy brac SA czy nie...
--
-=pozdro 4 all
-=hihi :]